Na wielu Waszych blogach widziałam już piękne wcielenia metody cieniowania. Kusiło mnie to wiele razy ale zawsze nie miałam czasu, albo myślałam, że nie warto... W końcu odważyłam się na tego typu manicure:). Jestem zadowolona z efektów, chociaż już wiem, że następnym razem będę cieniować od jasnego do ciemnego:). Zdjęć jak zwykle narobiłam dużo, a właściwie za dużo...
Do manicure użyłam:
- Wibo Express Growth 18 (lakier bazowy)
- Sensique Nature Code - 269 Grape Hyacinth
- Sensique Exotic Flower 248
- Color Club - top coat
A Wam jak się podoba? Powiedzcie mi jak popełniam jakieś błędy, z chęcią posłucham Waszych rad:). Pozdrawiam!
Edit:
Bardzo dziękuję za wiele porad, Hatsu i Kleopatre miały racje, "Ombre" to nie jest metoda cieniowania tylko każdy palec na inny odcień. Mój błąd, dlatego poprawiam tytuł żeby nie było:)
Edit:
Bardzo dziękuję za wiele porad, Hatsu i Kleopatre miały racje, "Ombre" to nie jest metoda cieniowania tylko każdy palec na inny odcień. Mój błąd, dlatego poprawiam tytuł żeby nie było:)
wyszło super :)
OdpowiedzUsuńja bym wybrała jaśniejszą bazę :) ale i tak wygląda spoko ;-)
OdpowiedzUsuńTeż się przymierzam do takiego mani. :) Ciekawy efekt
OdpowiedzUsuńładnie wyszło..jak na pierwszy raz to świetnie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło..:)) Świetnie dobrane kolorki ;)
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz to wyszło świetnie ; D
OdpowiedzUsuńDo tej pory, wg moich informacji, ombre oznaczało paznokcie w tym samym kolorze, tylko różnych odcieniach, od najjaśniejszego do najciemniejszego. Ciekawe kto namieszał nazewnictwo i tak już poleciało ;>
OdpowiedzUsuńJak pacniesz kilka razy gąbką po papierze, to na paznokciu wyjdzie delikatniejszy efekt, który łatwiej stopniować i dzięki temu przejścia kolorystyczne bardziej się rozmazują, ale to oczywiście zależy od tego co chcesz uzyskać :)
Aaaa i popróbuj różnymi rodzajami gąbek, też można ciekawe efekty uzyskać :)
Usuńgenialnie ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńświetne pazurki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie wyjątkowej torby shopper :)
_
http://ellysska.blogspot.com
O, ja robiłam niemalże w takich samych odcieniach niebieskości, tylko w drugą stronę - najciemniejszy miałam na górze :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło!
ja chętnie poznam instrukcje ozdabiania paznokci tą właśnie metodą
OdpowiedzUsuń:) bardzo mi się spodobało
bardzo ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie choć lepiej zacząć od najjaśniejszego koloru a na końcu dopiero najciemniejszym wtedy efekt jest lepszy, a na samą końcówkę dodać jakiegoś brokatu - wygląda to świetnie.
OdpowiedzUsuńja bym zaczęła od najjaśniejszego jako bazy i potem coraz ciemniejsze ale ładnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńMUszę chyba i ja sprobować -świetnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńO widzę, że świetnie trafiłam! :D Świetny blog a Ombre - genialne!
OdpowiedzUsuńZapraszam! :)
Wyszło całkiem nieźle:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło jak na pierwszy raz :) ja też próbowałam robić cieniowanie i w tym tygodniu na pewno pojawi się o tym notka więc zapraszam :)
OdpowiedzUsuńlubie takie paznokcie nastepnym razem postaraj się by przejścia były delikatniejsze
OdpowiedzUsuńFajnie, tak artystycznie wyszło.
OdpowiedzUsuńMroczne:D Fajne! Ja też wolę cieniować na odwrót, ciemniejszymi na końcach.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z hatsu, ktoś coś ostatnio namieszał chyba na blogach, bo z tego co wiem przyjęło się, że "ombre" to każdy paznokieć w innym kolorze tego samego koloru od najjasniejszego do najciemniejszego:)
Fajnie wyszło.. Taka w sumie prosta metoda a jaki fajny efekt można osiągnąć :)
OdpowiedzUsuńMi podobnie ja dziewczynom z góry, bardziej podoba się odwrotne cieniowanie, najciemniejszy lakier na końcach.
OdpowiedzUsuńten pierwszy kolor bym dała jaśniejszy, żeby nie było takiego kontrastu
OdpowiedzUsuńWyszło super!
OdpowiedzUsuńTo jest raczej gradient niż ombre :).
OdpowiedzUsuńCo do delikatnego przejścia kolorów najłatwiej je uzyskać przez mieszanie np. na folii dwóch skrajnych kolorów (ale nie do momentu uzyskania jednolitego koloru, a jedynie przenikania dwóch barw) i zastosowanie właśnie tego jako środkowego.
Czego użyłaś do przeprowadzenia tego cieniowania?
OdpowiedzUsuńja używam gąbeczki i przejścia są bardziej płynne, ale zawsze wybiorę jakieś kolory, które na żywo odbijają znacznie bardziej od siebie niż na zdjęciach...
ooo, widzisz, bo jak dotąd nie wiedziałam o tym...dziś przeczytałam na którymś już blogu o tym manicure, ciekawie to wygląda, nie powiem....tylko jak to się robi?;p chętnie wypróbuję...tylko nie chce mi się szukać po necie, po you tube...która chętna i pokaże?;p
OdpowiedzUsuń