środa, 31 sierpnia 2011

Szaraczek dżampi :)

Wywiadówka:
Vipera Jumpy
odcień: 167
gdzie kupić? : stoiska Vipera, internet
ile kosztuje? : 3-4zł
pojemność: 5ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 grubsze warstwy
plusy:  + cienki pędzelek
                + ładnie kryje, bez smug
                + duża gama kolorów
                +trzyma się całkiem dobrze kilka dni
  minusy: - brak
Czas na nadrabianie zaległości :). Wczorajszy lakier dodałam ze względu, na to, że bardzo, bardzo mi się spodobał, a teraz mam kilka zaległych notek. Szaraczka dostałam dodatkowo w rozdaniu u Urooczej . Klasyk właściwie. Ładny jasny szary, szybko się malowało, bezproblemowo. Muszę Wam powiedzieć, że wytrzymał kilka godzin parku wodnego :). A jak pamiętacie miętusek z Delii tego nie przeżył i odchodził płatami. Za to duży plus, odporny na duże ilości chloru :). Lubię Jumpiki, nie mam do nich zastrzeżeń, są malutkie i nie kończą się wcale tak szybko :). 






wtorek, 30 sierpnia 2011

Straciatella ! :)

 Właśnie wróciłam z kilkudniowych wakacji w Szczawnicy:). Pogoda była naprawdę piękna jak na koniec sierpnia. Oczywiście nie wróciłam bez masy zdjęć oraz pamiątek. W tym oczywiście, jak na lakieroholiczkę przystało - dwa lakiery :) Ale o tym następnym razem... :)




Wywiadówka:
Lemax beauty line
odcień: brak ( przez sprzedawcę określany "biały marmurek")
gdzie kupić? : allegro
ile kosztuje? : 1,99zł
pojemność: 10ml
wykończenie: kremowe z czarnymi drobinkami
krycie: 3 cienkie warstwy
plusy:   + ciekawy kolor, niespotykany
                + baaaardzo niska cena
                +duża pojemność 
                + duża gama kolorów
                + schnie dosyć szybko jak na tyle warstw
  minusy: - słabe krycie
                 - bardzo nieprzyjemny zapach (ostry) 
     Nie przepadam za firmą Lemax jednak gdy zobaczyłam wyprzedaż lakierów na allegro po 1,99zł skusiłam się na 9. Do tego odbiór w moim mieście, więc bajka :) . Przede wszystkim bardzo spodobały mi się tzw. marmurki. Kremowa baza, w której zatopione są czarne drobinki. Bardzo podobają mi się te lakiery. Co prawda kryje dopiero przy trzech warstwach to nie schnie tak długo. Wygodnie się maluje, nie mam żadnych zastrzeżeń, wygodny pędzel, jednak jedyne co mi przeszkadza to zapach... Strasznie śmierdzi lakierowo. No ale patrząc na cenę jestem w stanie przeboleć te fakty :). Myślę, że mało gdzie można kupić tak tanio lakier, zwłaszcza w tylu pięknych kolorach. Zapraszam do odwiedzenia zakładki "Lakierowa lista" tam pojawiły się nowe zdjęcia lakierów ( na samym dole są najnowsze:)). Nie wiem jak jest z trwałością, ponieważ dopiero co pomalowałam nim paznokcie. Jutro dodam edycję notki i powiem Wam jak się sprawuje. Jak na razie jestem pod wielkim wrażeniem koloru. Ostatnio białe paznokcie, czy jak kto woli mleczne są modne. Widzimy je wśród gwiazd, czy nawet można je ujrzeć na dłoniach Edyty Górniak w najnowszym teledysku. Nigdy nie mogłam się przekonać do zupełnie białych pazurków, a ten kolor, z czarnymi drobinkami zachwyca mnie zupełnie! A Wam jak się podoba? Dla mnie wygląda jak zwykle pysznie i smakowicie :) Przypomina mi straciatella:)










piątek, 26 sierpnia 2011

Quiz Safari nr 124 - może beż?

Wywiadówka:
Quiz Safari
odcień: 124
gdzie kupić? : sklep internetowy (KLIK), bazarki, kioski
ile kosztuje? : 3-5zł
pojemność: 12ml
wykończenie: kremowe
krycie: dwie cienkie warstwy lub jedna gruba dla wprawionej ręki
plusy: + dobre krycie
                + wygodny pędzelek
                + niska cena
                +duża pojemność 
                + duża gama kolorów
  minusy: -trochę za gęsty ale można się przyzwyczaić :)
Wczoraj wieczorem miałam awarię internetu i ta notka, którą miałam dodać wczoraj dodaję dziś... Zaraz wyjeżdżam na kilka dni, myślałam, że zdążę z całą paczką od Quiz ale cienie zostaną na wtorek/środę. Lakier ma cechy podobne do poprzedniego, dobrze się nim malowało, świetnie kryje, jedna warstwa wystarczy w zupełności. Ja dałam dwie bo na kilku paznokciach miałam lekkie prześwity. Kolor to ciemny beż, wpadający w brąz, na opalonych dłoniach będzie nude:)  Ja jestem bladziochem więc ten kolor nie jest taki ciemny tylko tak wygląda do moich bladych dłoni :). Ogólnie bardzo mi się podoba, jest bardzo przyjemny.







