piątek, 10 kwietnia 2015

BLUESKY Gel Polish Color - 80510 Fedora

Wywiadówka:

BLUESKY 
Gel Polish Color

odcień: 80510 Fedora
gdzie kupić? :  np. Seol Cosmetics [fb]
ile kosztuje? :  30zł
pojemność: 10ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy [+ baza + top]
plusy: + lakier hybrydowy
            + płaski, dobrze ścięty pędzelek                     
              + cena adekwatna do pojemności
              + przyjemna, kremowa konsystencja
              + dobre krycie 
              + utrzymuje się długo na paznokciach
              + nie odpryskuje i nie odchodzi od płytki
              + błyszczy aż do ściągnięcia 

minusy: - - - - 


 Fedora to odcień, który zaintrygował mnie najbardziej z całej dziesiątki. Na pierwszy rzut oka - czerń. Natomiast przy bliższym przyjrzeniu zyskuje tajemniczą głębię i finalnie odcień Fedory to coś pomiędzy bordo a brązem. Nie każdy to potrafi dojrzeć, ale pytając kilka osób, trafiało, że jest to właśnie coś innego niż czerń :). Kolor jest idealny i niepowtarzalny, bardzo oryginalny i jest świetną alternatywą dla osób lubujących się w czerni. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne to muszę przyznać, że nie miałam problemów z nakładaniem lakierożelu, konsystencja jest nieco gęstsza niż u tradycyjnych lakierów ale bardzo łatwo ją okiełznać. Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch, cienkich warstw i na koniec tym razem postawiłam na połysk. Całość trzymałam nieco ponad tydzień i zmyłam by nałożyć nowy kolor. W lakiery Bluesky możecie zaopatrzyć się na przykład u Seol Cosmetics :). 





















Pozdrawiam
Mavia

czwartek, 2 kwietnia 2015

Virtual 16 Rosebloom [róż prasowany mono]


 Wywiadówka:  

Virtual
róż prasowany mono

odcień: 16 Rosebloom
gdzie kupić? :  drogerie niesieciowe
ile kosztuje? : ok. 10zł
masa: 5g





Dzisiaj przygotowałam dla Was całkiem inny post niż zazwyczaj. Róże oraz bronzery towarzyszą mi niemal każdego dnia, jednak dotychczas często stawiałam na te drugie. Rosebloom jest wyjątkiem, który sprawił, że przekonałam się do róży. Ten ma odcień chłodnego różu, lekko przydymionego, nie jest intensywny. Odcień jest fantastyczny, już w samym opakowaniu zrobił na mnie wrażenie. Opakowanie jest minimalistyczne, ale wykonane solidnie. Zawartość, czyli już wcześniej wspomniany róż, ma konsystencję typowo pudrową, ale nie jest na tyle twardy by ciężko było go nabrać na pędzelek. Nie mam dostatecznej wprawy w nakładaniu różu na policzki dlatego wybaczcie mi zdjęcia:). Pigmentację uważam za dobrą, nie blaknie w czasie dnia, nie tworzy plam, dobrze się rozciera. Uważam, że jest to dobry produkt, ale chciałabym zauważyć, że nie jestem wymagającą osobą w tej kwestii :). 





Na co dzień stawiacie na róż czy bronzer? 
A może naturalny look to jest to? ;)

Pozdrawiam
Mavia