sobota, 7 grudnia 2013

FENIX Professional Nail Lacquer - 14 Orange Party

 Wywiadówka: 

FENIX
Professional Nail Lacquer

odcień: 14 Orange Party
gdzie kupić? : przez stronę Fenix
ile kosztuje? : ok. 30zł
pojemność: 10ml
wykończenie: glassflecked
krycie: 1/2 warstwy
plusy:    + wysoki połysk
                + wygodny, płaski pędzelek
               
                + przyjemna aplikacja
          + szybko schnie
minusy: - dostępność
                - cena

Fenix to nowa marka lakierów wprowadzona na polski rynek kosmetyczny. Byłam bardzo ciekawa co to będzie. Krótko mówiąc, zanim wzięłam lakiery w moje łapki co nieco o nich poczytałam. Po opisie na stronie marki, już mogę wywnioskować, że lakiery są przygotowane przez specjalne osoby, każdy z elementów lakieru jest dobrze przemyślany i ma swoje uzasadnione istnienie. Sam kolor, który chcę Wam dzisiaj zaprezentować nosi numer 14. To mocny, elektryzujący pomarańcz, z mnóstwem drobinek glassflecked. Jakie są więc, moje wrażenia? Buteleczka wykonana z grubego szkła, solidna, z plastikową, białą nakrętką. Pędzelek jest sztywny, płaski i dobrze ścięty. Sam lakier jest rzadki, dobrze napigmentowany, że pierwsza warstwa pokrywa płytkę w 90%. Całość wysycha w krótkim czasie, pozostawiając bardzo ładny, szklany połysk. Co do lakieru - nie mam żadnych zastrzeżeń, podczas aplikacji jak i po, zachowuje się wzorowo jednak marka jest nieznana i wiele z Was może nie być do niej przekonana. Cena jest dosyć wysoka, chociaż myślę, że jakość to rekompensuje. Warto wypróbować :). 








  





Pozdrawiam:*

Mavia

28 komentarzy:

  1. Świetny ognisty pomarańcz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastycznie wygląda ten lakier!

    OdpowiedzUsuń
  3. jest piękny :) a cena, no niby wysoka i dużo osób na to narzeka, ale ja nie widziałam jeszcze takiego koloru nigdzie. no i co do jakości mam takie samo zdanie jak Ty :) a jeszcze co do ceny to jakoś dziewczyny są skłonne płacić po 40zł za orly opi czy zoyę. a to jest nawet 10zł mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! jaki kolor, świetnie wygląda. taki inny jest, chyba jeszcze takiego nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny kolor :) w słońcu pewnie pięknie by się błyszczał ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego:) Jak ogień kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomina mi ogień. Jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny! Jak wszystkie w podobnym odcieniu pomarańczowego, kojarzy mi się z cukierkiem Nimm2 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja pierwsza reakcja - "Jaki piękny lakier, ja taki chcę".

    OdpowiedzUsuń
  10. Już widziałam ten kolorek jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fenomenalny kolorek- muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja istotnie nie mam przekonania do kompletnie nieznanej marki która za lakier o bardzo tanim wyglądzie liczy sobie 30 zł. Jakbym miała wydać 30 zł na lakier to chciałabym mieć z tego jakieś poczucie obcowania z "lepszą" luksusową może nawet marką;-) a tu? Tania buteleczka jakich pełno na bazarku. No i co to za peplanie że lakiery są przygotowywane przez specjalne osoby, litości ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze każdy z elementów lakieru ma swoje uzasadnienie. Lakier ma kolor , wykończenie, buteleczkę i pędzelek. No to ja czekam na lakier za 60 zł bez któregoś z tych wyrafinowanych i uzasadnionych elementów. Wybacz ale jakaś bzdura marketingowa jakich mało... ;-)

      Usuń
    2. Poniekąd się z Tobą zgadzam, ale jak widzisz przytaczałam słowa producenta ze ich strony internetowej. Ogólny wygląd lakieru może być związany z faktem, że producentem tych lakierów jest Lemax. Nie chcę też wiele sugerować w notkach, każdy ma prawo mieć własną opinię i cieszę się, że wyraziłaś swoją :).

      Usuń
    3. Witam
      Jako że zostaliśmy poniekąd wywołani do tablicy, pozwolimy sobie rozwiać pewne wątpliwości.
      Lakier Fenix nie jest produkowany przez firmę Lemax. Jest to zupełnie inna marka i produkt. Wspólnym mianownikiem dla obu firm jest właściciel, co nie zmienia faktu że lakiery Fenix posiadają oddzielny zakład produkcyjny. Przechodzący tym samym do etapu wytwarzania. Oczywiście każdy ma swoje zdanie na temat informacji zamieszczonych na stronach producentów. Należy jednak wiedzieć że poza badaniami jakie zostały przeprowadzone na temat użytkowania (zarówno badania ilościowe jak i jakościowe), zaplecze badawcze pod względem trwałości etc są przeprowadzane w laboratoriach. Stawiamy na jakość lakieru, gdyż to on jest produktem.

      Usuń
    4. To ładnie że zabraliście Państwo głos w dyskusji. Znów niestety muszę wytknąć to samo co we wpisie Autorki bloga. Marketingowy bełkot. Specjalne osoby które dobierają elementy lakieru? Litości. We wpisie powyżej: "... lakiery Fenix posiadają oddzielny zakład produkcyjny. Przechodzący tym samym do etapu wytwarzania". Ten zakład gdzieś tym samym przechodzi? No ludzie. Dalej: "Należy jednak wiedzieć że poza badaniami jakie zostały przeprowadzone na temat użytkowania (zarówno badania ilościowe jak i jakościowe), zaplecze badawcze pod względem trwałości etc są przeprowadzane w laboratoriach." Ktoś czytał to zdanie w ogóle? Zaplecze badawcze pod względem trwałości? Są przeprowadzane w laboratoriach. Te zaplecza? No zaraz sobie oczy wydłubię. Ktoś to translatorem tłumaczył? To tyle w kwestii komunikacji z klientem. Niektóre z nas naprawdę umieją czytać. Co więcej czytać ze zrozumieniem. Tylko tutaj ze zrozumieniem coś ciężko bo to bełkot jak rzadko. Ja tak na ogół lubię polskie marki lakierów, ja nawet lubię lakiery Lemax (te marmurkowe). Ale bezmarkowy (w sensie bez rozpoznawalnej marki) lakier za 30 zł? Tyle kosztuje Essie, Opi jest trochę droższe, China Glaze można nawet kupić taniej. Do tego wygląd buteleczek sugeruje tanie marki, zwane bazarkowymi, czyli właśnie pokroju Lemaxa. Nie wróżę Państwu sukcesów na rynku :(

      Usuń
    5. Faktycznie, komentarz trochę niezrozumiale napisany.

      Jeżeli ktoś twierdzi że "Lakier ma kolor , wykończenie, buteleczkę i pędzelek." to nie powinien malować paznokcie farbą olejną, bardziej wydajna. Musze dostać ten lakier, jestem ciekawa co jest wart.
      Odnośnie butelki, nie wiem czy widziałaś kiedyś profesjonalne lakiery, niedostępne w zwykłych sklepach czy necie, wyglądają podobnie. Ale skoro dla Ciebie essie i opi to topowe marki...

      Usuń
  13. Boże co za cudo!!! Mam podobny z Wibo ale w porównaniu z tym to mój wygląda blado ..

    PIĘKNY!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kompletnie nie mój kolor, chociaż pięknie się mieni :)

    OdpowiedzUsuń
  15. cenę ma dość wysoką ale wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń