Wywiadówka:
odcień: 01 Showgirl Chic
gdzie kupić? : Rossmann, Douglas, internet
ile kosztuje? : 9 - 30zł
pojemność: 9.17ml
wykończenie: brokat
krycie: 2 warstwy
plusy: + szybko schnie
+ unikatowe i niepowtarzalne połączenie brokatów
+ dostępność
minusy: - bardzo rzadki
- zmywanie
Właściwie to już ostatni dzwonek na pokazywanie takich lodowatych błyskotek! Dlatego postanowiłam pokazać Wam kilka zalegających swatchy w moim archiwum lakierowym na dysku:). Showgirl Chic to mieszanka drobnego, klasycznego srebrnego brokatu oraz większych błękitno-turkusowych piegów. Lakiery Sally Hansen znam nie od dziś, z reguły są bardzo rzadkie. Tak jest i w tym przypadku, Gem Crush jest bardzo rzadki i zakładałam, że będzie słabo kryjący. Nic bardziej mylnego - 2 warstwy do pełnego krycia. Cudo:). Efekt na paznokciach jest bardzo bling-bling, bardzo zwraca na siebie uwagę każdy patrzy na paznokcie. Muszę przyznać, że brokaty noszę także i na co dzień ale ten brokat bardzo rzuca się w oczy i dziwnie się w nim czułam mając go na uczelni:). Schnie szybko, nakłada się bezproblemowo ALE należy uważać ponieważ - jak już mówiłam - konsystencja jest bardzo rzadka i brokat lubi rozlewać się po skórkach a potem jest go bardzo ciężko stamtąd usunąć :). Cena w drogeriach jest szalona, może nie bardzo wyższa niż w internecie ale mniej więcej trzykrotnie wyższa - ok. 30zł (np. w Rossmannie). Ja swój egzemplarz kupiłam w internecie za 8,90zł:).
Pozdrawiam:*
jaki on piękny :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńZauroczył mnie ten lakier! <3
znakomity :D
OdpowiedzUsuńO ! idealny na sylwestra ! Za taki efekt mogę raz pokatować paznokcie zmywaczem :)
OdpowiedzUsuńten lakier jest boski i szkoda że tylko 3 z całej serii są dostępne w polsce
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery sally hansen, szkoda tylko, że oferta dostępna w Polsce jest tak uboga,
OdpowiedzUsuńskojarzyl mi sie od razu z sylwestrem:D
OdpowiedzUsuńefekt daje znakomity, mi się kojarzy z lodem w zimie. ;) taka tafla jeziora
OdpowiedzUsuńMam takie samo skojarzenie :P
Usuńjakoś mnie nie porwał :(
OdpowiedzUsuńDurgi raz go chyba widzę, cudowny jest :)
OdpowiedzUsuńLubię takie chłodne bling-bling:) Takie srebrzyste błyskotki mają swój niepowtarzalny urok;) Mówię to ja, zwolenniczką kremów i żelków;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dostępu do tak dobrze zaopatrzonego Rossmanna. W moim na próżno szukać lakierów Sally Hansen.
dawno nie widziałam tak ładnego lakieru:>
OdpowiedzUsuńJejkuu śliczny jest !
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, ale rzeczywiście na codzień nie nosiłabym go na pazurkach :D
OdpowiedzUsuńJeee ale błyskoty :) Ale już widzę zmywanie tego lakieru - chyba cala sympatia do niego by poszła w niepamięć :P
OdpowiedzUsuńCudowny kolor. ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę, jakie cudo! *.*
OdpowiedzUsuńśliczny jest! fajny efekt :D
OdpowiedzUsuńPiękny efekt, kojarzy mi się z pogiętą trochę folią aluminiową. Ja jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńWOW! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni i ładnie wygląda solo na paznokciach. Poluję na taki czerwony na sylwestra byłby idealny.
OdpowiedzUsuńGenialny lakier :)
OdpowiedzUsuńGdzieś go ostatnio widziałam za dyszke..
OdpowiedzUsuńCudowny:D
OdpowiedzUsuńCzekałam na niego u Ciebie, jest śliczny, już jest na liście "do kupienia".
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA jak zachowuje się na paznokciach? Czuć te drobiny brokatu, czy jest całkowicie gładki? : >
OdpowiedzUsuńJa już jakiś czas wyczaiłam go na allegro, taka jestem nimi zauroczona! <3
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
mam go i lubię :)jak wszystkie glittery :P
OdpowiedzUsuńja pierdziele GENIALNY po prostu *_*
OdpowiedzUsuń