Wywiadówka:
Vipera Jumpy
odcień: 175
gdzie kupić? : sklepy i stoiska Vipera, drogerie osiedlowe
ile kosztuje? : 3-4,5zł w zależności od sklepu
Vipera Jumpy
odcień: 175
gdzie kupić? : sklepy i stoiska Vipera, drogerie osiedlowe
ile kosztuje? : 3-4,5zł w zależności od sklepu
pojemność:5,5ml
typ: kremowy
krycie: przy dwóch/trzech warstwach
plusy: + bardzo szybko schnie
+ nie pozostawia smug
+ seria Jumpy posiada wiele ciekawych i modnych kolorów
minusy: - pojawiają się pęcherzyki po pewnym czasie pod lakierem
Dziś przedstawiam kremik, który noszę od kilku dni. Ten lakier, podobnie jak poprzedni, dostałam w paczce od firmy Vipera. Trzyma się bardzo dobrze, to mój pierwszy lakier Jumpy, chociaż zakupiłam już dwa kolejne, które czekają w kolejce na przetestowanie :) Po 3 dniach, lakier starł się lekko na końcach, nic poza tym. Nie odpryskuje, nie pozostawia smug, ogólnie nie mam zastrzeżeń. Jedynie do kropeczek, który pojawiły się po około 2 godzinach od pomalowania. Dwie warstwy to jednak chyba za mało. Ja użyłam dwóch, ale chyba warto dać trzecią. Poniżej zdjęcia z dwoma warstwami. Ciężko zidentyfikować mi kolor. Jest to brudny fiolet, w średniej tonacji, ni to lila, ni to brąz tak naprawdę. Na żywo jest bardziej ponury niż na zdjęciach. Kolor bardzo przypadł mi do gustu, pierwszy raz spotykam się z takim odcieniem fioletu i jestem mile zaskoczona. Moja ogólna ocena to: +4
Faaaajnyyy, ogladalam go na 'placu' ostatnio:D
OdpowiedzUsuńI zdjęcia ładne:)
Kolor naprawdę ładny, taki inny :).
OdpowiedzUsuńChyba się nim zainteresuję, ciekawy.
OdpowiedzUsuńsuper kolorek
OdpowiedzUsuńświetny kolor ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale nienawidzę, gdy robią się pęcherzyki. Blee ;)
OdpowiedzUsuńAaa! I przy pojemności napisałaś "zł". Poprawiaj szybko ;P
Śliczny kolorek, aj musze poszukać takiego, bo tego nie kupie jak robią się pęcherzyki
OdpowiedzUsuńRebellious, dzięki za uwagę ;D Już poprawiłam:)
OdpowiedzUsuńYasminella, może warto kupić bo lakier niedrogi i może akurat mój jest jakiś feralny. Szczerze to nie widziałam podobnego odcienia do tego :)
Mavia, dziekuje:*:)
OdpowiedzUsuńA u której pani kupujesz , bo są 3 chyba, dwie mają taki mini stoiska pół stołu a jedna ma najwiekszy stół - u tej? Bo ja kupilam moj na tomexie ale z tego co mówisz przepłaciłam złotówkę:)
A to wiem która:D u niej nigdy nie patrzylam na lakiery, to sobie teraz popatrze:)
OdpowiedzUsuńA mialas kiedyś taki mini-lakier Butterfly? Bo tez na placu takie widzialam, ale nie wiem czy dobre..
jak tu u Ciebie ładnie..ale przyzna lakierek bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńps.zapraszam Cię na rozdanie na moim blogu :) bedzie mi miło jeśli weźmiesz udział