Strony

środa, 27 czerwca 2012

Gradient - podejście drugie!

 Pewnie pamiętacie moje niezbyt udane podejście do metody cieniowania, prawda? Jeżeli nie, to tutaj wrzucam przypominajkę:). Nie wiem skąd wzięłam ten pomysł, ale nie był zbyt dobry. Za bardzo przekombinowałam, każdy kolor odbijałam osobno gąbeczką dlatego nie było płynnych przejść. Moje drugie podejście wykonałam tylko z dwóch lakierów - jednego bazowego (Lovely ColorMania 96) oraz ciemnego różu (My Secret Raspberry). Na pewno większość z Was wie jak cieniować pazurki, pełno jest filmików na ten temat w internecie i instrukcji. Dlatego nie będę dokładnie opisywać na czym to polega, po krótce powiem jak zrobiłam to tym razem ja:). Na denku od patyczków do uszu dałam po jednym kleksie każdego koloru i stworzyłam pomiędzy nimi nowy mieszając je ze sobą za pomocą wykałaczki. Potem odbiłam gąbeczką dokładnie to co mi wyszło na denku. Niestety zostało mi na paznokciach trochę gąbki;/ Gąbka była niebieska i niestety nie dało się jej za bardzo wyjąć i na kilku paznokciach mam ciemne kropki(na wskazującym i na małym zostało trochę sporo)... Całość pokryłam dwoma warstwami top coatu Color Club. Podsumowując, moim zdaniem efekt lepszy, szybszy i bardziej efektowny. Oczywiście to jeszcze nie jest to czego chciałam, ale będę nad tym pracować:). Bardzo pomogły mi ostatnio Wasze porady, więc jeżeli widzicie jakieś błędy to proszę o wskazanie ich, będzie mi to na pewno bardzo pomocne:).





Do wykonania cieniowania użyłam:


A to moi pomocnicy: 


37 komentarzy:

  1. Wyszło świetnie! Ja ostatnio ciągle nosze cieniowane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. haha wlasnie noszę cos bardzo podobnego :)
    ładnie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wyszło, ja właśnie zaraz się zabieram za cieniowanie, ciekawe, co mi z tego wyjdzie ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie ci to wyszło :) bardzo ładny mani :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda ślicznie, kompletnie nie ma się do czego przyczepić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba, taki dziewczęcy efekt :))

    OdpowiedzUsuń
  7. właśnie mam na paznokciach niemal identyczne mani ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieniowanie jak najbardziej udane :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajnie ;) zaraz zabieram się za cieniowanie, tyle, że w wersji kobalt i słodki róż, ciekawe co wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Znacznie lepiej wyszło :))
    Mam kilka pytań ;)
    *Czy ten top coat z color club można dostać w rossmanie? Jak tak, to gdzie szukać?
    *Co to jest w tym słoiczku z loveli?
    *Te wysuszacz z essence działa?
    Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. * Top coat z color club niestety nie jest do dostania w Rossmannie. Myślę, że ciężko go gdziekolwiek dostać samodzielnie. Ja mam ten top coat z zestawu Color Club, który kupiłam w Tk Maxxie. Jeżeli masz w swoim mieście Tk Maxx to polecam się tam wybrać bo można upolować fajne zestawy Color Club za przyzwoitą cenę ( 37zł za 7 lakierów ) :)
      * W słoiczku to odżywka z jedwabiem, osobiście jedna z moich ulubionych:). Bardzo fajna jako baza pod każdy lakier. Dostępna w każdym Rossmannie za około 7zł :)
      * Z wysuszaczem to sprawa jest trudna. Moim zdaniem tak, wysusza z wierzchu. Gdzieś po około minucie od nałożenia wysuszacza powierzchnia paznokcia jest gładka i sucha, ale nadal możemy zniszczyć lakier gdy o coś zahaczymy. Całkiem ciekawy wynalazek:).
      Pozdrawiam:):)

      Usuń
  11. Próbowałam tylko raz cieniowania i mi nie wyszło;p
    Zrezygnowałam całkowicie z tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładnie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. przecież są idealne! takie mi się podobają jak zapuszczę swoje to koniecznie poćwiczę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładne połączenie kolorów, świetnie Ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wyszło super!! Muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładnie wyszło, ślicznie dobrane kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślicznie Ci wyszło, te kolory fajnie ze sobą wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale piekne wygladaja jak poziomki na 1 zdjeciu;)
    pozdrawiam i zapraszam na moje rozdanie ;)

    http://ankowata.blogspot.com/2012/06/rozdanie-komsetyczne.html

    OdpowiedzUsuń
  19. wyszły świetne. muszę spróbować, mi tak nie wychodzą ;( jakiej Ty gąbki używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykłej, takiej do zmywania:). Właśnie dziś zaopatrzyłam się w całą pakę - 5 sztuk za oszałamiającą kwotę 99 groszy :)

      Usuń
  20. Bardzo dziękuję za tak miłe opinie:). Cieszę sie, że w końcu w miarę udało mi się dobrze wycieniować :). Dziękuję jeszcze raz! Na pewno to nie ostatni mój gradient:):)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam róże na paznokciach ;) ślicznie wyszło. Szkoda, że na moich paznokciach każdy lakier utrzymuje się raptem 2 dni i nie opłaca mi się tak starać :/

    OdpowiedzUsuń
  22. WOW! great blog! love them :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię tę metodę malowania paznokci. Tobie wyszło rewelacyjne i podoba mi się połączenie kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo mi się podoba
    masz strasznie prześwietlone zdjęcia,wręcz rażą po oczach najlepiej wygląda drugie zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń