Dzisiaj pierwszy dzień marca, z tej okazji postanowiłam, każdego pierwszego dnia miesiąca prezentować Wam małe podsumowanie lakierów, które wpadły w moje ręce w poprzednim miesiącu. Co Wy na to?:) Dla mnie będzie to niezły rachunek sumienia, będę dążyć do tego aby co miesiąc lista była krótsza i moje zbiory nie rosły tak szybko, ale będzie ciężko...:). Luty okazał się być bogaty, kilka lakierów dostałam, kilka upolowałam na fajnych promocjach i uzbierało się aż... 23 sztuki w ciągu miesiąca... Ostatnie wszelakie liczby jakie padają na tym blogu (z mojej strony rzecz jasna:D) zaczynają mnie przerażać. Do rzeczy, mam dla Was kilka zdjęć z bardzo wyjątkowymi lakierami. Jeżeli chcecie jakiś prędko zobaczyć - krzyczcie w komentarzach!!!:) //na poniższych zdjęciach brak jest kobaltowego Wibo z nowej serii Last & Shine #1 widocznego na zdjęciu powyżej//
Co prawda większość lakierów pokazywałam Wam na bieżąco i prawie wszystkie pokazałam Wam już w lutym, ale powtórzę się i może akurat jest coś co chciałybyście zobaczyć i nie zostało jeszcze pokazane?:)
Pozdrawiam:*
Mariah Carey Collection
- Stay The Night
- The Impossible
- Get Your Number
- Can't Let Go
- A Butterfly Moment
- Sprung
- Pink Yet Lavender
- Anti-BleakSally Hansen - Complete Salon Manicure
- Green Tea
- BandageFerity - Miss Match
- Cocoa Bean
- Pink Mood
Sally Hansen - GEM crush
- Blingtastic
- Showgirl Chic
GOLDEN ROSE Jolly Jewels - NOWE ODCIENIE!!!
- #120
- #119
- #123
- #122My Secret - HOT COLORS
- Pearl Glow
- Blue Angel
- Red Ice
- Golden Night
JJ z bliska raz jeszcze:)
(zdjęcie polecam POWIĘKSZYĆ:)) |
Pozdrawiam:*
Ja bym chciała zobaczyć : Blingtastic :) Bo chyba nie było :)
OdpowiedzUsuńNie było:) postaram się go szybko pokazać:)
UsuńJeej <3 ile pięknych lakierków.
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się SH i Opi Anti-Bleak :)
OdpowiedzUsuńoo jejku *.* ile dobroci ; o ; )
OdpowiedzUsuńIle piękności! A ja mam ostatnio jakiś weltszmerc lakierowy, nic mi się nie podoba! :O
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś GEM CRUSH Sally Hansen?
OdpowiedzUsuńPrzez internet:) na krasta.pl :)
UsuńKonieczne pokaż Sally Hansen - GEM crush w buteleczce wyglądają cudnie :) i mam nadzieję, że można je znaleźć na allegro.
OdpowiedzUsuńJJ czarno białe dziś wpadło mi w ręce (a raczej Pani na wysepce skusiła mnie mówiąc "ten musi Pani mieć" :P)
Pokażę, pokażę:). na krasta.pl zamawiałam z odbiorem w Krk:)
UsuńNooo czarno biały to hit:) Pani na wysepce prawdę mówiła:)
Zdradź, gdzie kupiłaś Ferity - Miss Match? <3
OdpowiedzUsuńW Realu na Bora-Komorowskiego (Kraków) :D
UsuńAle dobroci w jednym miejscu :) Jestem ciekawa tych termicznych lakierów :)
OdpowiedzUsuń23??!! Wow! Ja to chyba tyle to mam na jednej z 2 półek, a druga to dużo skromniejsza jest! Zazdroszczę, że udało Ci się dorwać te zmieniające kolor :) Miałam pecha, że na nie nie trafiłam
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa JJ na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwow, sporo tego :) u mnie w lutym nawet 10 nowości nie było :D
OdpowiedzUsuńojej jak dużo:) staram się ograniczać wydatki na kosmetyki, ale Ty mnie tu kusisz tymi lakierami :P
OdpowiedzUsuńja też już czekam na nowiuśkie JJ
OdpowiedzUsuńale GR zrobiło miłą niespodziankę, dokładając nowe propozycje :)
(tzn. bardzo niemiłą dla mojego portfela ;P)
Jestem bardzo ciekawa JJ 123 pokaż go jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńile świetnych lakierków widzę :D prześliczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńBrokaty z Golden Rose i Sally Hansen piękne :) Mam ten lakier Sally Hansen Green Tea i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńte z OPI są wręcz genialne :)
OdpowiedzUsuńSporo tego!;))
OdpowiedzUsuńja kupiłam ostatnio czerwony/różowy termiczny z miss match i jest tak beznadziejny że szkoda gadać. nie dość że ciężko się go nakłada to kolor... jak się pomaluje paznokcie to jest czerwony ale jak zacznie działać jego termiczność to na ciepłej płytce robi się przezroczysty a końcówki robią się czerwone. co wygląda masakrycznie... mam nadzieję że te Twoje będą jednak fajne!
OdpowiedzUsuńTeż mam czerwony i efekt jest średni, zupełnie taki jak opisujesz. Mam zdjęcia na dysku i w sumie nie mogę się zebrać żeby go pokazać na blogu :D
UsuńOszalałam ;d Ileee lakierów ;))
OdpowiedzUsuńsame słodkości!:D
OdpowiedzUsuńmnie na szczęście już przejadły się JJ. :P
OdpowiedzUsuńSame dobroci! <3
OdpowiedzUsuńszaleństwo! ^^
OdpowiedzUsuńjejku, co to za 'dziwolągi' Miss Match?
Lakiery termiczne:) zmieniają kolor pod wpływem temperatury:)
UsuńWszystkie kolory są piękne więc rozgrzeszam Cie w stu procentach :)
OdpowiedzUsuńmam 3 JJ ,oprócz srebrnego :) wszystkie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńOjej! Chcę koniecznie zobaczyć te lekiry zmieniające kolor! pieknie proszę :>
OdpowiedzUsuńa i pomysł bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńMasz świetny gust ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Nawet nie wiesz jaki to dla mnie komplement:)
Usuńuwielbiam piaski opi i green tea sally hansen :)
OdpowiedzUsuńOo..te z Sally Hansen wyglądają bardzo ciekawie, ech, znowu muszę poszperać w necie ;) Ciekawam jak wyglądają na paznokciach, więc jestem za ich pokazaniem.
OdpowiedzUsuńteż mam lakierki sally :)
OdpowiedzUsuńWow...pięknie! Oby każdy miesiąc był tak bogaty w lakiery ;) Ferity wyglądją ciekawie i Jolly 119 :)
OdpowiedzUsuńSzalona:D
OdpowiedzUsuńOj ile ślicznych lakierów ^^
OdpowiedzUsuńMiss Match zauroczyły mnie oryginalnym opakowaniem;) Ten kształt kredki zdecydowanie do mnie przemawia. Po raz pierszy spotykam się z lakierami tej marki, ale z pewnością o nich nie zapomnę, ponieważ są charakterystyczne;)
OdpowiedzUsuńTakie notki podsumowujące zakupy i kolekcje pozwalają zapanować nad wydatkami;) OPI Anti-Bleak przypadł mi do gustu:) Miałam kiedyś podobny odcień i jest to jeden z nielicznych lakierów, ktory sięgnął dna;)
ile cudownych lakierów, wow! :)
OdpowiedzUsuńPodziel się! :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że przeważają brokaty:)
OdpowiedzUsuń23 sztuki! ah... i wszystkie wspaniałe!
OdpowiedzUsuń