Strony

wtorek, 4 marca 2014

Softer Crazy Colours - #10

 Wywiadówka:  

Softer
Crazy Colours

odcień: 10
gdzie kupić? : Trendy Shop
ile kosztuje? : ok. 7zł
pojemność: 9ml
wykończenie: kremowe
krycie: 2 warstwy
plusy:  + szybko schnie            
               + dobre krycie
               + przyjemna aplikacja
               + cena

minusy:  -  niewidoczne złote drobinki

Lakiery Softer były mi zupełnie nie znane do czasu spotkania blogerek w Krakowie gdzie naszym gościem była Pani reprezentująca markę. Muszę również wspomnieć, że ostatnio w Krakowie (w odremontowanym przejściu na dworzec) powstał Trendy Shop i wszystkie lakiery Softer są tam dostępne:). Dziesiątka urzekła mnie swoim kolorem niesamowicie, coś pomiędzy różem a czerwienią, na dodatek ze złotymi drobinkami. Coś wspaniałego! Niestety po nałożeniu dwóch warstw, drobinki są niemal niewidoczne. Wielka szkoda, bo kremowych w tym kolorze mam kilka... Nie zmienia to faktu, że kolor jest soczysty i posiada ładny połysk. Opakowanie jest bardzo przyjemne dla oka, pomysł na stworzenie zakrętki w kolorze lakieru podobnie jak mają to marki Bourjois i Essence myślę, że jest w porządku i wyróżniają się na tle czarnozakrętkowych lakierów:). Lakiery mnie kuszą, ale gama kolorów jaką posiada Softer jest podstawowa i większość odcieni już posiadam z innych marek. 



  









Pozdrawiam:*
Mavia

14 komentarzy:

  1. cudny kolorek <3 skoda tylko tego złotego pyłku

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie pomimo, że drobinek nie widać to lakier i tak ma bardzo urzekający kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor jest przepiekny !! taki koralowe - idealny na wiosne i słonko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście drobinek nie udało mi się dostrzec, ale lakier i tak prezentuje się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny jest, ale wielka szkoda, że na paznokciu nie prezentuje się tak jak w buteleczce

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie widać tych drobinek, w buteleczce wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez go mam i liczyłam, że te drobinki będą widoczne na paznokciu, trudno, kolor i tak jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor niby wydaje mi się lekko staromodny, ale ma coś w sobie takiego, że gdybym widziała go w sklepie, nabylabym bez problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. prezentuje się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że te drobinki są niewidoczne.. bo takich kolorów na ogół pełno w kobiecych kosmetyczkach ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam z tej firmy jedynie nr.18 z brokatowymi drobinkami i jest uroczy, ale niestety ma słabą trwałość :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny kolor mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale piękny! taka miękka czerwień, nawet można powiedzieć, że wpada w koral! chętnie bym przygarnęła, szkoda, że w Poznaniu nie ma Trendy Shopu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jednak google mówi, że są nawet dwa, niestety daleko... ale może przy okazji, kiedyś...

      Usuń