Wywiadówka:
Golden Rose Holiday w kolorze 62 to typowa landrynka - mocny, niemal neonowy róż z ładnie połyskującymi niebieskimi drobinkami. Fajne połączenie, o ile w lakierze teksturowym niesamowicie mi się podoba to myślę, że takie połączenie nie przypadłoby mi do gustu w normalnym wydaniu, ale nie o tym dzisiaj chciałam pisać;). Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch warstw, schnie w miarę szybko, nakłada się bez problemu i naprawdę nie mam do czego się przyczepić. To już ostatni Holiday jaki mam, ale myślę, że to tylko chwilowe bo na pewno polecę po więcej:). Linki do pozostałych cukrowych notek: #58, #61, #67, #63 :). Lubicie lakiery teksturowe czy jesteście wierne tradycyjnym lakierom do paznokci?:) Macie jakiegoś swojego ulubieńca?:)
odcień: #62
gdzie kupić? : wyspy/butiki Golden Rose, internet
ile kosztuje? : 12,90zł
pojemność: 11,3ml
wykończenie: cukrowa posypka
krycie: 2 warstwy
plusy: + szybko schnie
+ dobre krycie
+ przyjemna aplikacja
+ cena
+ dostępność
minusy: - - - - -Golden Rose Holiday w kolorze 62 to typowa landrynka - mocny, niemal neonowy róż z ładnie połyskującymi niebieskimi drobinkami. Fajne połączenie, o ile w lakierze teksturowym niesamowicie mi się podoba to myślę, że takie połączenie nie przypadłoby mi do gustu w normalnym wydaniu, ale nie o tym dzisiaj chciałam pisać;). Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch warstw, schnie w miarę szybko, nakłada się bez problemu i naprawdę nie mam do czego się przyczepić. To już ostatni Holiday jaki mam, ale myślę, że to tylko chwilowe bo na pewno polecę po więcej:). Linki do pozostałych cukrowych notek: #58, #61, #67, #63 :). Lubicie lakiery teksturowe czy jesteście wierne tradycyjnym lakierom do paznokci?:) Macie jakiegoś swojego ulubieńca?:)
Pozdrawiam:*
Mavia
mam go 3 dzień na pazurach :)
OdpowiedzUsuńmnie zdziwiła jedna rzecz - łatwość zmywania, myślałam że będę się męczyć ale poszło jak po maśle ! :D
OdpowiedzUsuńtuwielbiam je;]
OdpowiedzUsuńza to ze sie łatwp zmywaja tez';D
a ja kupiłam jasnoróżowy i już mam go na pazurkach, ale rozczarowałam się niebieskimi drobinkami... poza tym wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńkusisz tymi piaskami, oj kusisz :p piekny jest!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńśliczny! bardzo lubię pisakowe lakiery, choć wierniejsza jestem kremowym wykończeniom ;) a moimi faworytami są piaski od P2, głównie illigal i lovesome <3
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, taki w sam raz na upalne lato. Ja dzisiaj zakupiłam nr 57 i 59, ale tak naprawdę to poluję na ten jaśniutki róż, ale nie ma go u mnie na razie..
OdpowiedzUsuńluubię te piaski z GR :)
OdpowiedzUsuńTen jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńLubię piaski :) Mam z P2, z GR też ale jeszcze nimi nie malowałam ;p
OdpowiedzUsuńmoja kolejna miłość :>
OdpowiedzUsuńWygląda jak oszroniony sorbet malinowy !
OdpowiedzUsuńCudny! :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńjak słodko, na stopach fajnie by wyglądał ;D
OdpowiedzUsuńPrawdziwa landryna ;D
OdpowiedzUsuńDaje po oczach :D
OdpowiedzUsuńróż z niebieską poświatą? zdecydowanie mój! <3
OdpowiedzUsuńchcęęęę piaski z GR! *__* temu akurat drobinki nadają charakteru :)
OdpowiedzUsuńjaaaaaki słodki!
OdpowiedzUsuń