Mam dla Was miłą zapowiedź nowej kolekcji lakierów KOBO. Dostępne będą w 28 odcieniach plus bazowy utwardzacz diamentowy oraz diamentowy lakier nawierzchniowy. Jak dla mnie świetne rozwiązanie no i te nazwy! Za niewielką cenę możemy mieć odrobinę swojego ulubionego miasta:). Te cuda dostępne będą tylko i wyłącznie w Drogeriach Natura od czwartku 23 sierpnia 2012. Jeszcze jedną dobrą informacją jest to, że lakiery nie są edycją limitowaną, a wchodzą do stałej oferty.
Cena 9,99zł / 7,5 ml.
diamentowy lakier nawierzchniowy |
bazowy utwardzacz diamentowy |
Większość odcieni wygląda naprawdę kusząco, z chęcią skuszę się także na moje ulubione miasta :). A Wam jak się podoba? Wpadło Wam coś szczególnie w oko?:) Zostałyście skuszone? (ko)BO ja tak :D
Lisbona i Sofia podbiły moje serce :))
OdpowiedzUsuńKurcze, prawie wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńW piątek zasuwam do Natury! :D
OdpowiedzUsuńCzaję się na oglądanie na żywo odkąd zobaczyłam zapowiedź w gazetce Natury. Wyglądają o wiele ciekawiej niż stara kolekcja.
OdpowiedzUsuńMexico, Stockholm, Athens! <3
OdpowiedzUsuńchyba zbankrutuję ;(
OdpowiedzUsuńSam pomysł z nazwami baaardzo przypadł mi do gustu :) Jak przystało na zakochaną w Hiszpani po uszy , urzekł mnie Madrid . Berlin też smakowity . Prague i Mexico mrrrr :D Węszę zakupy .
OdpowiedzUsuńooo ile lakierków!!:D
OdpowiedzUsuńNudziaki i błękity są jak wykonane z myślą o mnie ;)
OdpowiedzUsuńktóryś na pewno sobie wybiorę :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńNajpierw zobacze je na zywo:) pewnie zgarne turkus i pomarancz:)
OdpowiedzUsuńi jak tu wytrwać w odwyku? ;)
OdpowiedzUsuńwreszcie baza i top z KOBO:)
OdpowiedzUsuńżaden mi się nie podoba. :)
OdpowiedzUsuńtzn. może i są ładne, ale nic szczególnego.
UsuńPraga,Montreal i Ateny-tam "jadę" :D
OdpowiedzUsuńlakierków z KOBO jeszcze nie miałam, chyba skuszę się na jeden na tzw próbę :)
OdpowiedzUsuńwybrałabym coś dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńmatko kochana, miałam się ograniczyć z lakierami a ja tutaj widzę, że 28 przybędzie do mojej kolekcji ;D
OdpowiedzUsuńna pewno parę egzemplarzy wpadnie do koszyka
OdpowiedzUsuńłiiiiiiiii Amsterdam cuuuudo - muszę go koniecznie mieć
OdpowiedzUsuńno i oczywiście Madrid i Mexico też śliczniaste
bardzo podoba mi się ta seria lakierów
wyglądają ciekawie, ale dla mnie wszystkie lakiery są zawsze ciekawe :) szkoda tylko, że Londyn jest taki... szary... :(
OdpowiedzUsuńMeksyk i Miami <3
OdpowiedzUsuńEee, Warszawę bym kupiła ;>
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie w tym wszystkim naszej Warszawy brakuje... Aj szkoda, szkoda...:(
Usuń