niedziela, 31 lipca 2011

Catrice - i wear my sunglasses at night 440

 Wywiadówka:
Catrice
odcień: i wear my sunglasses at night 440
gdzie kupić? : drogerie Natura
ile kosztuje? : 9.99zł
pojemność: 10ml
typ: krem z kolorowymi drobinkami
krycie: 2 warstwy
plusy: + dobrze wyprofilowany pędzelek
                + szybko schnie
                + estetyczna buteleczka
                + dobra jakość       
  minusy: - słabo widoczne drobinki... 
Bardzo chciałam ten lakier. Nie śnił mi się po nocach jednak zawsze jakoś mnie do niego ciągnęło. Dostałam go razem z "In The Bronx" :) Trochę się zawiodłam, że kolorowe drobinki są tak mało widoczne jednak w takiej wersji również mi się spodobał. Trzymał się na dłoniach dobre 4 dni po czym zaczął delikatnie odpryskiwać po bokach. Lakier wyglądał bardzo czarno więc dostemplowałam do niego białe wzorki jednak zapomniałam zrobić zdjęć;/ Wyglądał dosyć ciekawie. Ogólnie jestem na tak, w świetle rózowo-zielone drobinki są widoczne, prezentuje się bardzo fajnie.






Chciałam bardzo podziękować dziewczynom za otagowanie!!!:) Bardzo mi miło, wieczorem zrobię notkę z tagiem bo na razie muszę wychodzić już z domu :)

wtorek, 26 lipca 2011

Złotko + czerwony pękacz

Wywiadówka:
Miss Sporty Clubbing Colours
odcień: 312
gdzie kupić? : Rossmann, mniejsze drogerie
ile kosztuje? : 5.49zł
pojemność: 7ml
wykończenie: foil :) (dziękuje Paramore :* )
krycie: 2 warstwy
plusy: + świetny kolor
                + konsystencja
                + zgrabna butelka
                + szeroki pędzelek
  minusy: -  nie widzę:)
 Hm... Lakier leży u mnie na półce od dwóch miesięcy. Posłużył mi jedynie aby pomalować paznokcie mojej 6-letniej kuzynce :) Trochę się go obawiałam, kupiłam ze względu na dobrą opinię Kleo :) W końcu odważyłam się i nie żałuję. Czuję się świetnie w tym kolorze. Nie jest zbyt ordynarny, jest w sam raz. Jednak solo za bardzo mnie nie przekonywał więc postanowiłam wypróbować nowy pękacz Lovely zakupiony w Rossmannie :) Do tego po promocyjnej cenie 6.99zł!!! Kupiłam czerwony i zielony, żałuję, że nie wzięłam białego, bo biały mam z Essence ale nie nadaje się do niczego... W buteleczce mamy 8,5ml lakieru pękającego. Pędzelek jest nieco węższy od tych Golden Rose. Osobiście bardziej podpasowały mi cracki z Lovely ponieważ wolniej schną dzięki czemu mniej się obierają na szyjce. Lakier ładnie pęka, tworzy nieregularne kształty, bardzo fajnie się prezentuje. Nie mam żadnych zastrzeżeń :)










niedziela, 24 lipca 2011

Wibo Express growth + GR Graffiti (yellow)


Wibo Express growth
odcień: 306
gdzie kupić? : Rossmann
ile kosztuje? : 4,79zł
pojemność: 8ml
typ: krem
krycie: 2 warstwy
plusy: + cena
              + konsystencja
              + trwałość
              + łatwa aplikacja       
  minusy: - brak
Lakier posiadam od dwóch lat i muszę Wam powiedzieć, że nawet nie zgęstniał! Zostało mi go około pół butelki i sprawuje się nadal tak samo jak dwa lata temu. Przy pierwszej warstwie zostają lekkie prześwity, na upartego można by zostawić ale dla pewności i dla lepszego koloru lepiej nałożyć drugą. Ja nałożyłam dwie, lakier ma nutkę fioletu w sobie, na zdjęciach wyszedł typowo różowo. Postanowiłam go odkurzyć ponieważ szukałam odpowiedniego koloru do żółtego pękacza. Pomyślałam, że na mocnym różu będzie dobrze wyglądał. Żółciaka przetestowałam na błękicie jednak kompletnie mi nie pasował, z daleka paznokcie wyglądały na zielone. Jednak połączenie róż-żółć chyba się sprawdziło :) Mnie się podoba, lakier pękający to Golden Rose Graffiti 08 (11-14zł). Myślę, że będzie dobrze wyglądał na lakierach ostrych, np. na czerwieni, niebieskim czy zielonym. Na pastelach wypada dosyć kiepsko.










sobota, 23 lipca 2011

Wibo Extreme Nails 311


Wibo Extreme Nails
odcień: 311
gdzie kupić? : Rossmann
ile kosztuje? : 5,59zł
pojemność: 9,5ml
typ: glassflecked (?)
krycie: 2 warstwy
plusy: + świetny kolor
              + idealne krycie
              + pięknie się prezentuje
              + trwały
              + cena       
              + szeroki i płaski pędzelek
  minusy: - nie widzę żadnych minusów, jedynym minusem może być zmywanie ponieważ trochę trzeba się namęczyć, mamy mnóstwo drobinek w lakierze, które moooocno się trzymają ale myślę, że to nie jest aż tak duży minus:) Mnie to nie przeszkadza.
Świetny lakier. Ma szeroki pędzelek, bardzo łatwo się nim maluje. Chyba to najlepsza seria z lakierów Wibo. Moja ulubiona. Mają bardzo ładne prostokątne buteleczki, z grubszym szkłem. Ładnie się prezentują. Kolor jest boski, to turkus z mnóstwem srebrnych drobinek, które tworzą pewnego rodzaju taflę. Cudownie iskrzy się w słońcu, wygląda bardzo lekko i letnio. Kolejny mój letni ulubieniec ;) Na trzeci dzień lekko starły się końcówki, pod spód nałożona była odżywka wibo „super gładkie paznokcie”. Jak dla mnie wakacyjna bomba!:)









piątek, 22 lipca 2011

Catrice - In The Bronx 460


Catrice
odcień: In The Bronx 460
gdzie kupić? : drogerie Natura
ile kosztuje? : 9.99zł
pojemność: 10ml
typ: glassflecked ? (naprawdę nie wiem jak nazwać to wykończenie, mam nadzieję, że mnie poprawicie:))
krycie: 2 warstwy
plusy: + świetny kolor
              + dobrze wyprofilowany pędzelek
              + szybko schnie
              + estetyczna buteleczka
              + dobra jakość       
  minusy: - brak ;)
Ojej, w tym lakierze się zakochałam od pierwszego wejrzenia :) Jednak jakoś zawsze wydawało mi się, że do mnie nie pasuje i odwlekałam kupno aż w końcu dostałam ten lakier jako prezent :) Bardzo mnie to ucieszyło więc od razu pomalowałam nim paznokcie. Pierwsze wrażenie po nałożeniu pierwszej warstwy – schnięcie w 3 minuty, nie lepi się. Dwie warstwy wystarczają w zupełności. Lakier błyszczy się niesamowicie w słońcu… Nie mogłam się napatrzeć :) Jest to jakby ciemne złoto, trochę wpadające w brąz. I co bardzo lubię w lakierach Catrice to to, że mają mało intensywny smrodek więc osobom wrażliwym na takie zapachy wcale on nie przeszkadza. Trzeciego dnia lekko starły się końcówki, zero odprysków. Myślę, że to dość dobrze świadczy o lakierze. Jak dla mnie ideał :) Polecam!
(Niemal identyczny kolor możemy znaleźć w limitowance Essence Bondi Beach za 7zł )






czwartek, 21 lipca 2011

Neon red za 1,5zł


Lemax
odcień: (brak numeru)ja bym to określiła jako neonowa czerwień
gdzie kupić? : targowiska, kioski
ile kosztuje? : 1,5zł
pojemność: 6ml
typ: jelly
krycie: 2 warstwy
plusy: + cena
              + fajny kolor       
  minusy: - długo schnie
Będąc kiedyś na zakupach zupełnie nie lakierowych natknęłam się na stoisko z tanimi lakierami. Akurat wtedy rozglądałam się za neonami i pomyślałam, że za 1,50zł warto spróbować. Wzięłam ten, czyli taka neonowa czerwień z dodatkiem różu oraz neonowy róż. Lakiery nieźle dają po oczach, czerwony całkiem fajnie wygląda na paznokciach. Potrzeba dwóch warstw, może nawet lepiej nałożyć trzy cieńsze. Lakier ma dobrą konsystencję, nie jest ani za gęsty ani za rzadki. Nie przepadam za bardzo za żelkami, ponieważ nie do końca są kryjące. Zdjęcia wyszły trochę przekłamane, jednak musicie mi uwierzyć, że lakier jest bardziej czerwony niż na zdjęciach :) W buteleczce mamy 6 ml lakieru, w sam raz żeby przetestować. To mój pierwszy lakier Lemax i już wiem, że nie będę ich fanką. W zupełności te dwie sztuki mi wystarczą, być może przy okazji jakichś zakupów znów skuszę się na jakiś jeden :) Nie są rewelacyjne, dużo bardziej wolę bazarkowe Safari. Pod względem estetycznym butelka ma krzywo zachodzącą zakrętkę. To samo jest i w jednym i w drugim lakierze. No ale cóż oczekiwać za 1,5zł:)