Dziś mam dla Was niecodzienny post, bo wyjątkowo nie o lakierach:). Chciałabym Wam pokazać trzy pozostałe kredki, które weszły do stałej oferty My Secret dostępnych wyłącznie w Drogeriach Natura. Całą kolekcję podzieliłam sobie na dwie części, dziś przyszedł czas na tą drugą - kolorową. Kolory są dużo jaśniejsze niż te, które pokazywałam poprzednio, co spowodowało, że do narysowania kreski potrzeba więcej pociągnięć. Poza tym kredki są trwałe, utrzymują się na oku praktycznie cały dzień (ja aplikowałam je na bazie essence). Kredki nie są miękkie, trochę twarde, takie jak powinny być. Fajnie się nimi rysuje, muszę je wypróbować także na linii wodnej lub na dolnej linii rzęs np. przy czarnej kresce eyelinerem na górnej powiece. Może wyglądać ciekawie. Poza tym są wydajne, używałam ich mniej więcej po dwa razy i tylko widać lekki ubytek, oczywiście jeszcze ich nie strugałam. Do tego niedrogie i dostępne w każdej Naturze.
Gdzie kupić? : Drogerie Natura
Za ile? : 7,49zł / 1,14g
* Pierwsza część kredek Satin Touch Khol - TUTAJ
A Wam jak się podoba? Teraz jest lepiej czy powrócić do poprzedniego wyglądu?:)
Za ile? : 7,49zł / 1,14g
***
***
* Pierwsza część kredek Satin Touch Khol - TUTAJ
***
Druga sprawa, o której chciałam napisać to zmiana wyglądu bloga. Od długa kombinowałam żeby zmienić wygląd, bo od początku prowadzenia cały czas wszystko było tak samo. Sama jeszcze nie jestem przekonana i przyzwyczajona. A Wam jak się podoba? Teraz jest lepiej czy powrócić do poprzedniego wyglądu?:)
Kredki mi się od dawna podobały :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że poprzedni wygląd bardziej tu pasował. Jest trochę za biało :)
fajne kolorki;)
OdpowiedzUsuńmoże skuszę się na nie;)
ślciznie są te kredki, mi wpadla w koko najbardziej ta żółta
OdpowiedzUsuńo jaa kolorki cudowne, uwielbiam takie kredki do oczu!:D a wygląd fajny choć chyba stary bardziej mi się podobał
OdpowiedzUsuńświetne kolory mają :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają, będą świetnie wyglądać przy opaleniźnie;)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się stary wygląd, ale to kwestia przyzwyczajenia. :)
OdpowiedzUsuńświetne te kredki - wszystkie :)
OdpowiedzUsuńco do wyglądu bloga to pomysł fajny, ale jeszcze niedopracowany :) moim zdaniem powinnaś jeszcze pokombinować z czcionką, ale same te buteleczki są super - ot, moje zdanie :)
matko, tak przeczytałam co napisałam i masło maślane :D
Usuńaaa i jeszcze coś bym dodała w lewym dolnym rogu
:)
Bardzo ładne kolory tych kredek, wszystkie mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bloga jest bardzo fajny. ;)
Ta fuksjowa wygląda świetnie :). Podoba mi się nagłówek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że te kredki są takie fajne:)
OdpowiedzUsuńA i nowy nagłówek-suuuuper!
Teraz lepiej! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoje oczę, a zwłaszcza jego centrum - tęczówka. Twoja tęczówka jest z serii tych "dwukolorowych" z ciemnym otokiem na brzegu - prawdziwy, tęczówkowy klejnocik :)
Bardzo podobają mi się krechy żółta i zielona.
Bardzo dziękuję za komplement!:D Zawsze uważałam, że moje tęczówki są dziwaczne i żółte :D:)
UsuńNagłówek ładny, ale tamten bardziej mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za szczere opinie:)! Bardzo liczy się dla mnie Wasze zdanie i raczej nie wrócę do poprzedniego nagłówka ale na pewno popracuję nad tym wyglądem żeby Wam się bardziej podobał:)
OdpowiedzUsuńMała uwaga - mój komentarz również był szczery - dla mnie teraz jest lepiej, ponieważ nie przepadałam za tym "kwiatkiem", ułożonym z buteleczek lakieru, który zajmował strasznie dużo miejsca :)
UsuńTeraz jest tu miło i spokojnie, aż przyjemnie się tu zagląda :)
Pozdrowienia, Mavio :*