piątek, 13 grudnia 2013

My Secret Confetti - #177 Celebration

Wywiadówka:
My Secret
Confetti

odcień: 177 Celebration
gdzie kupić? :  Drogerie Natura
ile kosztuje? :  7,99zł
pojemność: 10ml
wykończenie: glitter
krycie: 2/3 warstwy
plusy:  + ciekawe połączenie brokatu z kolorem
              +szybko schnie
              + standardowy, dobrze ścięty pędzelek       
              + cena 
              + nie tworzy smug
              + dostępność             
minusy: - - - -

Na dzisiaj miałam przygotowany dla Was zupełnie inny post, ale ze względu, że wczoraj otrzymałam kolekcję Confetti, to dziś po skróceniu paznokci od razu wzięłam się za malowanie! Na pierwszy ogień poszedł Celebration. W błękitnej bazie, która sama w sobie jest trochę szarym błękitem, zatopione są piegi w złotym, miedzianym oraz srebrnym kolorze. Pomimo, że kolory z pozoru niezbyt do siebie pasują to całość jest bardzo intrygująca i niesamowita, koniec końców kolory świetnie ze sobą współgrają. Błękit to taka lekka pierzynka, pod którą znajdują się drobne gwiazdeczki. Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cienkich warstw, nie zrażajcie się, bo po dwóch kryje już dobrze, ale trzecią dołożyłam by wszystko było na 100%. Schnie w miarę szybko, połysk jaki pozostawia jest delikatny, drobinki są wyczuwalne dlatego jeżeli lubicie gładką powierzchnię musicie wspomóc się top coatem. Noszę go dopiero od kilku godzin, a już mnie urzekł :). 






  





Pozdrawiam:*
Mavia

33 komentarze:

  1. wow :) Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. a jak u Ciebie ogólnie schną my secret? u mnie koszmarnie długo, każdy jeden... confetti są jakieś lepsze, że szybko schną czy to marka się nie lubi z moimi paznokciami (lub na odwrót :P) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie schną dobrze, tzn ja też nie jestem bardzo wymagająca, po kilku minutach zasychają i w sumie mogę normalnie funkcjonować:). Może spróbuj przed pomalowaniem dokładnie odtłuścić płytkę i nałożyć bazę, może być lepiej :)

      Usuń
  3. Piękny! Dużo ładniej wygląda na paznokciach niż w buteleczce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny! Fajne są w nim te miedziane drobinki :) Muszę go kupić :)
    A jeszcze biały mnie interesuje, pokaż go jako następny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok:) Jutro mam zamiar nim pomalować, więc jeżeli pójdzie mi tak szybko ze zdjęciami i z notką jak dziś to w niedziele będziecie mogły podziwiać:).

      Usuń
  5. Niestety albo stety ;-) wcale mi się nie podoba, może z białym będzie lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudny! :P
    Szkoda tylko, że tej drogerii nie mam nigdzie po drodze :/ a tam jest tyle pięknych lakierów :D

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwszy raz widzę to cudeńko , ale już wiem że je chcę , przepiękny kolor i ogółem cały efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jakoś się powstrzymam przed zakupem. Macałam dziś w Naturze ten biały - w buteleczce wyglądał szarawo i smutno. Albo może to moja spóźniona jesienna depresja?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest cudny, ja zaraz będę już miała całą czwórkę u siebie! :) najbardziej nie mogę się doczekać tego białego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. oglądałam go ostatnio w naturze, ale odłożyłam na półkę. muszę się ponownie zastanowić, bo na paznokciach wygląda o wiele lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie słyszałam o tej serii. Jakoś nie zachwyca mnie takie połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie zagosci dzisiaj biały :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie cztery są super, ale ten jest moim ulubieńcem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kusi mnie ten i biały. Chyba będą moje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z dostępnych kolorów biały i ten wydają się być najładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładny i też mnie urzekł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. w buteleczce jakoś tak obojętnie patrzyłam, ale na pazurkach podoba mi sie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. ładny :) choć nie w moim stylu, biały bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie bomba! ;] super wygląda

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczny ;) chyba ładniejszy niż pomarańcz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładny jest ten niebieski :)

    OdpowiedzUsuń