Wibo Wild Thing - Sexy Wamp czyli velvet nails

 Wywiadówka: 

Wibo 

Wild Thing

Base Nail Polish

odcień: 5

gdzie kupić? : Rossmann

ile kosztuje? : 5,99zł

pojemność: 8.5ml

wykończenie: shimmer

krycie: 2 warstwy

plusy: + dobre krycie

                + luźna konsystencja

                + tani 

                + przyjemna aplikacja

                + nie barwi płytki

minusy: - - - 

W Wywiadówce powyżej zostały zawarte informacje tylko dotyczące lakieru bazowego - pięknego zgaszonego granatu z delikatnym morskim shimmerem, który jest dość niezauważalny pod aksamitem. Jeżeli chodzi o puder/pyłek to w niewielkim opakowaniu mieści się 0,6g proszku. Co jest fajnego - opakowanie posiada sitko, przez które wylatuje pożądana ilość produktu. Ja cały manicure wykonywałam nad plastikową podstawką, możecie do tego użyć czegokolwiek, chociażby denka z patyczków kosmetycznych ;). To co nie przyczepiło się do paznokci wrzuciłam z powrotem do opakowania uprzednio wyciągając sitko. Nie nabrudziłam, wszystko przebiegło czyściej niż się spodziewałam. Gdy już posypiecie mokry paznokieć welurem to polecam zaopatrzyć się w jakiś pędzelek by nadmiar móc nim usunąć. Ja używałam specjalnego do tego typu manicure, który mam z zestawu Ciaté. Pyłku sypałam sporo, przyciskałam delikatnie do płytki by jak najwięcej się na niej zatrzymało. To co pozostało wyglądało trochę piaskowo, ale w dotyku było miłe i welurowe. Cały manicure wykonałam zgodnie z instrukcją zawartą na opakowaniu pyłku :). 

Pyłek utrzymuje się na paznokciach bardzo dobrze, po kilku godzinach i kontaktach z wodą niestety traci na miękkości, a robi się bardziej "płaski" mimo, że efekt wizualny pozostaje taki sam. Nie miałam problemów ze zmywaniem, wszystko poszło gładko. 

Co sądzę? Fajny gadżet, łatwa obsługa, a ciekawy, niespotykany efekt, coś innego, super sprawa na imprezę albo na spotkanie ze znajomymi lub koleżankami by móc pochwalić się swoimi pazurkami w towarzystwie :). Koszt nie jest duży, pyłek kosztuje 8,69zł. Co mi się podoba, Wibo po raz kolejny wyszło na przód z zagranicznymi nowinkami, a niestety pozostałe firmy drogeryjne zostają w tyle. 

  

Pozdrawiam:*

Mavia