Wywiadówka:
Indigo
Efekt Syrenki Black
gdzie kupić? : indigo-nails.com
ile kosztuje? : 7 zł
gramatura: 2,5 g
plusy: + mieniący się na wiele kolorów
+ niepowtarzalny efekt
+ prosta aplikacja
+ estetyczne i wygodne opakowanie
+ nie ściera się
minusy: - - - -
Dzisiaj przychodzę do Was z czymś bardzo nietypowym - z czarnym efektem syrenki. O ile klasyczna syrenka jest już bardzo dobrze wszystkim znana, to jednak czarna wersja jest nowością od Indigo Nails. Pyłki ostatnio stały się moją ulubioną formą przyozdabiania paznokci, a to ze względu na ich bardzo prostą aplikację i oszałamiające efekty. Syrenkę Black wcieramy w warstwę dyspersyjną lakieru hybrydowego, pozbywamy się nadmiaru lub usuwamy pyłek ze skórek i zabezpieczamy jedną warstwą lakieru hybrydowego nawierzchniowego, w moim przypadku był to Crystal Top Coat. Efekt jaki możemy uzyskać przy pomocy pyłku jest fenomenalny. Dominującym kolorem jest mieniący się granat, który płynnie przechodzi w skarabeuszową zieleń, gdzieniegdzie możemy także dostrzec fiolet. W opakowaniu znajduje się 2,5 g produktu,a cena jest relatywnie niska. Plusem oczywiście jest także to, że naprawdę niewiele potrzeba produktu by nanieść pyłek na wszystkie 10 paznokci. Uważam, że efekt jest na tyle ciekawy, że na pewno warto zakupić i mieć w swoim zbiorze taki pyłek, będzie prezentował się świetnie zarówno na wszystkich paznokciach, jak i jako dodatek na 1 lub 2 paznokciach. Jestem na tak!
Pozdrawiam
Mavia
śliczny kolorek.
OdpowiedzUsuńmiałam go kupić i tego nie zrobiłam. trochę żałuję ale wolę efekty "chameleon" :) pięknie wygląda na pazurkach !!!
OdpowiedzUsuńPiękny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu chociaż bardzo podoba mi się kolor, to efekt nie. Do tej pory "syrenka" była mieniącą się taflą trudną do uzyskania klasycznymi lakierami, a tutaj widzę efekt, który spokojnie mogę zrobić co najmniej jednym brokatowym lakierem z własnej kosmetyczki. Może mój monitor coś przekłamuje, ale jakoś ta czarna "syrenka" nie przemawia do mnie i to nie jest kwestia Twoich zdjęć tylko wszystkich, które oglądałam do tej pory w internecie. Na plakatach reklamowych wygląda super, ale na YouTube czy na blogach podoba mi się tylko co 3 zdjęcie. Może po prostu jest to coś bardzo trudnego do uchwycenia aparatem.
OdpowiedzUsuń