Wywiadówka:
Pierre René
MIYO
mini drops
odcień: No 62 Brilliant Lime
gdzie kupić? : Drogerie Jaśmin, niewielkie prywatne drogerie, SuperPharm
ile kosztuje? : 5/6zł
pojemność: 8ml
wykończenie: kremowe
krycie: 3/4 warstwy
plusy: + pozostawia ładny połysk
+ wygodny i dobrze ścięty pędzelek
+ rzadka ale zwarta konsystencja
+ bezproblemowa aplikacja
minusy: - kiepskie krycie
- długo schnie
Brilliant Lime to wspaniały odcień, który wprost sam wpakował mi się do koszyka. Ciekawy limonkowy odcień, ze srebrnym shimmerem, który momentami wygląda jak glassflecked'owe drobinki. Lakier długo czekał na swoje użycie, ale w końcu się za niego zabrałam. Niestety, już na samym początku mnie rozczarował. Całkowite krycie Brilliant Lime osiąga dopiero po... 4 cienkich warstwach! Dla mnie to był szok i niestety zdecydowanie mnie do siebie zniechęcił. Czas schnięcia był uzależniony od ilości warstw i miałam wrażenie, że nigdy nie wyschnął. Mimo uroczego koloru, jestem na nie.
Pozdrawiam
Mavia
śliczny, szkoda, że tak słabo kryje :/
OdpowiedzUsuńmam podobny kolor i kryje po 3-4 razach :( fajnie by z jakimś ciemnym kolorem wyglądał
OdpowiedzUsuńu Ciebie ładnie wygląda, ale sama bym takiego nie użyła :)
OdpowiedzUsuńto samo sobie pomyślałam ! :)
UsuńŁadny, orzeźwiający kolor, tylko szkoda, że tak słabo z kryciem :(
OdpowiedzUsuńW sumie to jest ładny i soczysty :)
OdpowiedzUsuńOj chyba bym umarła z takim z nerwów !
OdpowiedzUsuńChyba taki kolor wymaga większych nakładów warstw, bo mam niemalże identyczny odpowiednik z Avonu - Lime Crime, i też trzeba min 3 warstwy, by osiągnąć należyte krycie...
OdpowiedzUsuń