Czerwienie w moim zbiorze stanowią dość istotną część. Na początku mojej przygody z lakierami, bardzo wiele kupowałam buteleczek w tym kolorze. Z biegiem czasu, a także z coraz to nowszymi i dziwnymi kolorami dostępnymi w drogeriach, czerwień powoli odchodziła w zapomnienie. Teraz, gdy emocje już opadły, a właściwie gdy minęła moja fascynacja dziwnymi kolorami, często z przyjemnością wracam do czerwieni. Zdarza mi się także łapać na tym, że chcę kupić jakiś lakier w kolorze, który już mam. Zimą uwielbiam nosić ciemne, winne, a czasem nawet prawie czarne odcienie czerwieni. Latem sięgam po te bardziej pomidorowe, koralowe czy też piaskowe. Gdyby dokładnie się przyjrzeć, sporo mam niemal identycznych lakierów, ale... żal mi ich się pozbyć. Każdy ma w sobie coś wyjątkowego co powstrzymuje mnie przed wydaniem ich.
Po krótkim wstępie, zapraszam Was na bardzo dużo zdjęć. Mam jedynie nadzieję, że zdjęcia się nie poprzesuwają podczas publikacji. Jeżeli by tak się stało, koniecznie dajcie znać.
Wspominałam już o swoich ulubionych czerwieniach, a jakie są Wasze ulubione?
Często sięgacie po ten kolor? A może to właśnie czerwone paznokcie u stóp są Waszym nieodłącznym elementem?
Czekam na Wasze spostrzeżenia:). Jeżeli macie do mnie jakieś pytania, śmiało pytajcie, chętnie odpowiem:).
Pozdrawiam:*
Mavia
wow istne szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńimponująca kolekcja :D a ja myślałam, że to moja mama ma hopla na punkcie czerwonych paznokci, hahaha :D
OdpowiedzUsuńLubię czerwienie,ale używam ich zazwyczaj na jakieś uroczyste okazje :) To nadaje elegancji :)
OdpowiedzUsuńzAKUPOHOLIZM! wYBACZ ALE TYLKO TAK MOGE TO NAZWAĆ!@
OdpowiedzUsuńnIE MARTW SIĘ JEDNAK, JA TEZ NA TO CIERPIĘ!
No faktycznie istne czerwone szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńTe krwiste są najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja :p
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam czerwień na paznokciach :) Jak nie wiem co zrobić na paznokciach zazwyczaj ląduje na nich właśnie czerwień :)
jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńa ja biedna mam nieco ponad 20 sztuk lakierów w tym kolorze... :)
Ja czerwieni mam chyba tylko 6, ale nienawidzę malować paznokci tym kolorem. :P
OdpowiedzUsuńcudowna kolekcja, też mam bardzo dużo czerwieni :)
OdpowiedzUsuń"Gdyby dokładnie się przyjrzeć, sporo mam niemal identycznych lakierów, ale... żal mi ich się pozbyć. Każdy ma w sobie coś wyjątkowego co powstrzymuje mnie przed wydaniem ich." - no niestety, szkoda ich jakoś
a gdzie lista? :)
UsuńKochalabym te twoje czerwienie !!
OdpowiedzUsuńFantastyczna kolekcja. To mówię ja, która czerwony lakier miałam na paznokciach raz w życiu, właśnie dziś i to na stopach. Chyba się przekonam do czerwieni.
OdpowiedzUsuńCzerwonych mam 4, w butelce wyglądały jak wino a na paznokciu-jasne czerwone. Szukam takiego ciemno czerwonego, jak wino właśnie.
Usuńoj Magda.. :D
OdpowiedzUsuńjaka kolekcja czerwieni!! :D
OdpowiedzUsuńoo kurcze.. uwielbiam czerwienie jesienią i zimą ;)
OdpowiedzUsuńtroche tego jest! ;) nie przepadam ogolnie za czerwonymi paznokciami, ale sa takie odcienie co mnie strasznie jaraja ;p np. koralowe czy takie jasne
OdpowiedzUsuńsporo tego :) ja jestem na etapie 'oswajania się' z czerwienią na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńteż mam problem pt. niby lakiery są identyczne, ale i tak się ich nie pozbędę ;)
aj ile tego ^^ serduszko z lakierów <3
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne! :D Ja mam ich tylko 6 :) A na stopach czerwień lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwnienie:) Jaka cudna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJa tez jak nie wiem, jaki kolor wybrac, to pada na czerwien :) Zawsze wyglada elegancko na paznokciach.
OdpowiedzUsuńWow :) kolekcja imponująca :D
OdpowiedzUsuńNieźle, ja czerwieni akurat mam mało, bardziej fascynują mnie niebieskości ;-) moja kolekcja czerwonych to jakieś 12 sztuk
OdpowiedzUsuń