sobota, 23 lipca 2011

Wibo Extreme Nails 311


Wibo Extreme Nails
odcień: 311
gdzie kupić? : Rossmann
ile kosztuje? : 5,59zł
pojemność: 9,5ml
typ: glassflecked (?)
krycie: 2 warstwy
plusy: + świetny kolor
              + idealne krycie
              + pięknie się prezentuje
              + trwały
              + cena       
              + szeroki i płaski pędzelek
  minusy: - nie widzę żadnych minusów, jedynym minusem może być zmywanie ponieważ trochę trzeba się namęczyć, mamy mnóstwo drobinek w lakierze, które moooocno się trzymają ale myślę, że to nie jest aż tak duży minus:) Mnie to nie przeszkadza.
Świetny lakier. Ma szeroki pędzelek, bardzo łatwo się nim maluje. Chyba to najlepsza seria z lakierów Wibo. Moja ulubiona. Mają bardzo ładne prostokątne buteleczki, z grubszym szkłem. Ładnie się prezentują. Kolor jest boski, to turkus z mnóstwem srebrnych drobinek, które tworzą pewnego rodzaju taflę. Cudownie iskrzy się w słońcu, wygląda bardzo lekko i letnio. Kolejny mój letni ulubieniec ;) Na trzeci dzień lekko starły się końcówki, pod spód nałożona była odżywka wibo „super gładkie paznokcie”. Jak dla mnie wakacyjna bomba!:)









7 komentarzy:

  1. Mam z tej serii bordowy i również jestem bardzo zadowolona. :) Fajny kolorek, chociaż ja wolę te o matowym wykończeniu. :)
    I podziwiam za noszenie takich długich paznokci, ja nie potrafię swoich zapuścić, wiecznie obgryzam!
    www.sonnaille.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny turkusik:) Ja też uwielbiam tą serię, buteleczki są super:) Tylko wkurza mnie fakt, że zawsze w Rossmanach jest np. tylko 5 kolorów do wyboru w tym jeden bezbarwny:/ A na początku jak wprowadzili Extreme Nails to wybór był o wiele większy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny, drobinki ślicznie się mienią.

    OdpowiedzUsuń
  4. A teraz widzialam, że pytałaś o cieniowanie:) Zrobie może jakiego stepa niedługo, ale nie wiem kiedy sie do tego zabiore, wiec powiem Ci tak:
    -ja używam kawałka gąbeczki z myjki kuchennej do garów:D
    -najpierw oczywiscie maluje bazowym lakierem, wybieram inny do cieniowania, wolę jak jest dość dobrze kryjący
    -zamaczam gąbeczkę i ciapię (najwiecej lakieru oczywiście przy jednym końcu a czym dalej daję mniej lakieru żeby było ładne przejście)
    -często zmieniam gąbeczkę, w sensie obracam na różne strony żeby tym samym kawałkiem nie cieniować:)

    Zwykle w różnych instrukcjach na necie widziałam żeby po prostu cieniować jednym kolorem, ale moim zdaniem wychodzi wtedy nie do końca idealnie i po skończeniu cieniowania biorę jeszczę trochę lakieru, który posłużył mi za bazowy i cieniuję od drugiej strony. Nie wiem czy zrozumiesz bo nie umiem tego opisać lepiej:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny turkus! I też kocham całą tą serię wibasków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. prześliczny kolor ^^ bardzo mi się spodobał i go zakupię^^

    OdpowiedzUsuń