Strony

czwartek, 4 maja 2017

Indigo Nails by Natalia Siwiec Miami Collection - Miss America

Wywiadówka: 

Indigo Nails
by Natalia Siwiec
Miami Collection

odcień Miss America 
gdzie kupić? : indigo-nails.com
ile kosztuje? :  29 
pojemność: 5 ml
wykończenie: bez drobinek
krycie: 2 warstwy
plusy: + trwałość  
             + dobra pigmentacja
             + niedrażniący zapach
             + samopoziomująca formuła
             + dobrze wyprofilowany pędzelek       
             + przyjemna i bezproblemowa aplikacja
             + estetyczne i eleganckie opakowanie                                                         

                                                                             minusy: - - - -



Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego lakieru z kolekcji Natalii Siwiec – Miami Collection. Miss America to wyjątkowy odcień różu, który pozornie wygląda na neon, lecz po nałożeniu lakieru hybrydowego na paznokcie widać, że tkwi w nim pewnego rodzaju głębia. Kolor jest półneonowy, bo jest mocno rozbielony i to w nim jest fantastyczne. Pięknie się wyróżnia i rzuca w oczy, ale nie jest aż tak mocny jak neon. Miss America to nazwa trochę tajemnicza, bo tak nie kojarzy mi się jednoznacznie z jakimś kolorem, jednak po ujrzeniu tego co kryje się w buteleczce, wiem, że to lepszej nazwy nie mogłam sobie wyobrazić. Świetna pigmentacja, mocny aczkolwiek delikatny zarazem, brakuje jeszcze małej korony na pędzelku i Miss America w pełnej krasie. Kolor jest genialny, nosiłam go całkiem niedawno i mimo tego, że dopiero mamy wiosnę (i to dość deszczową) to świetnie nosiło mi się ten kolor i z przyjemnością jeszcze nie raz do niego wrócę. Potrzebowałam dwóch warstw do pełnego krycia (standardowej grubości) i oczywiście nie obyło się bez mojej ulubionej proteinowej bazy i tym razem postawiłam na Crytal Top Coat, który nadając blasku – niezwykle pogłębił kolor. 











Pozdrawiam
Mavia

3 komentarze:

  1. Teraz się zakochałam w pewnej stylizacji, Miss America w połączeniu z Call me unicorn dawane po kropelce coś `ala ombre i na to wtarty pyłek syrenka black. Obłęd, następne takie robię :D

    OdpowiedzUsuń