Pewnie
pamiętacie moje niezbyt udane podejście do metody cieniowania, prawda?
Jeżeli nie, to tutaj wrzucam przypominajkę:). Nie wiem skąd wzięłam ten
pomysł, ale nie był zbyt dobry. Za bardzo przekombinowałam, każdy kolor
odbijałam osobno gąbeczką dlatego nie było płynnych przejść. Moje drugie
podejście wykonałam tylko z dwóch lakierów - jednego bazowego (Lovely
ColorMania 96) oraz ciemnego różu (My Secret Raspberry). Na pewno
większość z Was wie jak cieniować pazurki, pełno jest filmików na ten
temat w internecie i instrukcji. Dlatego nie będę dokładnie opisywać na
czym to polega, po krótce powiem jak zrobiłam to tym razem ja:). Na
denku od patyczków do uszu dałam po jednym kleksie każdego koloru i
stworzyłam pomiędzy nimi nowy mieszając je ze sobą za pomocą wykałaczki. Potem odbiłam gąbeczką dokładnie to co mi
wyszło na denku. Niestety zostało mi na paznokciach trochę gąbki;/
Gąbka była niebieska i niestety nie dało się jej za bardzo wyjąć i na
kilku paznokciach mam ciemne kropki(na wskazującym i na małym zostało
trochę sporo)... Całość pokryłam dwoma warstwami top coatu Color Club.
Podsumowując, moim zdaniem efekt lepszy, szybszy i bardziej efektowny.
Oczywiście to jeszcze nie jest to czego chciałam, ale będę nad tym
pracować:). Bardzo pomogły mi ostatnio Wasze porady, więc jeżeli widzicie jakieś błędy to proszę o wskazanie ich, będzie mi to na pewno bardzo pomocne:).
A to moi pomocnicy:
Do wykonania cieniowania użyłam:
Wyszło świetnie! Ja ostatnio ciągle nosze cieniowane paznokcie :)
OdpowiedzUsuńhaha wlasnie noszę cos bardzo podobnego :)
OdpowiedzUsuńładnie Ci wyszło :)
ładnie:)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło, ja właśnie zaraz się zabieram za cieniowanie, ciekawe, co mi z tego wyjdzie ;p
OdpowiedzUsuńfajnie ci to wyszło :) bardzo ładny mani :)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, kompletnie nie ma się do czego przyczepić :)
OdpowiedzUsuńmi to w ogole nie wychodzi ;/
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, taki dziewczęcy efekt :))
OdpowiedzUsuńnooo ładniutko wyszlo:)
OdpowiedzUsuńFajne ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam na paznokciach niemal identyczne mani ;D
OdpowiedzUsuńCieniowanie jak najbardziej udane :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie ;) zaraz zabieram się za cieniowanie, tyle, że w wersji kobalt i słodki róż, ciekawe co wyjdzie :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie chce to zobaczyć!!! :)
UsuńZnacznie lepiej wyszło :))
OdpowiedzUsuńMam kilka pytań ;)
*Czy ten top coat z color club można dostać w rossmanie? Jak tak, to gdzie szukać?
*Co to jest w tym słoiczku z loveli?
*Te wysuszacz z essence działa?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
* Top coat z color club niestety nie jest do dostania w Rossmannie. Myślę, że ciężko go gdziekolwiek dostać samodzielnie. Ja mam ten top coat z zestawu Color Club, który kupiłam w Tk Maxxie. Jeżeli masz w swoim mieście Tk Maxx to polecam się tam wybrać bo można upolować fajne zestawy Color Club za przyzwoitą cenę ( 37zł za 7 lakierów ) :)
Usuń* W słoiczku to odżywka z jedwabiem, osobiście jedna z moich ulubionych:). Bardzo fajna jako baza pod każdy lakier. Dostępna w każdym Rossmannie za około 7zł :)
* Z wysuszaczem to sprawa jest trudna. Moim zdaniem tak, wysusza z wierzchu. Gdzieś po około minucie od nałożenia wysuszacza powierzchnia paznokcia jest gładka i sucha, ale nadal możemy zniszczyć lakier gdy o coś zahaczymy. Całkiem ciekawy wynalazek:).
Pozdrawiam:):)
Próbowałam tylko raz cieniowania i mi nie wyszło;p
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam całkowicie z tego ;)
ładne są:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńprzecież są idealne! takie mi się podobają jak zapuszczę swoje to koniecznie poćwiczę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie kolorów, świetnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńwyszło super!! Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło, ślicznie dobrane kolorki.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło, te kolory fajnie ze sobą wyglądają :)
OdpowiedzUsuńale piekne wygladaja jak poziomki na 1 zdjeciu;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na moje rozdanie ;)
http://ankowata.blogspot.com/2012/06/rozdanie-komsetyczne.html
wyszły świetne. muszę spróbować, mi tak nie wychodzą ;( jakiej Ty gąbki używasz?
OdpowiedzUsuńZwykłej, takiej do zmywania:). Właśnie dziś zaopatrzyłam się w całą pakę - 5 sztuk za oszałamiającą kwotę 99 groszy :)
UsuńBardzo dziękuję za tak miłe opinie:). Cieszę sie, że w końcu w miarę udało mi się dobrze wycieniować :). Dziękuję jeszcze raz! Na pewno to nie ostatni mój gradient:):)
OdpowiedzUsuńuwielbiam róże na paznokciach ;) ślicznie wyszło. Szkoda, że na moich paznokciach każdy lakier utrzymuje się raptem 2 dni i nie opłaca mi się tak starać :/
OdpowiedzUsuńWOW! great blog! love them :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę metodę malowania paznokci. Tobie wyszło rewelacyjne i podoba mi się połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! :)
OdpowiedzUsuńwyszło super!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńmasz strasznie prześwietlone zdjęcia,wręcz rażą po oczach najlepiej wygląda drugie zdjęcie.