Cześć Wam! To już właściwie trzecia edycja Kolekcji Lakierowych. Od ostatniej minęło prawie dwa lata, w sumie do zrobienia tych zdjęć zbierałam się dobry rok. Wczoraj w końcu się zmobilizowałam i zebrałam wszystko do kupy. Wypakowałam z helmera i pudeł wszystkie lakiery, a następnie posegregowałam według kolorów do plastikowych misek, bo wiedziałam, że nie zrobię tego w jeden dzień i łatwiej mi jest je gdzieś przenieść. Poza tym, mój pies lubi podkradać mi różne rzeczy, a takie leżące lakiery na wierzchu to dla niego niezły łup. Pewnie zastanawiacie się jaki ma w tym interes. Wie, że jak ukradnie i ucieknie ze zdobyczą do innego pokoju to pójdę za nim, dam mu coś smacznego do jedzenia i mi wtedy odda. Jeśli nie pójdę to zwyczajnie zacznie niszczyć daną rzecz... No ale nie o tym miałam pisać! Kolekcje Lakierowe chcę rozpocząć jedną z mniej licznych kolekcji jakie posiadam. Lakiery żółte lubię nosić, ale czasami. Jak zaraz zobaczycie, nie mam ich zbyt wiele (oczywiście porównując do całego mojego zbioru). Oczywiście chciałabym tylko przypomnieć, że to moje subiektywne przyporządkowanie kolorystyczne, na pewno znajdą się osoby, które niektóre z lakierów uznałyby jako zielenie czy pomarańcze.
31 lakierów, same żółtki, są i piaski, pękający, który wyszedł z mody, maczkowy, pastele, neony i musztardki... Sądzę, że już mam wszystkie, które chciałam mieć. Nie zamierzam powiększać swojej żółtej ekipy, właściwie ze wszystkich jestem zadowolona. Nie będę Wam dokładać linków do zdjęć, jest tego bardzo, bardzo dużo, odsyłam Was do żółtej etykiety. Gdybyście chcieli poczytać o jakimś lakierze, który nie był pokazywany to piszcie śmiało w komentarzach!
Kochani! Jeżeli macie ochotę się dołączyć do Kolekcji Lakierowych to twórzcie razem ze mną swoje własne kolekcje! Czekam na linki od Was:).
Jak często chcielibyście czytać notki o kolekcjach lakierowych? Co tydzień? Co dwa tygodnie?
Pozdrawiam:*
Mavia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjesteś największą "wariatką" lakierową, jaką znam :D
OdpowiedzUsuńchce takie posty jak najczęściej! czekam na fioletową kolekcję :D
:*
:*
UsuńFioletowa prędko się nie pojawi bo jeszcze nie zrobiłam zdjęć :( :(
Caaaaałą masa tego ! Ja żołtych mam chyba tylko dwa :D Z Twoich najbardziej w oczy rzucił mi się od Golden Rose i lovely Ibiza :)
OdpowiedzUsuńIbiza wyróżnia się z tłumu :) Golden Rose to pękacz, liczę, że może jeszcze kiedyś wróci moda na pękacze :)
Usuńhaha nie masz ich zbyt wiele? Ja bym zwariowała gdybym miała z pośród tylu żółci wybrać jeden kolor :)
OdpowiedzUsuńKupując żółtki nie zdawałam sobie sprawy, że mam ich tyle. Już mam bana na lakiery. Sama sobie go nałożyłam :D
UsuńWidzę, że masz sporo lakierów, które były dostępne w Rossmannach dobre kilka lat temu. Mam pytanie: nie gęstnieją ci one, nie rozwarstwiają? Nie boisz się nimi malować?
OdpowiedzUsuńNie boję się nimi malować:). Z Rossmanna mam dosłownie kilka, seria Express Growth od Wibo trzyma się świetnie, lakiery mają konsystencję i właściwości takie jak dwa lata temu :)
Usuńświetna kolekcja ;D nic tylko robić żółte ombre ;D
OdpowiedzUsuńDobry pomysł!!!:)
UsuńŻółtków też mam najmniej.
OdpowiedzUsuńPrzyłączyłabym się do kolekcji lakierowej ale co tam moje 170 lakierów przy Twojej kolekcji
Ania, przyłącz się! Chętnie pooglądam :)
UsuńKurczę, no dobra :)
UsuńJa co prawda myślałam o pokazaniu kolekcji firmami, bo tak mam ułożone w pudełkach. Ale moze zrobię kolorami :)
Tylko jak to zrobić, zeby sie mąż nie zorientował, że mam tyle lakierów???
Wow a ja myślałam, że mam dużą armie lakierów. Teraz jak ktoś będzie się ze mnie śmiać to pokaże Twoją kolekcje;p Ciekawa jestem reszty armii więc jestem za co tygodniowymi notkami;)
OdpowiedzUsuńJak to jest niewiele lakierów to nie wyobrażam sobie całej Twojej kolekcji :) Z żółtych lakierów mam tylko jeden z Rimmela, akurat go nie masz :)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym! Uwielbiam żółć na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSporo tych żołtków :)
OdpowiedzUsuńgenialna kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się odcień lakieru z Inglota. Chyba się po niego przejdę niedługo ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wyjątkowy odcień żółci :)
Usuńw tym tygodniu kupiłam pierwszy do wielu, wielu lat żółty lakier ;) teraz chcę jeszcze jakiś musztardowy kolor na jesień ;)
OdpowiedzUsuńMusztardowe kolory na paznokciach wyglądają... dość specyficznie. Na początku mnie odstraszały, ale są całkiem przyjemne w noszeniu :)
Usuńwow a ja myślałam że to ja mam dużo żółtych lakierów
OdpowiedzUsuńja to pewnie wszystkich mam niewiele więcej lakierów niż Ty samych żółtków :p kilka z nich bardzo mi wpadło w oko :)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne kolorki - w tym najbardziej na niebieski i różowy :D
OMG moja cala kolekcja liczy 31 lakierow.
OdpowiedzUsuńCudowne żółtki. Chętnie poczytam taki post co tydzień :) I koniecznie zrób podsumowanie :D Ja mam tylko 4 żółcie :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jeden :D
OdpowiedzUsuńPaczam, paczam i paczam i sie zakochalam w niektórych aż mam ochotę na jakiś żółty lakier!!!
OdpowiedzUsuńjakie one piękne :) mam kilka żółtków, chociaż nie jest to zbyt popularny odcień raczej :)
OdpowiedzUsuńja żółte lakiery bardzo lubię, czekam na kolejne posty
jak słonecznie się zrobilo ;)))
OdpowiedzUsuńsporo ich sporo ;) ja za zoltym nie przepadam i mam moze ze cztery
OdpowiedzUsuńZ Twoich mam tylko jeden Sensique, ale kilka mnie zainteresowało (np. my secret i Mariza), sama nie przepadam za kurczakiem, ale pastelowy żółtek uwielbiam, najlepsze to Orly Lemonade i H&M Want a Lemon :) śliczności. A w sumie mam żółtków może z 5 :)
OdpowiedzUsuńBrakowało mi tej serii, ostatnio o niej myślałam, a czasem zdarza mi się nawet wracać do poprzednich edycji. :D Fajnie, jakbyś dodawała te posty co tydzień. :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poczytam i pooglądam rzecz jasna Twoje pozostałe kolorowe kolekcje:)
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś zainteresowana odsyłam Cię do mojej lakierowej gromadki http://dzien-m.blogspot.com/2014/07/moja-lakierowa-gromadka.html , :)
moje dwa ulubione oczywiście są! Color Club i Wibo Ibiza <3
OdpowiedzUsuńświetne te neonki, a ja mam tylko jeden żółty lakier hehe
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żółtymi lakierami.
OdpowiedzUsuńTez mam dużo żółci ale nie aż tak, super kolekcja ;-)
OdpowiedzUsuń