Cześć!:) Pamiętam jak jeszcze niedawno szukałam matującego top coatu, jednak nie mogłam go nigdzie znaleźć. Wiele razy zbierałam się na stoisko Flormar ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. My Secret wpadło na genialny pomysł wprowadzenia do swojej oferty właśnie takiego cuda. Moim zdaniem to świetny pomysł bo w niewielkiej cenie mamy naprawdę fajnie matujący top coat. Schnie szybko, daje matowy aczkolwiek nie matowi tak bardzo jak myślałam, sprawia, że lakier jest satynowy. Top coat wyrównuje powierzchnię lakieru, sprawia, ze wszelkie niedoskonałości zostają przykryte matowym płaszczykiem, świetnie wypełnia. Po nałożeniu dwóch warstw efekt się nie zmienia, jedynie blednie kolor. Dla przykładu mam dla Was dwa odcienie, które poddałam matowieniu - pomarańcz z drobnym shimmerem oraz granat z mnóstwem srebrnego shimmera. Jak Wam się podoba? Ja jestem na tak:). (10ml/ok. 8zł)
"Lakier nawierzchniowy nadający matowe wykończenie. Zapobiega uszkodzeniom manicure i przedłuża jego trwałość."
Pozdrawiam:*
Rzeczywiście tan top daje bardziej satynowe wykończenie, ja ma matowy top z basic niestety z jakiejś limitowanej edycji, a szkoda bo schnie szybko i daje piękny matowy efekt ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa. Nie widziałam jeszcze takiego
OdpowiedzUsuńMam go :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w zeszłym tygodniu :)
Faktycznie daje lekki efekt matu/satyny :)
Ale i tak jest przyjemny, bo jest w miarę tani i dość łatwo dostępny :)
mam matowy topper od Essence, ale jeszcze w starej wersji i też właśnie daje takie satynowe wykończenie i z czasem się ściera. Ogólnie jakoś bardzo często nie używam, ale efekt mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńteż go mam i czasem używam :)
OdpowiedzUsuńFajny ten mat :)
OdpowiedzUsuńtaka satynka
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę ;)
OdpowiedzUsuńFajne satynowe wykończenie. Jestem z niego zadowolona, ale matu prawdziwego poszukuje dalej.
OdpowiedzUsuńooo ciekawy efekt półmatu :) chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńnie lubię lakierów matowych raczej te błyszczące moim ulubieńcem jest inglot
OdpowiedzUsuńJa mam preparat matujący z flormar i wydaje mi się, że efekt jest lepszy tzn bardziej matowy, choć efekt nie utrzymuje się zastraszająco długo.
OdpowiedzUsuńFajnie! Ja właśnie wolę taki satynowy efekt.
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńW przypadku pomarańczowego odcienia można odnieść wrażenie, że wyciągnęłaś dłonie z zamrażarki. Te zmatowione drobinki przypominają szron:)
OdpowiedzUsuńJa nigdzie nie mogę znaleźć żadnego matowego topa. Powiedzcie mi, gdzie takiego szukać. Pytałam wszędzie :X
OdpowiedzUsuńTa satynka nie podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam maty :D
OdpowiedzUsuńDaje bardzo fajne wykończenie nie lubię mocnego matu
OdpowiedzUsuń