Wywiadówka: Sensique Fantasy Glitter LE
odcień: 209 First Star
gdzie kupić? : drogerie Natura
ile kosztuje? : 5.49zł
pojemność: 7ml
wykończenie: metaliczno-perłowa baza ze srebrnym i holograficznym brokatem
krycie: 2 warstwy
plusy: + unikalne połączenie brokatu z kolorem
+ szybkie schnięcie
+estetyczna buteleczka
+ tani a wysokiej jakości
+ wygodny pędzelek
minusy: - zmywanie....:(
Nie było mnie tu kilka dni, mam bardzo dużo nauki... Sesja się zbliża. Nie zapomniałam o Was, regularnie zaglądam na Wasze blogi i maluję paznokcie :D. Dziś mam dla Was kolejny lakier, niestety już przedostatni z boskiej kolekcji Fantasy Glitter. First Star, równie dobrze mogłaby być nazwana kosmiczną odyseją - jest naprawdę bajeczny. Baza lakieru jest lekko metaliczna, może trochę perłowa, w każdym bądź razie jest to ciemny niebieski. Przykurzony niebieski:). W nim mamy zatopiony srebrny oraz holograficzny brokat, który świetnie się prezentuje ale fatalnie zmywa (całą kolekcję Fantasy Glitter zmywam dobrze już wszystkim znaną metodą z folią aluminiową co nie jest uporczywe, nie trzeba tak strasznie trzeć:)). Lakier dobrze się trzyma, testowałam bez żadnej odżywki i bazy. Nie iskrzy tak mocno jak Confetti czy Fireworks ale w tym właśnie jego urok. Rozprowadza się przyjemnie, cena jest równie przyjemna. Nic tylko kupować i malować:).
Ah to zmywanie... dlatego wolę drobny pyłek, a nie duży brokat ;)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi gwieździste niebo :)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny :) Ale chyba ten brokat się strasznie sypie. No i zmywanie... Katorga ;)
OdpowiedzUsuńŁadny już chyba po raz enty go widzę musze w końcu sobie któryś kupić:D
OdpowiedzUsuńbardzo go lubie ale po wyschnięciu jest chropowaty i trzeb go czymś pokryć ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najsłabsze ogniwo w kolekcji:D Ale może się jeszcze przekonam:)
OdpowiedzUsuńfajny metalic :D
OdpowiedzUsuńnie skradł mi serca :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńWygląda jak posypany srebrnym makiem. Inne kolory bardziej przypadły mi do gustu
OdpowiedzUsuńchyba najładniejszy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMiałam nim pomalowane paznokcie na sylwestra. Mi jakoś szczególnie nie przekuł serca, chyba przez te "wystające" drobinki.
OdpowiedzUsuńznakomite połączenie :-)
OdpowiedzUsuńNajmniej podoba mi się z całej kolekcji. Co do nauki u mnie też niestety sesja zbliża się coraz bardziej...
OdpowiedzUsuńMiałam nie wydawać pieniędzy na lakiery, miałam nie wydawać pieniędzy na lakiery...
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej zmywający się lakier świata! A cały czas stoi w lodówce i czeka na kolejną szansę. Na dodatek przy bazie peel off nie wytrzymał nawet 1 dnia. Ech...
OdpowiedzUsuń