Cześć!:) Zaraz wychodzę na spotkanie krakowskich blogerek, ale mam dla Was jeszcze kilka zdjęć i kilka słów:). Dzisiaj będzie trochę niecodziennie, przygotowałam dla Was recenzję szminki Kobo w odcieniu Natural Beauty. Zacznę od początku, czyli od nakładania. Natural Beauty nałożyłam na uprzednio położoną bazę pod szminkę również firmy Kobo, która ładnie wypełniła usta i podbiła kolor pomadki. Zdjęcia w całej okazałości bazy wrzucam poniżej :). Szminka ma odcień tzw. nude, który można spokojnie zaliczyć do nie za jasnych, ani do nie za ciemnych. To średni beż, z różowymi tonami, ładnie komponujący się z moją skórą. Jest ciut ciemniejszy niż moje usta (a mam dość blade), matowe wykończenie. W połączeniu z bazą lip care nie zauważyłam podkreślenia suchych skórek, nie rozmazywała się, podobało mi się to, że cały czas była w stanie nienaruszonym. Wiadomo jednak jest, że niestety podczas jedzenia i picia - ściera się. Solidne opakowanie, wykonane z wysokiej jakości plastiku na pewno nie ulegnie uszkodzeniu w naszej torebce czy też otwarciu, ponieważ opakowanie zamykane jest na "klik". Ładny design, przyjemny dla oka, klasyczna kolorystyka opakowania sprawia, że cały kosmetyk sam w sobie jest elegancki i kobiecy. Jestem na tak, zwłaszcza, że takie odcienie na ustach lubię najbardziej :).
Wywiadówka:
Kobo
Colour Trends
Odcień: 302 Natural Beauty
Ile kosztuje?: 15,99zł
Gdzie kupić?: Drogerie Natura
Pojemność/zawartość: 3,8g
Pojemność/zawartość: 3,8g
♥♥♥
♥♥♥
♥♥♥
Zbliżenia na bazę, którą miałam okazję nosić pod kilkoma już kolorami i jestem nią mile zaskoczona. Wcześniej nie zwracałam uwagi na wspomagacze jeżeli chodzi o usta, ale teraz widzę, że jest podobnie jak w przypadku cieni czy lakierów do paznokci - baza chociaż niewidoczna, potrafi zdziałać wiele :).
Wywiadówka:
Kobo
Colour Trends
Odcień: 301 Lip Care Base
Ile kosztuje?: 15,99zł
Gdzie kupić?: Drogerie Natura
Pojemność/zawartość: 3,8g
Pojemność/zawartość: 3,8g
Do zaprezentowania Wam, mam jeszcze trzy kolory, który chcecie zobaczyć następny? :)
Pozdrawiam:)
Mavia
Oglądałam ostatnio te nowe pomadki, ale Natural Beauty nie widziałam, wygląda bardzo ładnie, lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te pomadki, ale ja lubię coś bardzo trwałego. Głównie dlatego mam opór przed kupnem :(
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńSuper kolor, bardzo Ci pasuje ;)
OdpowiedzUsuńnapewno pokochałabym coral kiss :D
OdpowiedzUsuńAle jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny kolor. ;)
OdpowiedzUsuń308 i 304 są genialne!:D
OdpowiedzUsuńślicznie Ci w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten nudziak, fajne są w nim te różowe tony, muszę go obadać w Naturze :)
OdpowiedzUsuńA zaciekawiły mnie jeszcze 304 i 311
Śliczny ten kolorek, bardzo ci w nim do twarzy. Zaciekawił mnie jeszcze ten Coral kiss :)
OdpowiedzUsuńGama kolorystyczna jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o bazie do ust, brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńŚliczne są !!
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńta pierwsza szminak boska <3
OdpowiedzUsuńWłasnie cały czas poszukuje odpowiedniej pomadki.. Do twarzy Ci w tym odcieniu, tak naturalnie ;) Zaciekawił mnie odcien 304, chociaż szukam czegoś bardziej bordowego. Ciekawe jak bym w takim kolorku wygladala ;D
OdpowiedzUsuńDzis pierwszy post na moim blogu ;) zapraszam ;)
ta 1- koralowa może być ciekawa. Jesteś prześliczna, a szminka bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńŚlicznaś :-)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo intryguje ta baza!
mam coral kiss i kilka innych :)
OdpowiedzUsuń