Strony

poniedziałek, 10 czerwca 2013

My Secret - 169 Candy (lakier pachnący)


 Wywiadówka:
My Secret

odcień: 169 Candy
gdzie kupić? :  Drogerie Natura
ile kosztuje? :  7,99zł
pojemność: 10ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy
plusy:+ pachnie podczas wysychania
              + standardowy, dobrze ścięty pędzelek       
              + cena 
              + dobre krycie
              + nie tworzy smug
              + dostępność    
              + brak problemów przy zmywaniu       
minusy: - na razie się nie dopatrzyłam ;))       


Candy to średni róż z fioletowymi tonami. Bardzo fajny odcień, kobiecy, a jednocześnie podążający za obowiązującymi trendami. Do pełnego krycia tak naprawdę potrzebna jest jedna warstwa, drugą dodałam dla wyrównania powierzchni oraz aby nadać głębi koloru, aczkolwiek nie było to potrzebne ponieważ efekt jest taki jak po pierwszej warstwie. Dobrze się rozprowadza, szybko schnie, a przy tym ładnie pachnie. Zapach jest słodki, ale nie nachalny, utrzymuje się kilka godzin po pomalowaniu. My Secret po raz drugi już stworzyło kolekcję pachnącą(pierwsza - 2011), bardzo fajny pomysł, szkoda, że tylko cztery kolory są w kolekcji ale mnie zawsze mało jak na prawdziwą lakieroholiczkę przystało...:D Dodatkowo łatwa dostępność, niska cena - jestem na tak:).
















¤¤¤
Na palec serdeczny i kciuk(który na zdjęciach nie jest widoczny;P) dodałam glitter z na pewno znanej Wam kolekcji Jolly Jewels :). Myślałam, że brokaty to tylko jesienią i zimą ale muszę przyznać, że takie połączenie bardzo fajnie mi się nosiło i JJ idealnie dopasował się do Candy :). Duet idealny:). 
¤¤¤



Pozdrawiam:*
Mavia

17 komentarzy:

  1. bardzo ładny efekt na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. średnio mi się podoba, ale z gr wygląda bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. efekt końcowy mi sie podoba :)
    ciekawią mnie te zapachowe lakiery!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny, ciemny a jednak intensywy!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam go teraz na paznokciach, jest cudny! :D zapach utrzymuje się już drugi dzień :) ale nie widzę w nim czarnych drobinek, mała pomyłka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wisienka
    http://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. ten candy skradł mi serducho, jest cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakier sam w sobie fajny, chociaż kolor mnie nie zaskakuje, taki dość popularny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie sięgam po malinowe lakiery. Emalia My Secret również wzbudziła moje zainteresowanie. Na jej korzyść przemawia świetna jakość i przyjemny zapach, który towarzyszy wysychaniu. Niestety, w moim mieście nie ma Natury i będę musiała obejść się smakiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie bardziej malinowy kolor, niż ten, który ma taką nazwę ^^

    OdpowiedzUsuń