My Secret
Hot Colors
odcień: 201/202/203/
204/205
gdzie kupić? : Drogerie Natura
ile kosztuje? : 11,99zł
pojemność: 7ml
Błyszczyki do ust Hot Colors to nowość tej wiosny, jaką wprowadziło dla Nas My Secret. Błyszczyki mają neutralne i typowo wiosenno-letnie kolory. Aplikator jest nieco inny niż zazwyczaj się to zdarza, tutaj mamy formę pędzelka, dzięki czemu można nałożyć produkt precyzyjniej. Co mogę powiedzieć o każdym z kolorów, to to, że nie lepią się, ładnie błyszczą, usta wyglądają na pełniejsze. Opakowanie jest szczelne, wykonane z lekkiego plastiku, a napisy z buteleczki się nie ścierają. Trwałość jak to bywa z błyszczykami nie jest całodzienna i nie do zdarcia, ale spokojnie wytrzymają 2-3 godzinny. Warto rozejrzeć się za nimi ponieważ od wczoraj w Drogeriach Natura obowiązuje promocja na wszystkie kosmetyki kolorowe, także na kosmetyki My Secret, błyszczyki wtedy wyjdą dużo taniej(7,2zł za sztukę), chociaż cena i tak jest niska (11,99zł - cena regularna). Czas przejść do prezentacji kolorów!
♥♥♥
201 - to kremowy, bezdrobinkowy odcień, o mocnej pigmentacji jak na błyszczyk, w kolorze jasnego brązu, beżu, nude. Należy uważać przy aplikacji ponieważ ze względu na mocną pigmentację i charakterystyczną konsystencję dla błyszczyków można sobie narobić smug (?) i rozprowadzić produkt nierównomiernie. Ciekawy kolor, chociaż mam wrażenie, że dla mnie jest trochę za ciemny.
♥♥♥
202 to ciemniejszy brat 201, z delikatną nutą różu i czerwieni. Na ustach kolor jest ciemniejszy, wychodzi z niego róż w połączeniu z klasycznym nude, może nawet wpadający w koral. Prezentuje się elegancko i lubię go stosować od czasu do czasu. Rozprowadza się jak poprzednik, trzeba uważać przy aplikacji bo jest mocno napigmentowany.
♥♥♥
203 to kolor półtransparentny, pozostawiający na ustach delikatną, brzoskwiniową poświatę ze złotymi drobinkami, które na ustach nie są już tak widoczne. Lubię go używać na szybko, na co dzień, bez okazji, jest naprawdę fajnym i przydatnym kosmetykiem w torebce :).
♥♥♥
204 to odcień również półtransparentny, posiada bardzo małe drobinki brokatu, ale nie są one widoczne na ustach. Po nałożeniu produktu, pozostaje delikatna różowo-czerwona mgiełka. Jest prawie bezbarwny, ale za ten delikatny kolor bardzo go lubię. To kolejny fajny torebkowiec :).
♥♥♥
205 to kolor najmocniejszy kolor z całej piątki. Bardzo nasycony, rzucający się w oczy, mocny róż. W opakowaniu wygląda na bardziej stonowany, na ustach staje się bardziej żywy. Podobnie jak w przypadku 201 i 202 należy uważać przy aplikacji ze względu na mocną pigmentację. Polubiłam ten odcień, ale tylko na specjalne okazje, nie mam w zwyczaju nosić takich mocnych kolorów na co dzień.
Który z błyszczyków spodobał Wam się najbardziej?
Macie swojego faworyta?:)
Pozdrawiam:*
Mavia
Zdecydowanie ten z ostatni :) uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńwww.daariaaa.com
Rózowy ♥ Masz w nim "całuśne" usta :D
OdpowiedzUsuń201 i 205 cudowne! Takie najbardziej w moim stylu, aczkolwiek Tobie we wszystkich pięknie :)
OdpowiedzUsuńPardon! Miało być 202, zamiast 201.
UsuńUroki pisania na telefonie...
Mega słodkie są :) chociaż sama nie czuję się w noszeniu błyszczyków...
OdpowiedzUsuńFajne są :D Mi jak zwykle najbardziej podoba się fuksja :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają na ustach, ale muszę się stanowczo powstrzymać przed zakupami.
OdpowiedzUsuń205 wygląda genialnie na twoich ustach. Na swoich widzę bardziej 201 :)
OdpowiedzUsuńten 1 pięknie wygląda na ustach :D
OdpowiedzUsuńale piękne kolorki :) fajnie się prezentują
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, ale skusiłabym się na 201 lub 205 :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się 202,a Ty mi się najbardziej podobasz w tych delikatniejszych 203 i 204 :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, ale w ostatnim wyglądasz cuuudownie :-))
OdpowiedzUsuń202... kurczę, takiego odcienia mi właśnie brakuje... nigdy nie zuzyję tych wszystkich produktów :P
OdpowiedzUsuńMam jeden błyszczyk z pędzelkiem (ukochany z Kobo) i jest ukochany ze względu na kolor, za to ten pędzelek doprowadza mnie do szewskiej pasji i każda aplikacja wymaga miliona poprawek... ale z tego co widzę, ten z MS jest dużo dłuższy i niebezpieczeństwo pomazania się patyczkiem jest niewielkie.
204 zdecydowanie bardzo naturlnie wygląda.
OdpowiedzUsuńooo, spojrzę na nie, no i Twoja kreska....idealna! zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń205 IDĘ KUPIĆĆĆĆ!!!!
OdpowiedzUsuń204 super naturalnie wygląda
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie 201 :)
OdpowiedzUsuń201 i 205 wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńniektóre kolory mocno kuszą
OdpowiedzUsuńale u Ciebie i tak oczy kradną show :D
ostatni cudowny <3 uwielbiam takie kolorki :D
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej Twojego bloga ;D A szkoda bo super jest bede teraz zaglądac :D
201 i 205 najlepsze :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj właśnie miajalam je w Drogerii i kusiły mnie... teraz żałuję, że się nie skusiłam, ale jeszcze mam ostatnie dni na powrót ;0))
OdpowiedzUsuńwszystkie mi się strasznie podobają :)
OdpowiedzUsuńOstatni to mój ulubieniec, chociaż na co dzień, tak jak i Ty, na szybko lubię te transparentne :) Ogólnie mówiąc bardzo udana kolekcja <3
OdpowiedzUsuń201,202,203 i 204 są po prostu piękne! dobrze, że teraz jest promocja w Naturze to się w nie zaopatrzę :D
OdpowiedzUsuń201,202,203 i 204 są po prostu piękne! dobrze, że teraz jest promocja w Naturze to się w nie zaopatrzę :D
OdpowiedzUsuń