czwartek, 28 lipca 2016

Warsztaty Indigo - Kraków - 21 maja 2016


Cześć! Dzisiaj przychodzę do Was z niecodziennym postem, a mianowicie chciałabym Wam nieco opowiedzieć o warsztatach paznokciowych w Krakowie, organizowanych przez firmę Indigo.


Zaraz po przybyciu na miejsce, spotkałam się z krakowskimi (ale i nie tylko :)) blogerkami i zajęłam swoje stanowisko. Każda z nas przyniosła swoją lampę, natomiast pozostałe produkty niezbędne do manicure hybrydowego były już zapewnione przez Indigo. Gdy zobaczyłam stół uginający się niemal od mnóstwa lakierożeli, prześlicznych pyłków i innych dobroci - niemal nie dostałam oczopląsu ;)! Raj dla każdej lakieromaniaczki. Warsztaty prowadziła dla nas Instruktorka Izabela Stanek - niezwykle pogodna, kompetentna i pełna wiedzy kobieta, praca z nią była czystą przyjemnością :).

Po zajęciu swoich stanowisk, Iza przeszła do krótkiego omówienia każdego z produktów, był to także czas by zadać swoje pytania, oraz rozwiązać paznokciowe problemy. Kilka informacji było dla mnie zupełną nowością i przyznaję, że przy kolejnym mani jakie wykonywałam w domu - zastosowałam się do rad :).



Każda z nas otrzymała pusty wzornik oraz niezbędne narzędzia do służące do odpowiedniego przygotowania paznokci przed przystąpieniem do malowania lakierożelami.
Po nadaniu odpowiedniego kształtu moim paznokciom i zmatowieniu płytki nadszedł najwyższy czas by zastanowić się nad kolorem. Wybór był niezwykle trudny bo... na stanowisku było mnóstwo kolorów, a każdy z nich wydawał się tym NAJLEPSZYM :). Finalnie zdecydowałam się na dwie nowości ze specjalnej kolekcji Natalii Siwiec - uroczą brzoskwinkę Ibiza Chill oraz orzeźwiającą miętę Hello Summer. Nie mogłam oderwać wzroku od kolorów, kwintesencja lata i dziewczęcości! Nie muszę chyba wspominać, że przez kolejne dwa tygodnie kiedy wspomniany mani gościł na moich paznokciach zebrałam mnóstwo komplementów :). Kolory nałożyłam bez białej bazy, mimo tego krycie było naprawdę dobre jak na tak jasne i pastelowe odcienie - w moim przypadku były to 3 cienkie warstwy. Po wykonaniu manicure przystąpiłam do tworzenia własnego wzornika. Tutaj mogłam już poszaleć z pyłkami, można powiedzieć, że byłam w swoim żywiole :). Oczywiście spróbowałam osławionych syrenek, Metal Manix (cuuuudo!!!), Iza poinstruowała nas jak prawidłowo i efektownie nakładać pyłki (a nie jest to tak oczywiste jak się może wydawać), ale także spróbowałam zdobienia akrylem, przy okazji Sugar Effect, który zrobił na mnie duże wrażenie.
Oprócz tych wszystkich wspaniałości, przez cały ten czas towarzyszyły nam miłe rozmowy, na bieżąco komentowałyśmy swoje udane (lub mniej :)) zdobienia, a także Indigo zaopiekowało się naszymi brzuszkami - przekąski i napoje były do naszej dyspozycji.


Podsumowując, jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, że mogłam wziąć udział w tym szkoleniu, mimo, że wykonuję manicure hybrydowy od niespełna dwóch lat - mogłam poznać błędy jakie popełniam i najważniejsze - poznać skuteczne sposoby na ich wyeliminowanie. Zwiększyła się także moja świadomość na temat produktów jakie używam. Przekonałam się także do mechanicznego ściągania hybryd - ale wykonywane świadomie i precyzyjnie - jest dużo bezpieczniejsze niż zdejmowanie hybryd przy pomocy acetonu. Dodatkowo zaznajomiłam się ze wszystkimi produktami Indigo, poznałam historię marki i samodzielnie przekonałam się do wykonywania wzorków, a także ombre mimo, że wcześniej byłam sceptycznie nastawiona do tego typu zdobień ze względu na brak talentu :). Nie jest to takie trudne na jakie wygląda, wszystko zależy od naszych chęci, skupienia, a każda próba z każdym kolejnym razem będzie wychodzić coraz lepiej!



kolekcja sygnowana nazwiskiem Natalii Siwiec
Mam jeszcze dla Was dla instagramowe wspomnienia:
Wspomniany duet Ibiza Chill + Hello Summer

moje "dzieło sztuki" ;))

Pozdrawiam
Mavia

3 komentarze: