poniedziałek, 29 czerwca 2015

Essence The Gel - 24 indian summer

 Wywiadówka:

Essence
The Gel

odcień24 indian summer
gdzie kupić? :  Hebe, Super-Pharm, Kontigo, Drogerie Natura, Tesco, Kaufland oraz w wybranych drogeriach Rossmann
ile kosztuje? :  6,99zł 
pojemność: 8ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy
plusy: + szeroki i płaski pędzelek
              + elegancki wygląd opakowania
              + dostępność                                                                                                 
              + niska cena
              + bardzo dobre krycie
              + mocny połysk 
                             minusy: - - - -

Indian summer to kwintesencja lata zamknięta w niewielkiej buteleczce. Kolor mogłabym określić jako pastelową brzoskwinkę z nutą pudrowego różu. Wspaniale komponuje się z każdym kolorem skóry, nawet z tak bladym jak moja. Podejrzewam, że jeszcze ciekawiej będzie wyglądać na opalonych dłoniach. Kolor jest świetnie wyważony, a dodatkowo jego właściwości są na wysokim poziomie. Zacznę może od tego, co interesuje wszystkich najbardziej czyli ilości warstw koniecznych do pełnego krycia. Otóż wystarczą dwie, cienkie warstwy, których nałożenie jest bezproblemowe i bardzo przyjemne. Czas schnięcia jest krótki i pozostaje bardzo ładny połysk. Po raz kolejny się powtórzę, ale kolekcja The Gel to prawdziwa rewolucja Essence, mimo, że opakowanie jest takie jak w poprzedniej serii Colour & Go, to diametralnie różnią się emalią wewnątrz. Kolejny świetny lakier! :)















Pozdrawiam
Mavia

piątek, 26 czerwca 2015

My Secret & Sensique - nowości!

Cześć Wam! :) Dzisiaj przychodzę do Was z miłą informacją, a mianowicie w Drogeriach Natura od wczoraj pojawiły się kolejne nowości! Są to błyszczyki Dress Up Your Lips w 10 nowych kolorach, dla przypomnienia zapraszam na notkę z dawniejszymi kolorami z nieco innej serii Hot Colors, ale wyglądają na całkiem podobne jeżeli chodzi o formułę i opakowanie. Jestem ich bardzo ciekawa, zwłaszcza kolorów, bo z formuły i aplikacji byłam zadowolona, ciekawe jak się spiszą. 

Kilka słów od producenta:

Nadają ustom subtelny kolor, natomiast bogata formuła z olejem ze słodkich migdałów, olejem sojowym, masłemkakaowym oraz witaminami A i E, idealnie je odżywia i chroni przed działaniem promieni słońca. (Pojemność 7 ml / Cena 9,99 zł)


Kolejna nowość to limitowana kolekcja lakierów My Secret w 8 cudownych, letnich kolorach! Zarówno pastele jak i żywsze kolory wchodzą w skład nowej limitowanki. 

Kilka słów od producenta:
Lakiery w pastelowych letnich kolorach. Nowoczesna, lekka formuła lakieru do paznokci zapewnia jego równomierne rozprowadzenie oraz zapobiega powstawaniu smug. (Pojemność 10 ml / Cena 6,99 zł)


Trzecią nowością są cienie do powiek Sensique w 12 nowych kolorach. Cienie Sensique znam i cenię, przyznaję się, że kilka już wyzerowałam :). Oczywiście, tak jak w poprzednich przypadkach - jestem ciekawa jak wypadną na żywo! :) 

Info od producenta:
Satynowy lub perłowy połysk dodaje makijażowi oczu głębi i elegancji. Cienie idealnie dopasują się do cery opalonej letnim słońcem! (Waga 2 g / Cena 6,99 zł)




Wpadło Wam coś w oko? Ja nie mogę się doczekać mazideł do ust, zapowiadają się świetnie! Pozostałe nowości też kuszą... :) Koniecznie dajcie znać!


Pozdrawiam
Mavia

czwartek, 25 czerwca 2015

My Secret kiss my lips big color stick - błyszczyk i pomadka w jednym!

 Wywiadówka:  

My Secret
kiss my lips
big color stick

odcień: 10 Natural Beauty / 11 Sweet Peach / 12 Coral Lips / 13 Pink Power / 14 Fuchsia / 15 Blueberry Mouse
gdzie kupić? : Drogerie Natura
ile kosztuje? : 9,99zł
masa: 3g



Kiss my lips w wydaniu big color stick to kolorowe sztyfty do ust łączące w sobie właściwości pomadki - intensywny kolor, oraz błyszczyka - przepiękny połysk. Co ciekawe, kredki nie wymagają temperowania, są wykręcane także aplikacja jak i samo użytkowanie jest banalnie proste i nie sprawia problemów. Każdy z odcieni ma bardzo intensywny kolor, który utrzymuje się na ustach kilka godzin. Oczywiście nie jest nie do zniszczenia, ładnie się "zjada". Warto wspomnieć, że pomadki nie mają na celu tylko ładnie wyglądać, zawierają masło shea, a także ekstrakt z oleju z oliwek, co daje nam nawilżone usta. Uważam, że są to raczej lekkie pomadki na każdą okazję, warto mieć takową w torebce by móc szybko zaaplikować jakiś ciekawy odcień. Oczywiście warto wspomnieć, że cena jest niewielka i nie radzę się sugerować zasadą - niska cena, kiepska jakość - w tym przypadku zupełnie się to nie sprawdza. Fenomenalna jakość za niewielkie pieniądze! 

