Orly SPARKLE - Mirrorball

  Wywiadówka: 

ORLY

SPARKLE

odcień: Mirrorball 

gdzie kupić? : orlybeauty.pl, 

ile kosztuje? :  ok. 40zł

pojemność: 18ml

wykończenie: holograficzne

krycie: 2/3 warstwy

plusy: + bezproblemowa aplikacja    

+ nakrętka GRIPPER CAP™   

+ niesamowite drobinki

+ niedrażniący zapach

              + szybko schnie

              + łatwe zmywanie                                                                          

                                                                             minusy: - - - - 

Mirrorball to jedyny lakier, którego tak bardzo pożądałam w poprzednim 2014 roku. Przeważnie każdy lakier ma swój odpowiednik, mniej lub bardziej podobny i zawsze mogę znaleźć coś by zaspokoić swoją potrzebę posiadania danej buteleczki. Tym razem tak nie było, Mirrorball jest jedyny w swoim rodzaju. Może zacznę od początku. Mirrorball pochodzi z kolekcji Sparkle - zawierającej same roziskrzone i wyjątkowe lakiery. Emalia składa się z mikrodrobinek w kolorze szaro-srebrnym oraz z efektem holograficznym. Od innych tradycyjnych holosiów odróżnia go to, że drobinki są naprawdę mikro, dzięki czemu efekt holo jest wyrazisty i naprawdę mocny. Oprócz powyżej opisanych drobinek, znajdują się także holopiegi o większym rozmiarze, których nie jest już tak dużo. Całość tworzy niesamowity efekt, zapierający dech w piersiach. Uroczo prezentuje się w świetle dziennym, gdzie przybiera postać szaraczka z połyskującą holo-poświatą, natomiast w sztucznym świetle zamienia się w dyskotekową kulę(mirrorball;-). Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cienkich warstw, schną w przeciętnym czasie, na koniec dołożyłam warstwę topu by mieć pewność, że lakier przetrwa kilka dni. Jeżeli chodzi o zmywanie, byłam mile zaskoczona - schodzi łatwiej niż zwykle glittery. Uwielbiam go!!! :)

 Uwaga!!! Dużo zdjęć :)

Pozdrawiam

Mavia