wtorek, 26 lutego 2013

Donegal beauty shine - 7111 Lilac Candle

 Wywiadówka:  
Donegal
Beauty Shine
odcień: 7111 Lilac Candle 
gdzie kupić? : http://www.donegal.com.pl/
ile kosztuje? : 6,99zł
pojemność: 6 ml
wykończenie: żelkowe
krycie: 2 warstwy
plusy:   + przyjemna i łatwa aplikacja
               + szklany połysk
               + niedrogi
               + szybko schnie  
               + wąski pędzelek  
minusy: -  słabe zaopatrzenie w sklepach stacjonarnych

Dzisiaj chciałabym przedstawić trzeci już lakier Donegal. Jak już wiecie, albo i nie Donegal do niedawna słynęło przede wszystkim z wszelakich akcesoriów kosmetycznych, a ostatnio nastąpił mały przełom - mianowicie Donegal postanowiło stworzyć lakiery do paznokci. Classic Maroon oraz French Pink już Wam pokazywałam, czas na coś troszkę innego czyli Lilac Candle. Lilac Candle to średni fiolet, przykurzony i skierowany nieco w stronę różu. Przypomina mi jogurt jagodowy:). Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch warstw, Lilac Candle nakłada się bezproblemowo, wąski pędzelek pozwala na precyzyjne pomalowanie paznokci. Podobnie jak przy poprzednich lakierach znów jestem zachwycona połyskiem. Także tym razem lakier po wyschnięciu niesamowicie błyszczy:). Mam wrażenie, że niezbyt pasuje do odcienia mojej skóry przez co trochę źle mi się go nosiło, ale sam w sobie kolor spodobał mi się. Muszę zrobić do niego drugie podejście:). Jak Wam się podoba Lilac Candle? Lubicie takie odcienie fioletu?;)











Pozdrawiam:*

14 komentarzy:

  1. Piękny kolor! Dostałaś je w ramach współpracy, czy może gdzieś udało Ci się je dostać? (gdzie? gdzie? ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ładny, choć przydałby mu się jakiś drobny shimmer :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jest świetny- lekko przykurzona lawenda z ciepłymi tonami :)
    moim zdaniem wygląda pięknie na Twoich dłoniach.
    Lakiery Donegal mają idealne wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że cudny ten kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładniutki podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba. Szkoda, że licho z dostępnością.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wygląda, chyba sięgnę po niego dziś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo podoba mi się jego nazwa. I lakier sam w sobie również ładny.
    Mnie się wydaje, że Tobie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak weszłam w ten świat blogów to okazuje, że ja jeszcze sporo lakierów nie wypróbowałam (chodzi o firmy). Kolorek przepiękny - tak jak wspomniałaś taki jogurt jagodowy :)

    OdpowiedzUsuń