Cześć! Dzisiaj przychodzę do Was z trochę innym postem, a mianowicie chciałabym Wam nieco opowiedzieć o Spotkaniu Lakieromaniaczek, które odbyło się w Warszawie. Gdy dostałam zaproszenie jakoś początkiem sierpnia stwierdziłam, że na pewno będę musiała się tam pojawić! Połączenie Kraków-Warszawa jest dosyć dobre, poza tym to dobry pomysł by spędzić weekend wraz z moim S. Piąty października zaczął się dla mnie bardzo wcześnie już o 3:50 wyruszyłam w drodze. Kilka godzin wcześniej myślałam nad manicure, ostatecznie postawiłam na kobaltowy lakier z Maybelline, który dostałam w prezencie od moich przyjaciół oraz ćwieki z KK Center HK. W głowie miałam coś bardziej wyszukanego aczkolwiek z malowaniem zwlekałam do godziny 22 więc bałam się, że zabraknie mi czasu:). Mama mi doradziła, że będzie ładnie komponować się z koszulą tak więc zaufałam jej:).
Koło 9 byliśmy już w Warszawie, śniadanie, odpoczynek w Złotych Tarasach i ruszyłam na spotkanie. Restauracja Figga mieści się niemalże w samym centrum miasta, na szczęście nie miałam problemów z dotarciem na miejsce. Oczywiście spóźniłam się kilka minut i zastałam prawie pełną ekipę lakieromaniaczek:). Od 13 do niemal 19 czas upłynął bardzo szybko, rozmowom nie było końca, żałuję tylko, że nie zdążyłam zapoznać się z dziewczynami z drugiego końca stołu :(. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja! Szczególne podziękowania należą się jednak Sylwii, Zuzi i Kamili za zorganizowanie spotkania i ściągnięcia do Warszawy 15 dziewczyn z całej Polski. Dziewczyny trzymały spotkanie w tajemnicy aż do samego końca gdy po pewnym czasie zaczęły wyciągać dla nas... upominki. Zdziwienie było namalowane na twarzach wszystkich dziewczyn, a jaka radość! Nastąpiły pierwsze wymianki, każdy wyszedł zadowolony. Wydarzeniu towarzyszyły również Pani z Vipery oraz Pani z Pierre Rene - mogłyśmy się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy na temat produktów tychże marek, a także porozmawiać z Paniami na inne tematy:). Nie mogę nie wspomnieć, że B. przygotowała dla nas smaczne babeczki z "niespodzianką", które to lakiery na wykałaczkach wzięłam ze sobą do domu:).
Dziewczyny! Było świetnie, mam nadzieję, że uda nam się jeszcze spotkać i lepiej poznać! Poniżej wrzucam skradzione zdjęcia od dziewczyn:).
Lakierowa ekipa, jednak nie w komplecie:
Lista uczestniczek:
1. www.aalimkaa.blogspot.com - organizatorka
2. www.zumaluje.blogspot.com - organizatorka
3. www.lacquer-maniacs.blogspot. com - organizatorka
Wspomniane wcześniej babeczki od B. z niespodzianką:)
Oto moje paznokcie, zdjęcia wykonane z użyciem lampy błyskowej. Bez lampy niestety nie wyszło nic ładnego co można zobaczyć na zdjęciu w prawym dolnym rogu.
Lista sponsorów, bardzo dziękujemy za urozmaicenie naszego spotkania:):
Mqviu, przepraszam, że nie na temat: wiem, że katalogujesz lakiery na fiszkach, ale skąd bierzesz te formatki z okienkami?! To jakoś samemu się prokuruje? Czy komputer ma jakiś magiczny program do generowana takich rzeczy?!
OdpowiedzUsuńpodłączam się do pytania!
UsuńMagiczny program to w moim przypadku Word:) Sama stworzyłam na oko, dodałam okienka i drukuję puste szablony po czym wpisuję ręcznie dane i maluję lakierami (uprzednio na przyklejonej taśmie klejącej w okienku) :).
UsuńWow! Szacuneczek!
Usuńale Wam zazdroszcze:D
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta takie relacje :) Mam nadzieje, że jeszcze nie raz się spotkamy w takim gronie :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńaaa musiało być super :) zdobienie wyszło ślicznie!
OdpowiedzUsuńja od tygodnia regeneruje swoje paznokcie :)
prześliczne pazurki, ten kolor <3
OdpowiedzUsuńnastępny razem mam nadzieje że i mi nic nie wypadnie w ostatniej chwili ;p
Zazdroszczę Wam! Super tak poznać dziewczyny znane z blogów :)
OdpowiedzUsuńA mani fajne miałaś, ja też ostatnio miałam podobne, tylko jasny niebieski ;p
pazury wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńnie moge przeżyć, że nie moglam jechać i w końcu Was wszystkie poznać.. ech.. ale bardzo się cieszę, że tak sie wszystko udało:)
Miło było Cię poznać "sąsiadko"! :) Mam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję do kolejnych spotkań :)
OdpowiedzUsuńHihi miło słyszeć, że babeczki smakowały ^^ Miło było Cię poznać, okazałaś się być taką miłą i przesłodką osóbką :) Oby do następnego, bo miałyśmy okazję pogadać tylko chwilkę :( Buziaki!
OdpowiedzUsuńWyglądałaś ślicznie :-))
OdpowiedzUsuń