Wywiadówka:
odcień:Pink Pineapple
Revlon
Parfumerie
gdzie kupić? : Rossmann, SuperPharm, Douglas i in.
ile kosztuje? : około 20 zł
pojemność: 11,7ml
wykończenie: kremowe
krycie: 3/4 warstwy
plusy: + owocowy zapach
+ przyjemna aplikacja
+ cienki pędzelek
+ duża pojemność
minusy: - niezbyt wygodna zakrętka
- bardzo słabe krycie
- długo schnie
Firmę Revlon znam od dawna i jak dotąd, żaden lakier mnie nie zawiódł. Pink Pineapple to jasny róż, ciepły i bardzo dziewczęcy. W buteleczce wygląda słodko i muszę przyznać, że to lakier, którego byłam pewna, że będzie świetny. Niestety, już po nałożeniu pierwszej warstwy wiedziałam, że nie będzie łatwo. Pełne krycie lakier osiąga po czterech warstwach. To dużo za dużo. Samo krycie mnie rozczarowało, a czas schnięcia temu towarzyszący zupełnie mnie zawiódł. Po pomalowaniu, unosi się miły choć chemiczny, owocowy zapach. Co prawda, trzy warstwy mogą wystarczyć, ale prześwity nadal są widoczne, może przy grubszych warstwach byłoby w porządku. Na zdjęciach widoczne są cztery warstwy, które schły i schły i schły... Po kilku godzinach musiałam zmyć lakier bo wyglądał fatalnie ponieważ przez długi czas schnięcia, wszystko zdążyło mi się poodciskać. Niestety Pink Pineapple okazał się wielkim bublem, mimo słodkiego koloru i uroczego opakowania...
Pozdrawiam
Mavia
Bardzo ładny, neutralny róż :) Zastanowię się nad zakupem, gdy zużyję parę 'flaszek' z mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, szkoda, że taki problem ze schnięciem. Ja też mam lakier z Revlona pachnący, ale ciemniejszy odcień to już jedna warstwa kryje wystarczająco i pięknie pachnie, nawet na drugi dzień już czuć. Niestety trwałość nie jest za dobra
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazał się bublem, bo ma piękny, delikatny kolor.
OdpowiedzUsuńtaki...dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuńKolorek ładny :) Szkoda, że takie problemy z nim są.
OdpowiedzUsuńmam ale inny kolor-bordowy-i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba kolorek
OdpowiedzUsuńA ich opakowania też niczego sobiie.
4 warstwy ? Szkoda.. bo kolorek świetny ;)
OdpowiedzUsuńMoże zostal po prostu stworzony do frencha?;)
OdpowiedzUsuńOjj, szkoda, ze tak słabo kryje bo jak zobaczyłam miniaturkę od razu pomyślałam, że muszę mieć ten lakier. ardzo schludnie i czysto wygląda na Twoich dłoniach :)
OdpowiedzUsuńładny ale 4 warstwy to przegięcie :)
OdpowiedzUsuń4 warstwy to juz masakra. Ale kolor piękny.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam maniurkę. Cudna!!!
Kolor ok ale wady... Mhm. Niezbyt kusi :-P
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo kolorek fajny :)
OdpowiedzUsuńOj, dobrze że piszesz, bo kusił mnie bardzo...
OdpowiedzUsuńOh jak dobrze ze go nie było jak była promocja w rossmanie!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :) na nadchodzące tygodnie właśnie potrzebuje takich jasnych, delikatnych odcieni. Szkoda tylko że okazał się takim bublem :(
OdpowiedzUsuńOj szkoda bo śliczny jest :(
OdpowiedzUsuńschnięcie i krycie to najważniejsze :) ale niestety, ten lakier mi nie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńtak samo się na nim zawiodłam... próbowałam nakładać jedną warstwę, żeby pozostał półtransparentny, ale strasznie smuży :C więc do frencha też się nie sprawdza...
OdpowiedzUsuńTe butelki są urocze
OdpowiedzUsuń