Wywiadówka:
Essence
Colour & Go
odcień:152 give me nude, baby!
gdzie kupić? : Douglas, SuperPharm, Drogerie Natura
ile kosztuje? : 6,99zł
pojemność: 8ml
wykończenie:
krycie: 2/3 warstwy
plusy: + szeroki i płaski pędzelek
+ elegancki wygląd opakowania
+ dostępność
+ przystępna cena
minusy: - słabe krycie
Give me nude, baby! skusił mnie swoją delikatnością i złotymi drobinkami wewnątrz. W domu, po otworzeniu buteleczki zauważyłam, że krycie będzie na marnym poziomie i to raczej lakier dający naturalny efekt zdrowych paznokci lub do french'a. Przez długi czas nie miałam na niego pomysłu, dzisiaj pokażę Wam go solo, a jutro lub pojutrze pokażę Wam co na nim wykombinowałam:). Na paznokciach mam dwie warstwy ALE są one nałożone na bazę. Jak widać, białe końcówki są nadal widoczne, efekt jest subtelny i delikatny, myślę, że spokojnie mogłabym nosić lakier w tej formie. Złote drobinki widoczne są dopiero po dokładnym przyjrzeniu się. Nie wiem czy krycie zostałoby osiągnięte, może po 3-4 warstwach.
Fajny kolorek:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie słabe krycie, ale może na jakiegoś nudziaka w ramach pogłębienia koloru i dodania błysku?
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, na pewno wykorzystam go kiedyś w ten sposób!
UsuńTaki zwyklak ;)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z Essence, ale po ten nie sięgnę na pewno. ;) Lakiery frenchowe też mam u siebie, ale wolę te bardziej różowe :)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny lecz słabe krycie, a może to jego taki urok.
OdpowiedzUsuńKryciem nie poszalał, ale to dobry lakier jeśli chodzi o takie pomalowanie paznokci żeby po prostu były pomalowane ;)
OdpowiedzUsuńOj zupełnie takich nie lubię :/
OdpowiedzUsuńJa wolę kryjące lakiery.
OdpowiedzUsuńLubię mleczne lakiery, ale ten jakiś dziwny jest :/
OdpowiedzUsuńJak ostatnio polubiłam sie z podobnymi lakierami tak ten jakoś taki nie taki jest : (
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię tego typu lakiery
OdpowiedzUsuńTaki delikatny :)
OdpowiedzUsuńKrycie jest faktycznie słabe. Nie kupiłabym go.
OdpowiedzUsuń