Nie tak dawno pokazywałam Wam jak przechowuję moje skarby i dla przypomnienia powiem, że do niedawna mieszkały w ozdobnych, kartonowych pudełkach (TU notka). Niedawno stwierdziłam, że kończy mi się już miejsce, mój pokój jest zbyt mały na dokupowanie nowych pudełek tak więc ostatecznie postanowiłam zainwestować w bardzo popularną metalową szafkę na kółkach. Koszt takiej komody to 130 zł, można ją kupić w każdej Ikei i oczywiście kupujemy ją w kartonie, tak więc musimy ją samodzielnie złożyć w domu. Nie martwcie się, to nic strasznego, do złożenia nie potrzebowałam specjalnych sprzętów, jedynie śrubokręt do wkręcenia kilku śrubek. Pozostałe elementy wpina się i zagina. Czas składania myślę, że zależy naszych chęci, w granicach 30-50 minut. Wcześniej szukałam komody, która pomieściła by wszystkie moje lakiery, pasowała do mojego pokoju i najlepiej by była drewniana i pasowała do moich mebli. Ceny zaczynały się od 300zł, szuflady wąskie i płytkie, a komody ogromne i obawiam się, że po wstawieniu takiej komody do mojego pokoju, nie mogłabym się swobodnie w nim poruszać :D. Po długich przemyśleniach padło na helmera. Tylko teraz pytanie: jaki wybrać kolor? Biel czy czerwień? Pokój mam w kolorach zieleni... Mimo, że czerwień niezbyt pasuje kolorystycznie, zdecydowałam się właśnie na ten kolor. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona z zakupu, w sześciu helmerowskich szufladach zmieściła się prawie cała moja kolekcja czyli nieco ponad 600sztuk. Pojemna bestia:).
Zawartość szuflad:
Zawartość szuflad:
Pozdrawiam:*
Aż mi się oczy zaświeciły :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się ta komoda marzy.. może kiedyś znajdę miejsce w domu żeby ją postawić:P
OdpowiedzUsuń600 sztuk, o w dupę misia :D Podziel się!
OdpowiedzUsuńIle Ty masz swoich lakierowych pociech? :)
OdpowiedzUsuńPonad 600 :D
Usuńspora gromadka :)
Usuńwow, super kolekcja :)
OdpowiedzUsuńmatko moja ile lakierów;)
OdpowiedzUsuńranyyyy, daj trochę:D
OdpowiedzUsuńmam, tylko ,że biały :)
OdpowiedzUsuńRety jaka kolekcja. Kiedy ty to kochana zużyjesz?
OdpowiedzUsuńZapewne nigdy ale każdy ma jakiegoś bzika...:)
Usuń600 sztuk... Czekaj, muszę zebrać szczękę z podłogi :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio, super ta komodka! Widzę, że lakiery poukładane wg marek ^^
Tak, tak :) Według marek:) Porządeczek musi być :D
Usuńa to mi usiłują ludzie wmówić że mam dużo lakierów, a jest ich jedynie ok 50 i póki co mogą sobie spokojnie mieszkać w kartonowych ozdobnych pudełkach! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie :) Też wybrałabym czerwień. A 600 lakierów...imponująco ;) Ja swoją kolekcję upchnęłabym w jednej szufladzie :D
OdpowiedzUsuńTo już szaleństwo ;p ale jakie miłe :D A komoda mimo, że kolor czerwony ubóstwiam to mi nie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńpatrzę na te szuflady i oczom nie wierzę ;D
OdpowiedzUsuńo wow jaką masz piękna i pokaźną kolekcję :)
OdpowiedzUsuńgdybym tylko miała na taką komódkę miejsce to na pewno bym kupiła na swoje kosmetyki.
OdpowiedzUsuńna stronie ikei ta czerwień wygląda bardziej na połączenie zgaszonego różu z bordem, taki kolor o wiele bardziej by pasował do mnie do pokoju!
Starałam się oddać kolor jak najlepiej, w rzeczywistości jest bardzo ostry, wręcz strażacki:).
UsuńOooo ale mi się ta notka przydała bo właśnie szukam czegoś takiego na moje lakiery :) a swoją drogą to masz ich zdecydowanie za dużo oddaj mi połowę kolekcji :)
OdpowiedzUsuńOoooj nigdy nie ma czegoś takiego jak za dużo :D :D :D ciągle mi mało... czy to już choroba?:D
UsuńOOOO matko też bym tyle chciał mieć :)
OdpowiedzUsuńKupiłabym sobie, tyle, że biały, ale nie mam miejsca w pokoju. :(
OdpowiedzUsuńsuper kolekcja:) a na tą komodę też ostatnio patrzałam ;)
OdpowiedzUsuńa mogłabyś napisać coś o datach ważności lakierów? czy warto się nich trzymać czy może mogą się one jeszcze przydać przez jakiś czas?