 Oczywiście musiałam coś wykombinować na pazurkach i odbiłam gwiazdkowe stempelki oraz przykleiłam płatki holograficzne do paznokci :). 




czwartek, 25 sierpnia 2011

Róż Quiz / Prasowany puder Quiz

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać róż Beauty FINISH pressed rouge Cherie, oraz puder prasowany Beauty FINISH pressed powder Cherie, który otrzymałam do przetestowania.
Zacznę od różu, mieści się on w plastikowym klasycznym opakowaniu, otrzymałam róż o odcieniu nr 23, jest to można by powiedzieć klasyczny róż, nieco zgaszony i "brudny". Nie posiada drobinek, jest zupełnie matowy. Średnio napigmentowany, ale to akurat dla mnie na plus ponieważ łatwo osiągnąć oczekiwany odcień na twarzy. Róż ma aż 16g, to stosunkowo dużo jak na róż. Niestety nie wiem jaka jest jego cena, nie ma go też w sklepie internetowym, ale być może niedługo się pojawi. Na policzkach został tak długo jak mój podkład, do samego wieczora. Niestety zapach zaczął mnie nieco drażnić, nie jest babciny, ale pachnie bardzo mocno kwiatami. 



(wybaczcie za moje niedoskonałości na twarzy... Walczę z nimi cały czas!)


Puder ma nieco masywniejsze opakowanie od różu, jest całe czarne a w środku mamy ładne lusterko oraz niewielki aplikator. Puder jest w odcieniu nr 55, i szczerze powiedziawszy jest dla mnie za ciemny, więc użyłam go jako bronzer by wymodelować twarz. Będąc w domu, nałożyłam go na całą twarz, na szczęście nie jest twardy, łatwo się nabiera na pędzel, nie jest za bardzo matujący, jednak położony na podkład radzi sobie całkiem nieźle. Dostajemy go aż 20g! Ceny również nie znam, ale podejrzewam, że nie jest wysoka - do 10zł. Tutaj również mamy bardzo mocny zapach kwiatów. To sprawa już każdej z nas, dla niektórych może być przyjemny, a dla niektórych drażniący :)



 Puder oraz róż zostały mi przesłane do recenzji i nie ma to wpływu na moją ocenę.


środa, 24 sierpnia 2011

Quiz Safari nr 155

Wywiadówka:
Quiz Safari
odcień: 155
gdzie kupić? : sklep internetowy (KLIK), bazarki, kioski
ile kosztuje? : 3-5zł
pojemność: 12ml
wykończenie: kremowe
krycie: dwie cienkie warstwy lub jedna gruba dla wprawionej ręki
plusy: + dobre krycie
                + wygodny pędzelek
                + niska cena
                +duża pojemność 
                + duża gama kolorów
  minusy: -trochę za gęsty
Muszę zacząć od tego, że kolor jest świetny. Jest to zdecydowanie róż, z pomarańczowymi tonami słabo widocznych na zdjęciach. Ja nałożyłam dwie warstwy, choć przy pierwszej było już prawie pełne krycie jednak dla pewności dałam drugą. Lakier mam drugi dzień, trzyma się nieźle, starł się lekko na końcówkach. Nie zbąbelkował, nie ma tendencji do rozlewania się po skórkach ponieważ jest trochę gęsty. Nawet trochę za bardzo. Ale dzięki temu kolor jest mocny i zmniejsza to ilość nałożonych warstw a jednocześnie zwiększa się wydajność lakieru :). Dostałam w paczce od firmy Quiz dwa lakiery, które mają już nowe etykietki, gdzie niestety kiepsko widać numery. We wcześniejszych naklejkach na butelki, numer był na samym dole, dobrze widoczny. Teraz znajduje się on na odwrocie, jest to pieczątka na zasadzie daty przydatności, która szybko się zmywa. Myślę, że to nie jest kłopot, ja spisuję numery zaraz na początku gdy mam do czynienia z lakierem. No i kolejnym argumentem przemawiającym na plus jest na pewno cena. Lakier jest jednym z najtańszych na naszym polskim rynku i do tego całkiem dobrym. W swojej kolekcji mam kilka lakierów z serii Safari i w większości jestem zadowolona. ( Zapraszam do zakładki "Lakierowa lista" :) ) 







Pamiętacie linery do zdobień, które kupiłam na ebayu?:) Postanowiłam je nieśmiało wypróbować i to co z tego wyszło... :

         Wyszło średnio, ale dopiero się z nimi oswajam :)
Produkt Quiz Safari 155 został przesłany mi do recenzji i nie wpływa to w żaden sposób na moją ocenę.