Strony

poniedziałek, 6 maja 2013

Essence Colour & Go - #133 Oh My Glitter!

  Wywiadówka:
Essence
Colour & Go (2012)

odcień: 133 Oh My Glitter!
gdzie kupić? :  Douglas, SuperPharm, Drogerie Natura
ile kosztuje? :  6,99zł
pojemność: 7ml
wykończenie: glassflecked
krycie: 2 warstwy
plusy: + szeroki i płaski pędzelek
              + ładny wygląd opakowania
              + dobre krycie
              + dostępność                                                                                                  + cena adekwatna do pojemności i jakości
                             minusy: - długo schnie

Uwielbiam ten lakier:). Oh So Glitter! to średni fiolet, przypominający ten sławny fiolet z opakowań czekolad "Milka" aczkolwiek nie jest to zwykły krem jak to dotychczas można było spotkać. W fioletowej bazie zatopione są bardzo małe drobinki glassflecked w fioletowo-różowym kolorze, czasem wyglądają na złote. Całość wygląda świetnie, wszystko nie wygląda kiczowato, a... z nutką fantazji :D. Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch grubszych warstw, które wcale nie chciały schnąć... Dlatego też niezbędny mi wtedy okazał się być Seche Vite <3 :). Uwielbiam ten kolor, z Seche trzymał się bardzo dobrze, lubię takie kolory na paznokciach, czuję się w takich kolorach młodziej i dziecinniej :) :D. Szkoda, że tak kiepsko schnie, ale od czego są wspomagacze...:)











Pozdrawiam:*

12 komentarzy:

  1. O wow! Kolor jest magiczny! bardzo nietypowy odcień i do tego te drobinki... chyba pierwszy raz nie robiłoby mi to jak długo schnie...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor cudny. ja mam z tej serii numer 135 - i'm bluetiful, który też jest bardzo ładnym kolorem, jednakże... jest po prostu koszmarem. nie ważne jak pomaluję paznokcie, czy z bazą, bez bazy, z topem na nim czy nie, już po kilku godzinach od pomalowania (mimo nic nierobienia) odpryskuje mi wielkimi płatami...
    dobrze, że z twoim nie masz tego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię lakiery z tej serii, ale niestety na moich paznokciach nie chcą się wg trzymać... na szczęście utwardzacz do lakieru od wibo pomógł i jest super! ;) mam 7 lakierów z tej serii, więc głupio by było jakby cały czas tak mi odpryskiwały ;) a ten fiolecik jest bardzo ładny, choć niezbyt w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorek miodzio! U mnie niestety Essence robi mnostwo babelkow:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity kolor i te drobinki uwielbiam takie lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor jak marzenie :) cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny kolorek. Strasznie podoba mi się taki zatopiony brokat w lakierze;)

    OdpowiedzUsuń
  8. prześliczny, dosyć niespotykany odcień ;)

    OdpowiedzUsuń