środa, 31 sierpnia 2016

My Secret - 281 Sea Dream

Wywiadówka:

My Secret
GEL EFFECT

odcień: 281 Sea Dream 
gdzie kupić? :  Drogerie Natura
ile kosztuje? :  ok. 7zł
pojemność: 10ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy
plusy: + płaski, dobrze ścięty pędzelek                     
              + cena adekwatna do pojemności
              + łatwe zmywanie
              + wysoki połysk
              + dostępność
minusy: - brak

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją Sea Dream - boski niebieski. Błękity i niebieskości stały się już na tyle uniwersalne i powszednie na dłoniach polskich kobiet, że spokojnie mogę uznać, że Sea Dream jest kolorem ponadczasowym i uniwersalnym. Ze względu na świetnie wyważony odcień - nie jest zbyt ciemny dzięki czemu intensywność jest idealna. Sprawdzi się świetnie latem jak i jesienią czy zimą. Jeżeli chodzi o właściwości techniczne - krycie fenomenalne - dwie cienkie warstwy, schnie szybko i pozostawia ładny połysk. Aplikacja przebiega bezproblemowo - konsystencja jest kremowa i raczej rzadka dzięki czemu lakier nie rozlewa się po skórkach i spokojnie możemy pokryć całą płytkę bez tworzenia grudek. Nie potrzebuję niczego więcej - jest idealny! :)


















Pozdrawiam
Mavia

wtorek, 30 sierpnia 2016

YANKEE CANDLE ANGEL'S WINGS [wosk]

 YANKEE CANDLE
ANGEL'S WINGS

Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: wata cukrowa, płatki kwiatów oraz kremowa wanilia.

Cena: 9 zł
Gdzie kupić?: Np. TUTAJ-Goodies
stacjonarnie - Miodowa 33 [KRK]
Masa: 22 g

Czy wyobrażaliście sobie kiedyś jak mogą pachnieć skrzydła Anioła? Nie? Ja też nie. Była to dla mnie totalna zagadka, nie zaznajamiałam się też z opisem - chciałam najpierw dać przetestować mojemu nosowi. Anielskie skrzydła pachną... wanilią! Nie jest to zwykła wanilia, to krem waniliowy w towarzystwie miękkiego biszkoptu i waty cukrowej. Sama słodycz ale nie mdła i dusząca. Zapach jest miękki i otulający niczym poduszeczka. Co prawda po kilku godzinach nieco nudzi, aczkolwiek długo po skończeniu palenia waniliowy aromat unosi się w pomieszczeniu.
 Bardzo ciekawy zapach, miło się zaskoczyłam i chętnie będę do niego wracać!!! :)



Pozdrawiam
Mavia

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

VICTORIA VYNN - No 037 Coral Sunset [lakier hybrydowy]

Wywiadówka: 

VICTORIA VYNN

odcień: No 037 Coral Sunset 
gdzie kupić? : http://victoriavynn.com/
ile kosztuje? : ok. 35 zł
pojemność: 8ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy [+tape bond + baza + top]
plusy:  + wygodny, dobrze wyprofilowany pędzelek               
              + elegancki i nowoczesny design
              + trwały
              + samopoziomujący
              + kremowa konsystencja (nie rozlewa się po skórkach)
              + nie odpryskuje i nie odchodzi od płytki
              + wysoki połysk
              + dobra pigmentacja
minusy: - - - - 

 Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego koloru Victoria Vynn. Coral Sunset to klasyczny koralowy odcień z nutą różu i pomarańczu. Kolor jest bardzo intensywny, energetyzujący, ale oczywiście nadal uważam, że jest to kolor na co dzień. Jest ciekawą alternatywą dla klasycznej czerwieni, coś innego aczkolwiek nadal elegancja i nieco bardziej zwariowana odmiana klasyki. Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch, cienkich warstw. Pigmentacja jest na wysokim poziomie, krycie jest 100%, nie tworzy smug i dobrze się poziomuje. Na koniec nakładam top coat, który nadaje świetny połysk całemu mani i sprawia, że trzyma się przez długi czas. Aplikacja należy do tych najprzyjemniejszych - pędzelek jest świetnie skrojony, a konsystencja rzadka aczkolwiek z łatwością unikniemy rozlewania się po skórkach. Coś pięknego, nie tylko na lato ale jesienią równie dobrze się sprawdzi. 









Pozdrawiam
Mavia

niedziela, 28 sierpnia 2016

Victoria Vynn - klipsy do ściągania manicure hybrydowego

  
 Wywiadówka: 

VICTORIA VYNN
KLIPSY DO ŚCIĄGANIA MANICURE HYBRYDOWEGO

gdzie kupić? : http://victoriavynn.com/

ile kosztuje? : ok. 20 zł






Dzisiaj przychodzę do Was z niecodziennym produktem, bo nie jest to nic do malowania. Klipsy do ściągania manicure hybrydowego to całkiem nowy wynalazek, o który pokusiło się już wiele firm. Przy okazji testowania hybryd marki Victoria Vynn - w ręce wpadły mi również owe klipsy. W opakowaniu mieści się 10 klipsów wykonanych z plastiku. Mają one możliwość regulowania w zależności od grubości naszych palców. Powierzchnia, która będzie miała kontakt z naszym paznokciem jest karbowana - ma ona dodatkowo ułatwić zdejmowanie hybryd. Klipsy wyglądają na porządnie wykonane, używałam już ich kilka razy i wszystko jest jak w najlepszym porządku. Producent poleca nasączyć wacik płynem do usuwania hybryd i dodatkowo owinąć folią, a następnie nałożyć klips - całość stanowi tak szczelny kompres, że mamy pewność, że nic nam nie spadnie podczas odmaczania lakierożelu. Uważam, że jest to ciekawy wynalazek i... nie wiedziałam, że będzie dla mnie aż tak niezbędny. Od pierwszego użycia nie wyobrażam sobie ściągania acetonowego hybryd winny sposób :).







Pozdrawiam
Mavia

sobota, 27 sierpnia 2016

Semilac - 148 Night Euphoria [lakier hybrydowy]

 Wywiadówka: 

Semilac

odcień: 148 Night Euphoria 
gdzie kupić? :  TUTAJ
ile kosztuje? :  29zł
pojemność: 7ml
wykończenie: shimmer
krycie: 2 warstwy [+ baza + top]
plusy:  + płaski, dobrze ścięty pędzelek                     
              + cena adekwatna do pojemności
              + trwały
              + samopoziomujący
              + kremowa konsystencja
              + nie odpryskuje i nie odchodzi od płytki
              + dobrze napigmentowany
minusy: - - - - 


Night Euphoria to kolor z tych "vampowych". Bardzo ciemny fiolet, oberżyna, bakłażan...niesamowicie mocno napigmentowany, a na dodatek z drobinkami, które pięknie połyskują na fuksjowo, złoto oraz fioletowo. Prawdziwy unikat, coś pięknego i niezwykle eleganckiego. Czułam się w tym kolorze idealnie mimo, że mamy jeszcze lato i kolor niezbyt pasuje na tę porę roku... :) Już wiem, że wiele razy wrócę do niego jesienią i zimą. Jeżeli chodzi o właściwości techniczne - zwarta konsystencja, niezbyt gęsta dzięki czemu aplikacja była bardzo łatwa. Pigmentacja, o której wspomniałam na początku powala na kolana - jedna warstwa mogłaby spokojnie wystarczyć, jednakże by dodać głębi całemu mani dałam dwie warstwy + bazę + top. Ja jestem zakochana, a Wy? :)











Pozdrawiam
Mavia

piątek, 26 sierpnia 2016

YANKEE CANDLE SUNSET BREEZE [wosk]

          YANKEE CANDLE
SUNSET BREEZE

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu soczystych owoców tropikalnych rozchodzących się w powietrzu w rytmie morskich fal. Senset Breeze jest jak wieczorny spacer po plaży.

Cena: 9 zł
Gdzie kupić?: Np. TUTAJ-Goodies, stacjonarnie - Miodowa 33 [KRK]
Masa: 22 g

Sunset Breeze to niezła mieszanka. W pierwszym momencie po rozpaleniu wosku w kominku, zaczyna unosić się niesamowity aromat egzotycznych owoców, które wprost uwielbiam. Następnie, gdzieś w tle wodny aromat, morska bryza, świeże, rześkie nuty, które sprawiają, że aż chce się być na plaży i popijać słodki, owocowy koktajl. Kompozycja nie jest męcząca, spokojnie można ją palić przez kilka godzin, a na pewno nam się nie znudzi. Dodatkowo kolor, który co prawda przypomina nieco szafran, ale w połączeniu z etykietą, która przedstawia raj na ziemi - sam w sobie zachęca do rozpalenia. Uwielbiam!!! :) 




Pozdrawiam
Mavia

czwartek, 25 sierpnia 2016

VICTORIA VYNN - No. 013 Always Princess

 Wywiadówka: 

VICTORIA VYNN

odcień: No 013 Always Princess
gdzie kupić? : http://victoriavynn.com/
ile kosztuje? : ok. 35 zł
pojemność: 8ml
wykończenie: shimmer
krycie: 2 warstwy [+tape bond + baza + top]
plusy:  + wygodny, dobrze wyprofilowany pędzelek               
              + elegancki i nowoczesny design
              + trwały
              + samopoziomujący
              + kremowa konsystencja (nie rozlewa się po skórkach)
              + nie odpryskuje i nie odchodzi od płytki
              + wysoki połysk
              + dobra pigmentacja
minusy: - - - - 

Always Princess to prawdziwe marzenie, nie tylko każdej księżniczki ale każdej dziewczyny. Blady róż z niezobowiązującą nutą lilii, a wszystko to w towarzystwie lekkiego, złotego pyłku, który pięknie połyskuje gdy popatrzymy na niego pod odpowiednim kątem. Jestem zaskoczona dobrym kryciem, ponieważ często w przypadku pasteli, także tych hybrydowych, jest problem z kryciem. W tym przypadku potrzebowałam dwóch cienkich warstw, które załatwiły sprawę. Oprócz tego oczywiście nałożyłam tape bond, następnie bazę, głównego bohatera czyli dwie warstwy Always Princess i na koniec top, który nadał niesamowitego blasku całemu mani. Co ciekawe, połysk z dnia na dzień jest taki sam, nie wyciera się i trzyma się aż do ściągnięcia. Aplikacja to istna bajka :).












Pozdrawiam
Mavia