Wywiadówka:
ORLY
MULHOLLLAND
odcień:
MEET ME AT MULHOLLAND
gdzie kupić? : orlybeauty.pl
ile kosztuje? : 39 zł
pojemność: 18ml
wykończenie: perłowy shimmer
krycie: 2/3 warstwy
plusy: + bezproblemowa aplikacja
+ nakrętka GRIPPER CAP™
+ niedrażniący zapach
+ szybko schnie
+ łatwe zmywanie
minusy: - - - -
Meet Me At Mulholland to bardzo niejednoznaczy kolor. Na pierwszy rzut oka, możemy go określić jako brąz, ale jeżeli miałabym określić co mi przypomina, byłyby to jesienne liście. Kolor jest trudny do określenia, ale dzieląc go na części pierwsze: bazę stanowi brąz z bordową nutą w towarzystwie flejksów w miedzianym kolorze. Oczywiście to nie koniec, bo oprócz tego mamy złote oraz fioletowe drobinki, które sprawiają, że lakier jest tak niebanalny. Jeżeli chodzi o krycie, potrzebowałam trzech cienkich warstw. Czas schnięcia określam jako standardowy, a sama aplikacja dzięki nowemu pędzelkowi przebiegła bajecznie. Myślę, że fajnie sprawdzi się jako top na różnej bazie, zarówno na czerni, brązie ale także na jasnych kolorach. Przyznajcie same, prawda, że jest niesamowity? :)
Pozdrawiam
Mavia
nietuzinkowy kolor :) super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MARLENAILS
Ciekawy!
OdpowiedzUsuńOo nie spotkałam go jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńWow! Cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWspaniały :) podobny mam dzisiaj na paznokciach, ale z hybrydy.
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor jest przepiękny!
OdpowiedzUsuń