niedziela, 15 września 2013

Yankee Candle - Wild Passion Fruit



Wild Passion Fruit
Egzotyczna Passiflora

"Delikatny i egzotyczny owoc passiflory połączony z melonem i mandarynką." 

Owocowe zapachy są moimi ulubionymi. Najbardziej do mnie przemawiają, zawsze mam na nie ochotę i jeszcze nie zdarzyło się by jakiś mi się nie spodobał. Jak było tym razem? Wild Passion Fruit czyli Egzotyczna Passiflora to kompozycja bardzo świeżych, orzeźwiających zapachów otulonych zapachem egzotycznych kwiatów. Gdy Passiflora topiła się w kominku i zapach zaczął docierać do mojego nosa poczułam egzotyczną bombę. Świeżość, orzeźwienie, cytrusy, a w szczególności limonka.
Wszystko wokół królowej Passiflory. Zapach jest zdecydowanie letni, ale dla osób, takich jak ja, które przywołują lato o każdej porze roku nie zrobi różnicy. Limonkowy kolor wosku idealnie zgrał się z wnętrzem mojego pokoju, w środku września zrobił się lipiec - to lubię!. 


Zapach się nie nudzi, jest intensywny wiele godzin, nie męczy, nie jest ciężki, a mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że wręcz odprężający i relaksujący. Jak zwykle wosk podzieliłam na cztery części, sięgnęłam już po dwie z nich, to jest mój pewniak, gdy wykończę ten co mam to na pewno kupię nowy:).






Kategoria: Fruit
Gdzie kupić?: Np. TUTAJ
Masa: 22g









Pozdrawiam:*
Mavia

11 komentarzy:

  1. A ja jeszcze tego zapachu w swojej kolekcji nie mam, kto wie, może kiedyś ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam uwielbiam uwielbiam Yankee Candle piękne zapachy i piękne chwile przy nich można spędzić, a jaką inspiracją są do malowania szponów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny kominek, gdzie go kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój pierwszy wosk, przez który przepadłam. Cudowny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jest cudowny:) Jeden z moich ulubionych:)

      Usuń
  5. mam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno będę o nim pamiętać przy zamówieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusicie wszyscy tymi woskami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. tego zapachu nie znam ale brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń