Zazwyczaj nie dodaję notek dwa razy dziennie i rzadko o tej porze:). Niestety nie mogłam się powstrzymać przed tym aby Wam ich nie pokazać i... oto jestem!:D Notka jest właściwie "na gorąco" bo dosłownie kilka godzin temu wpadło w moje łapki kilka nowych lakierów Kobo. Zdjęcia robiłam koło godziny 17, nie wyszły zbyt dobrze, było już wtedy dosyć szarawo. Swatche na paznokciach pojawią się oczywiście za kilka dni. Na razie pokażę Wam jak prezentują się kolory na żywo ponieważ jak wiemy, zawsze kolory różnią się pomiędzy tymi w zapowiedzi, które daje nam producent, a kolorami rzeczywistymi. Zapowiedź wraz ze zdjęciami można zobaczyć TUTAJ.
|
20 Mexico, 22 Sydney, 11 Sofia, 12 Lisboa |
|
5 Wien, 8 Brasil, 27 Shanghai, 26 Tokyo |
|
14 Toronto, 18 Rome |
Podoba Wam się ta kolekcja? Przypadły Wam do gustu te odcienie?:) Który lakier chcecie zobaczyć na paznokciach pierwszy?:) Osobiście muszę przyznać, że kolekcja bardzo udana, cieszę się, że lakiery weszły do stałej oferty, myślę, że będę powiększać powoli swój zbiór:). Jeżeli chodzi o pierwsze wrażenia to chyba najbardziej moje serce skradł póki co Rzym:).
Dziękuję za tak liczne odwiedziny i komentarze:):*
Pozdrawiam serdecznie!
poproszę o sydney :)
OdpowiedzUsuńto limtowanka? :)
Na szczęście lakiery wchodzą do stałej oferty Kobo:).
UsuńKilka ? :DD
OdpowiedzUsuńHaha
Mexico <3
Ty to się nakupujesz tych lakierów...;)
OdpowiedzUsuńłaaaaa ;o oszaleję !
OdpowiedzUsuńTokio i Wiedeń-mniam.Czekam na słocze.
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam na Genewę ;P
OdpowiedzUsuńCudności.. Najbardziej podobają mi się Sydney i Sofia :)
OdpowiedzUsuńMi się podobają Wien, Shanghai i Tokyo :).
OdpowiedzUsuńJa mam London, a kusi mnie Toronto ;P
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś;D
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, ciekawa jestem ich krycia. Czekam na piękne pastele - Sydney, Sofia i Lisboa;)
OdpowiedzUsuńczekam na Mexico i Toronto
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak z ich jakością
Zaszalałaś :) Piękne kolory wzbogaciły Twoją kolekcję :)
OdpowiedzUsuńjako pierwszy poproszę shanghai! :>
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzałabym Toronto bo na zapowiedziach wyglądał kusząco :)
OdpowiedzUsuńMam niemiłe doświadczenia z ich nowym topem, więc na kolorowe lakiery się nie skuszę. Chętnie jednak obejrzę je u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńSofia :D cudowna!!! nie za dużo już tych lakierów? :D:D:D
OdpowiedzUsuńAleż masz nowych lakierow! szalenstwo! :)) mi bardzo podoba sie Mexico, lubie ostatnio takie klimaty :) Ale Rome tez piękny :))
OdpowiedzUsuńA u mnie dziś piękna pomarańcz malinowa z China Glaze!
http://napieknosc.blogspot.com/
Cudne są!
OdpowiedzUsuńsofia piękna :) koniecznie muszę odwiedzić Naturę :)
OdpowiedzUsuńpomarańczowy mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWien mi sie spodobal,swoja droga nigdy nie mialam lakierow KOBO :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne kolory:D pokazuj wszystkie naraz:D
OdpowiedzUsuńJak oglądałam w sklepie jakoś nic mnie nie ruszyło. Chętnie zobaczę Mexico jako pierwszy :)
OdpowiedzUsuńile pieniędzy leży na tym stole. ;D
OdpowiedzUsuńBardziej niż kuszące, ale mam szlaban na lakiery :P
OdpowiedzUsuńNajpierw chcemy 12, 14 i 22 :)
OdpowiedzUsuńWiedeń i Tokyo :) ale ogólnie jakoś nie urywają...
OdpowiedzUsuń