Wywiadówka:
Lovely
Gloss Like Gel
odcień: nr 227
gdzie kupić? : drogerie Rossmann
ile kosztuje? : ok. 6zł
pojemność: 8ml
wykończenie: shimmer/
glassflecked
krycie: 2 warstwy
plusy: + wygodny pędzelek
+ łatwo dostępny
+ niedrogi
+ estetyczne opakowanie
+ dobre krycie
minusy: - długo schnie
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać bardzo ciekawy, ale i dziwny lakier. Znalazł się on w ostatnim lub przedostatnim Wibo-Boxie i jakoś nie było okazji by go pokazać ani motywacji by go użyć. 227 to ciemny odcień koloru pomarańczowego, a wewnątrz zatopione są złoto-miedziane drobinki. Wygląda to dość oryginalnie, podejrzewam jednak, że większości z Was jednak się nie spodoba. Ja w sumie mam mieszane uczucia, wyleczyłam się już z pomarańczy, chociaż ten odcień jest dość specyficzny i nawet fajny. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw, wystarczyło to by pokryć płytkę dokładnie, schnie dosyć długo przez co narobiłam sobie odcisków. Myślę, że sam fakt czy kolor jest fajny czy nie, pozostawię Wam :).
Jak te drobinki się pięknie błyszczą ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Uwielbiam tą serię! Mówisz, że długo schnie? To dziwne... mam 5 lakierów z tej serii i wszystkie schną stosunkowo szybko.. może to zależy od egzemplarza, no nie wiem. W każdym razie kocham tą serię a kolorek też jest niczego sobie, ale raczej na cieplejsze dni. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
swiat-malowany-lakierami.blogspot.com
Mam również kilka i jakoś z poprzednimi nie miałam problemu, ten jakiś chyba inny mi się trafił, bo kiepsko u niego ze schnięciem :(.
UsuńPozdrawiam:)
Super jest, też go mam...:)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba, kiedyś już się nad nim zastanawiałam, ale w końcu wzięłam jakiś inny kolor :)
OdpowiedzUsuńMam podobny z wibo extreme nails ale jakoś mi nie pasuje jego rudość :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podkreśla kolor twojej skóry i jakoś tak pasuje. Niestety, u mnie tego typu pomarańczka powoduje wygląd typu galopujące suchoty i podtopiona sinica :)
OdpowiedzUsuńWyleczyłaś się z pomarańczy? Ale to chyba nie choroba :D?
Dziękuję, jakoś nigdy nie patrzyłam na ten kolor pod tym względem:).
UsuńChorobą nie jest, ale to taki uniwersalny i potoczny zwrot, a także często używany w różnego typu sytuacjach, że myślałam, że będzie dobrze zrozumiany :).
Pozdrawiam:)
nie przepadam za pomarańczami, a ten wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda ślicznie, jednak wydaje mi sie jakiś takie nie "mój" :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, od razu można zapomnieć o tej brzydkiej pogodzie :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba! Uwielbiam takie ogniste kolorki :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie przepadam za pomarańczami, ale ten kolor jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńStosujesz jakąś odżywkę do paznokci?
Tak, tak, zawsze używam ich jako bazy pod lakier:).
UsuńJak mi się podobają takie soczyste odcienie na paznokciach! Też zawsze myślałam, że takie "cytrusowe" kolory są zupełnie nie dla mnie, ale ostatniego lata się przełamałam i teraz pomarańcze i żółcie to moje ulubione wakacyjne mani. Ten wygląda super, a drobinki dodają mu jeszcze więcej uroku :-)
OdpowiedzUsuńKocham świecidełka na paznokciach, niewiele potrzeba żeby mnie uszczęśliwić. A te w odcieniach czerwieni / pomarańczu / ciemnego różu to już w ogóle są NAJLEPSZE ! :)
OdpowiedzUsuńśliczny i super wykończenie.
OdpowiedzUsuńchyba to nie byłby mój kolor :)
OdpowiedzUsuńDo mnie ten kolor nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńja czasem lubię takie pomarańczki, fajnie, że ma drobinki :)
OdpowiedzUsuńPomarancz piekny, ale dla mnie tylko latem :)
OdpowiedzUsuńKolorek ładny ale troche nie w moim stylu :P
OdpowiedzUsuńKolorystycznie jest niesamowicie podobny do piaska Baltic Sand nr 1 tej samej marki ;)
OdpowiedzUsuńOj nie, nie, nie!:) Są całkiem różne, Baltic Sand to po pierwsze czerwień ze złotym shimmerem, a tu jest pomarańcz z miedzianym shimmerem:) Do tego tu wykończenie jest błyszczące, a tam piaskowe:).
UsuńPodoba mi się, ale widziałabym go na paznokciach np. latem:). Teraz jakoś nie miałabym na niego ochoty.
OdpowiedzUsuńJak landyny Nimm2 :D
OdpowiedzUsuńOoooo tak! Jadłabym :D
UsuńAż mam na niego ochotę <3
OdpowiedzUsuń