Strony

środa, 16 grudnia 2015

NeoNail Galaxy Glitter - 5012-1 Cassiopeia

Wywiadówka:

NeoNail
Galaxy Glitter

odcień: 5012-1 Cassiopeia 
gdzie kupić? :  TUTAJ
ile kosztuje? :  26zł
pojemność: 6ml
wykończenie: glitter
krycie: 2 warstwy [+ baza + top]
plusy: + lakier hybrydowy
            + płaski, dobrze ścięty pędzelek                     
              + cena adekwatna do pojemności
              + utrzymuje się długo na paznokciach
              + dobre krycie 
              + kremowa konsystencja
              + nie odpryskuje i nie odchodzi od płytki
              + wyjątkowe połączenie brokatu z kolorem
             
minusy: - - - - 


Na pewno osoby, które śledzą mnie na bieżąco, wiedzą, że od pewnego czasu moja miłość do hybryd mocno się rozrosła. Po Semilacach i Bluesky przyszedł czas na coś nowego - NeoNail. Wiele o nich słyszałam, coraz więcej zaczyna pojawiać się swatchy dlatego z przyjemnością przetestowałam Cassiopeię. Galaxy Glitter to kolekcja obejmująca zwłaszcza ciemne, mroczne odcienie fioletu, granatu i czerni. Część z lakierów zawiera glitter, tak jak właśnie ten, który chciałabym Wam dziś przedstawić. 
Cassiopeia to ciemny, śliwkowy, chłodny odcień fioletu z mnóstwem brokatowych drobinek wewnątrz. Glitter jest regularny i iskrzy się na wszystkie możliwe kolory. W świetle dziennym drobinki nie są mocno widoczne, dopiero w sztucznym świetle kolor nabiera dodatkowego charakteru. Zarówno baza jak i top mają bardzo odpowiadającą mi konsystencję. Są nieco rzadsze niż hybrydy Semilac, ale oczywiście to nie ma aż tak dużego znaczenia, aplikacja należy do tych najprzyjemniejszych. Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch, cienkich warstw lakierożelu. Wszystko utwardziłam w lampie UV i od poniedziałku cieszę się wspaniałym kolorem na paznokciach. Cena jest porównywalna do wcześniej wspomnianych lakierożeli Semilac i Bluesky. Jakościowo myślę, że także. Każda z warstw potrzebuje standardowego czasu pod lampą, zawsze używam dwóch minut i w tym przypadku było to wystarczające. Jestem totalnie zauroczona kolorem, to coś bardzo oryginalnego i niepowtarzalnego. Mega połysk, który nie słabnie z dnia na dzień, głębokość barwy... Uwielbiam :) 









  








Pozdrawiam
Mavia

12 komentarzy: