Strony

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Lovely Turquoise Wave - turkusowy eyeliner



 Gdy otworzyłam trzeciego Wibo Boxa to oczy aż zaświeciły mi się na widok trzech eyelinerów, w tym tego - turkusowego. Po otworzeniu okazało się, że eyeliner jest metaliczny, połyskuje na złoto, w sumie szkoda - myślałam, że będzie matowy, podobnie jak Electric Blue. Nie zrażając się postanowiłam go porządnie przetestować. Na oku daje bardzo lekkie krycie, trochę jakby mgiełka, nie daje takiego efektu jak się spodziewałam. Producent poleca nam by używać go na linię wodną. Niestety nie byłam w stanie tego zrobić, chyba nie potrafię, zbyt drażni moje oko dlatego też pokazuję Wam go na górnej powiece, nad rzęsami. Niezbyt podoba mi się efekt końcowy, być może nałożony nad czarną kreską byłby lepszy? Nie wiem, ale na razie odpuszczam zabawę z nim, może za jakiś czas do niego wrócę dać mu kolejną szansę.

Wywiadówka:

Lovely
Turquoise Wave

Ile kosztuje?: ok. 7zł
Gdzie kupić?: Rossmann
Pojemność: 2.5g












Pozdrawiam:*
Mavia

19 komentarzy:

  1. Ja nie mogę nic nałożyć na linię wodną, sama próba aplikacji sprawia, że robi mi się słabo...
    Co do eyelinera, nie jest zły, ale szału też nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie :D Dlatego nawet nie próbowałam go TAM nakładać :D

      Usuń
  2. A mi się podoba efekt u Ciebie, ładnie błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety taki odcień nie pasuje do moich oczu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny, ale wolałabym chyba ciemniejszą wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jest zdecydowanie ładniejsza:). Z ciemniejszą wersją się zaprzyjaźniłam, pokazywałam też gdzieś...kiedyś...:D

      Usuń
  5. rzadko kiedy używam eyelinera a jak już nabiorę ochoty to tylko i wyłącznie czarny, jakoś nie czuję się dobrze w kolorowych :)
    a jakie fajne piegi masz na nosku *.* :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piegi mam od zawsze ale w lecie od słońca wychodzą mi ogromne rude kropy :D

      Usuń
  6. Ładny, aczkolwiek ja preferuję brąz :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skusiłam się ostatnio na niego ze względu na kolor, ale zbyt wodnisty i podrażniał mi oko :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny by był matowy w takim kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdyby nie był metaliczny... Nie lubię tego wykończenia na powiekach, zwłaszcza w połączeniu z kolorem niebieskim. Kojarzy mi się z jakąś tandetą, tlenionymi blondynkami z powiekami wymalowanymi aż pod samą brew jakimś turkusowym, iskrzącym się cieniem. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak! Dokładnie też mi się tak kojarzy:D. Dodając jeszcze moje piegi to jest już wieś total...:D

      Usuń
  10. jejku jaki piękny! jak nic go chyba kupię, bo wygląda przewspaniale! ja ostatnio taki efekt uzyskuję cieniem na mokro i się zakochałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Troszkę tandetny odcień moim zdaniem, powinien być ciemniejszy chyba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, zalatuje tandetą, póki co nie odważyłam się w nim wyjść do ludzi...

      Usuń