Hej!:) Wczoraj po powrocie do domu czekała na mnie mała, czarna paczuszka. Co w niej było? Na pewno już wiecie:). Wewnątrz znajdowało się 12 zapachowych tart Yankee Candle. Radość moja była nie do opisania i od razu pobiegłam je sfotografować. Podzieliłam je na cztery grupy dlatego decyzja należy teraz do Was - którą z grup chcecie zobaczyć najpierw?:) Powstała także nowa zakładka "Pachnące wywiadówki" gdzie w skrócie będziecie mogli się przenieść do zapachowych recenzji, a także pooglądać zdjęcia z notek ;). Myślę, że to będzie miła odmiana zarówno dla mnie jak i dla Was, w końcu nie samymi lakierami człowiek żyje! :)
Co o tym sądzicie? Lubicie woski YC?
- Beach Walk - Spacer Po Plaży
- Blissful Autumn - Błoga Jesień
- November Rain - Listopadowy Deszcz
♥♥♥
- Loves Me, Loves Me Not - Kocha, Nie Kocha
- Lake Sunset - Zachód Słońca Nad Jeziorem
- Pink Sands - Różowe Piaski
♥♥♥
- Salted Caramel - Słony Karmel
- Paradise Spice - Rajskie Przyprawy
- Vanilla Cupcake - Waniliowa Babeczka
♥♥♥
- Beach Flowers - Kwiaty Na Plaży
- Wild Passion Fruit - Egzotyczna Passiflora
- Mango Peach Salsa - Salsa Mango i Brzoskwinia
♥♥♥
♥♥♥
Wszystkie z wosków można zakupić w Pracowni Snów. Co fajniejsze jeżeli jesteście z Krakowa możecie zamówić przez internet, a produkty zostaną do Was dostarczone za darmo:). Ciekawe rozwiązanie, Pracownia Snów ma ode mnie duży plus :).
Woski trafiły do mnie dzięki uprzejmości Pracowni Snów.
Pozdrawiam:*
Mavia
Ooo dobrze wiedzieć z darmową dostawą do Krakowa. Zapach Domu ma konkurencję :P Tylko ciekawe, czy babcia da się wykorzystać, żeby i do niej zaczęły paczki przychodzić :D hehehe
OdpowiedzUsuńpowiedz, że to pomoce naukowe- zawsze działa:)a iBabci spodoba się jakiś różany lub przyprawowy zapach:)
Usuńuwielbiam yankee, właśnie jestem w połowie dużego słoika limitowanego banana cream cake- te 623 gramy nastawiaja mnie pozytywnie na zbliżającą się jesień:) miałam przyjemność wąchać większość wosków i jestem zachwycona- żadna inna świeca się nie umywa do ich trwałości i zapachu:)
OdpowiedzUsuńSłony karmel? Brzmi ciekawie :>
OdpowiedzUsuńmrrr, wszystkie bardzo kuszące:)ja jak chcę coś zamówić to przeglądam te zapachy i przeglądam, i nie potrafię się zdecydować który i ostatecznie nic z tego nie wychodzi:( wszystkie chcę!:)
OdpowiedzUsuńPachnąca przesyłka, piękne kolorki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne woski. ;) A słony karmel bardzo mnie zaciekawił...
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie, co zrobiłaś, żeby dostawać wibo boxsy? :P czy jak to się pisze :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam swoje pierwsze woski i coś czuję ze to będzie moje nowe uzależnienie:d
OdpowiedzUsuńJa też! :) Kupiłam 2 z czego jeden to niewypał ale i tak już je kocham :)
Usuń