Zrobiłam dla Was dużo zdjęć, w zamyśle miały to być same zdjęcia ust, ale stwierdziłam, że wstawiając zdjęcie całej twarzy będziecie mogły zobaczyć jak komponuje się z moim typem urody. 
♥♥♥




10 Natural Beauty - to klasyczny odcień nude, na moich ustach wygląda na nieco ciemniejszy, ale weźcie pod uwagę, że mam jasną karnację i jasne usta ;). Bardzo lekki i delikatny, świetny na co dzień, noszę go w torebce i często po niego sięgam w ciągu dnia. Myślę, że będzie pasował do każdego typu urody... :)












11 Sweet Peach - to mój ulubiony odcień! Brzoskwiniowy odcień nude, z nutą różu, bardzo delikatny i dziewczęcy. Podobnie jak Natural Beauty - dzienniaczek. Ładnie kryje, chociaż nie jest to mocne krycie to jestem z niego bardzo zadowolona. 









12 Coral Lips - śliczny odcień czerwieni z nutą różu, mogłabym powtórzyć wręcz nazwę bo dla mnie to idealny koral. Lubię się w takich odcieniach, ale lepiej czuję się w jaśniejszych odcieniach. Jeżeli już decyduję się na ten odcień, to tak aby był lekki i nie nakładam dużo pomadki. 



♥♥♥




13 Pink Power - to drugi mój faworyt z całej szóstki. Cukierkowy, wręcz "barbie'owy" odcień różu, mocny i nasycony. Myślę, że znajdzie wiele fanek wśród Was, ale także znajdą się osoby, które go nie polubią - nie jest to łatwy odcień, ale mnie się podoba... :)




14 Fuchsia - mocny róż, bardzo intensywny. Krycie jest świetne i muszę przyznać, że miałam trochę problemów z aplikacją co można zauważyć na zdjęciach... :) Nie mogę jednak zaprzeczyć - kolor jest świetny, myślę, że kobiety z ciemnymi włosami i opaloną skórą go pokochają. 






15 Blueberry Mouse - to jest prawdziwa zagadka! To trochę taki vamp'owy odcień, wiśniowy/śliwkowy... na pewno dla odważnych kobiet. Znam kilka dziewczyn, nawet blogerek, które noszą taki odcień na co dzień i wyglądają w nim świetnie. Ja natomiast nie czułam się w nim dobrze, moje wąskie usta nie wyglądały korzystnie. 




Podsumowując, uważam, że seria kiss my lips - big color stick za bardzo udaną, szczerze polecam bo to dobry produkt za niską cenę. Jak już wspominałam, nie jest nie do zdarcia, ale przyzwoicie utrzymuje się kilka godzin powoli znikając z ust.


Pozdrawiam
Mavia

środa, 24 czerwca 2015

Essence The Gel - 20 beautiful lies

Wywiadówka:
Essence
The Gel

odcień: 20 beautiful lies
gdzie kupić? :  Hebe, Super-Pharm, Kontigo, Drogerie Natura, Tesco, Kaufland oraz w wybranych drogeriach Rossmann
ile kosztuje? :  6,99zł 
pojemność: 8ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy
plusy: + szeroki i płaski pędzelek
              + elegancki wygląd opakowania
              + dostępność                                                                                                 
              + przystępna cena
              + dobre krycie
              + piękny połysk 
                             minusy: - - - -

Beautiful lies to uroczy, "milkowy" fiolet. Odcień jest o kilka tonów ciemniejszy niż klasyczny liliowy fiolet. Główną zaletą tego lakieru jest świetna, kremowa konsystencja, a właściwie kremowa formuła, która ułatwia aplikację samej emalii. Właściwie jedna warstwa może wystarczyć do pełnego pokrycia płytki, ale ja dołożyłam drugą dla pogłębienia efektu. Oczywiście czas schnięcia jest krótki, a połysk robi wrażenie. Kolejne miłe zaskoczenie serią The Gel. Trwałość o wiele lepsza niż przy wcześniejszej kolekcji Colour & Go. Jeśli piękne kłamstwa to tylko w tym wydaniu! Beautiful lies - jestem na tak:)



















Pozdrawiam
Mavia