Wywiadówka:
- dostępność
Mollon PRO
odcień: 143 Isabel
gdzie kupić? : internet, targi
ile kosztuje? : ok. 30zł
pojemność: 15ml
wykończenie: glitter
krycie: - - -
plusy: + prosta aplikacja
+ szybko schnie
+ przystępna cena
+ dostępność
minusy: - zmywanie- dostępność
Witajcie po raz drugi:). Kilka godzin temu pokazywałam Wam wiosenne nowości jakie przyszykowała dla nas Drogeria Natura, a teraz jeszcze ostatnim tchnieniem zimy muszę Wam pokazać coś typowo jesienno-zimowego. Zima się kończy, za oknem właściwie już wiosna więc to ostatni dzwonek by Wam pokazać zimowe lakiery, a tym bardziej złoty brokat, który jest typowo świąteczny:). Glitter o numerze 143 nosi kobiece imię Isabel. Isabel, w przypadku lakieru prezentuje się bardzo szykownie i ekskluzywnie. W bezbarwnej bazie zatopione są kwadratowe, złote drobinki, które holograficznie połyskują. Oprócz kwadracików, znajdują się także większe piegi, które również połyskują na różne barwy, a także drobniejsze, złote piegi. Połączenie jest fantastyczne, w okresie zimowym często gościł na moich paznokciach, na najróżniejszych bazach :). Na wszystkich poniższych zdjęciach znajduje się jedynie jedna warstwa brokatu, która moim zdaniem, daje zadowalający efekt :). Ze zmywaniem jest nieco kłopot, ale taka jest niestety wada wszelakich brokatów. Za sprawą, że nakładam go zawsze na jakiś lakier, drobinki mocno nie przywierają do płytki paznokcia i po mocniejszym potarciu schodzą całkiem sprawnie.
♥♥♥
Przygotowałam dla Was dużo zdjęć na trzech bazach. Pierwszą z nich jest metaliczny fiolet, który solo zaprezentowałam tutaj. Następnie został potraktowany matującym top coatem Lovely. Efekt końcowy przypadł mi do gustu, aczkolwiek glitter wygląda najlepiej w wersji błyszczącej:).
♥♥♥
Następną bazą jaka posłużyła mi pod glitter była metaliczna czerwień, którą pokazywałam Wam tutaj. Postanowiłam nałożyć brokat w sposób niestandardowy, jedynie przy nasadzie paznokcia. Nie wyszło do końca tak jak chciałam, brokat trochę się odznaczał nawet po nałożeniu top coat'u.
♥♥♥
Na koniec zostawiłam moje ulubione połączenie - granat, z drobnym shimmerem, który solo wygląda przepięknie (i pokazywałam go tutaj), ale z brokatem jeszcze lepiej i szlachetniej. To moje ulubione połączenie, gdyby nie fakt, że brokat jest złoty, mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że wygląda trochę jak galaktyka ;).
Która wersja przypadła Wam najbardziej do gustu?:)
Pozdrawiam:*
Mavia
fiolet w wersji mat moim zdaniem jest najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem druga opcja jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wersje mi przypadły do gustu, oprócz matowej- ona już troszkę mniej. Myślę, że fajnie będzie prezentował się również na końcówkach paznokci :))
OdpowiedzUsuńŁadniusi glitter! Podoba mi się na czerwieni :)
OdpowiedzUsuńfajny ten glitter! na wszystkich ładnie wygląda, ale chyba najbardziej mi się widzi na granacie :D chociaż jako dodatek przy nasadzie na czerwieni też super :)
OdpowiedzUsuńNa czerwieni wygląda zdecydowanie najlepiej ! :D
OdpowiedzUsuńGranta mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńdruga opcja jest najlepsza))))
OdpowiedzUsuńC-U-D-O! Jak złoto to nie mój kolor to siedzę i się zachwycam! Ale ja w ogóle lubię Mollona, może dlatego ;)
OdpowiedzUsuńNa fiolecie w wersji matowej prezentuje się bosko!
OdpowiedzUsuńPiękny. Zachwycił mnie na czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńz niebieskim wygląda cudownie..piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńciekawy ten glitter :) U Ciebie na czerwieni i granacie pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZ czerwienią jak dla mnie bosko :)
OdpowiedzUsuńna granacie wygląda po prostu BOSKO!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy lakier. Podoba mi się w połączeniu z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńelegancki jest :) fajowo wygląda zmatowiony!
OdpowiedzUsuńAleż piękne glitterki, muszę moje odkopać, bo ostatnio same kolory nakładam jedynie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wersja matowa :D
OdpowiedzUsuńmatt na fiolecie wygląda genialnie :) !
OdpowiedzUsuń