Pozdrawiam
Katka91
Używam lakierów od bardzo dawna, w moich aktualnych zbiorach posiadam lakiery, które mają z 4 lata (lub trochę więcej) i trzymają się bardzo dobrze. Nic się z nimi nie stało, konsystencja jest taka jaka była na początku po zakupie. Myślę, z mojego punktu widzenia i z własnego doświadczenia lakiery po dacie ważności nadają się nadal do użycia.
Usuńomg ile lakierów wow
OdpowiedzUsuńjejcu, ile Ty tego masz! ;o oddaj troszkę ;) a po za tym piękny kolor szafki, czerwony to mój ulubiony ;)
OdpowiedzUsuńojjj ile Ty tego masz. Ja mam około 100 sztuk i myślę że mam dużo.. Ale z dnia na dzień buteleczek przybywa :)
OdpowiedzUsuńswoje cudeńka trzymam na półce przeznaczonej do tego i w drewnianej komodzie :P
o jaaaaaaaa :O bosko :D chcę je wszystkie :P
OdpowiedzUsuńrzekłabym: po prostu pełna profeska!
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :)
też się czaję na tego helmera. A kolory czerwony i zielony są kontrastowe czyli doskonale do siebie pasują (ja mam zielone ściany i czerwone dodatki jak zasłony, podkładki itp. które świetnie ocieplają pokój) także wybrałaś idealnie :)
OdpowiedzUsuńa kolekcja, cóż, wielkie WOW :D
Też mi się taki marzy:)
OdpowiedzUsuń600 :D
OdpowiedzUsuńKurde... Ja wprawdzie mam 1/3 tego, ale także zdecydowałam się na zakup Helmerka. I muszę przyznać, że jego zakup sprawił mi dużą radość, ułatwił przechowywanie lakierów i innych rzeczy tej materii. Jego szuflady są wielkościowo idealnie dopasowane do lakierów!
A tak przy okazji, ja mam szary :)
hahaha, a ja wszystkich lakierów mam jakieś 25, to co to jest w porównaniu do takiej liczby :D
Usuń600 ?! a ja myślałam, że moja stówa to dużo :D
OdpowiedzUsuńno kolekcja powala :D
OdpowiedzUsuńU mnie część mieszka w koszyku, a pozostałe w pudełkach. Kolekcję musiałam podzielić na pół i część mieszka u mnie w pokoju, a reszta została w domu :) Nie będę przecież wszystkich wozić ze sobą. Też by mi się ten helmer przydał.
OdpowiedzUsuńhaha wariatka! :*
OdpowiedzUsuńSwietna komódka !
OdpowiedzUsuńchyba czas najwyższy wybrać sie tez po taką do Ikei ;))
O mamo ile Ty tego masz :)
OdpowiedzUsuńja pitole ile Ty tego masz :o
OdpowiedzUsuńO matko! Coś niesamowitego! A mój mąż narzeka na niecałą setkę, którą mam .... :D
OdpowiedzUsuńWoooowww:) WYgląda super:)
OdpowiedzUsuńKurczę, tak sobie pomyślałam, że akurat mam tu miejsce na takiego helmera, złożyłabym tylko sztalugę - i woila :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się na takie różne szpargały, kolekcje i sentymenty, które upycham we - właśnie kartonowych - pudłach ozdobnych :)
o mój boże.. ile Ty tego masz ;D
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie do Ciebie z innej beczki :) Używałaś kiedyś choć jednego z tych lakierów drugi raz ?
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak:). Co prawda nie jest ich dużo, ale staram się nie kupować i używać lakierów jak najwięcej ;)
UsuńCudowna kolekcja <3 Podziwiam i wielbię :D
OdpowiedzUsuńJeju jaka KOLEKCJA! zbieram szczękę z podłogi!
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się trzeci :x srebrnego mi tylko brakuje :D
OdpowiedzUsuńTrzeci? Wow:) Wiem, że kiedyś pokazywałaś już swoje zawartości helmerów ale na pewno doszło wiele nowości do Twojej kolekcji więc może pomyślisz nad jakimś postem dla Nas?:):):)
Usuńuauauauaua to by było straszne, może na wiosnę jak znajdę czas i chęci ;p
UsuńWow. Nie wiem co napisać :D Zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńWOW! Jestem pod wrażeniem, nie powiem :D
OdpowiedzUsuńświetna ta komoda :) Troszkę mnie pocieszyłaś liczbą swoich zbiorów, bo myślałam, że moje 130 to sporo :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że sporo:). Dla mnie 15 było kiedyś sporo ale Alimko pamiętaj! Apetyt rośnie w miarę jedzenia...:D:D
UsuńNo u mnie kolekcja nadal rośnie :) To już niestety nałóg :)
Usuńtez mysle za jakis czas ze kupie cos podobnego. za rok będe się przeprowadzac do nowego domu i tam pewno bedize miejsce na takie bajery ;P a lakierów juz mam 300 xD
OdpowiedzUsuńtaki wieżowiec dla lakierków haha
OdpowiedzUsuń