Strony

wtorek, 21 maja 2013

Wibo Lip Sensation - błyszczyki z kwasem hialuronowym


Cześć Kochane:). Rzadko zdarza mi się pisać nie o lakierach, przeważnie piszę tylko o nich chociaż wbrew pozorom uwielbiam kosmetyki pod każdą postacią. Błyszczyki kochałam od podstawówki do liceum, miałam ich mnóstwo, potem jakoś zaczęły mnie drażnić tym, że się lepią. Gdy trafiła do mnie paczka Wibo i ujrzałam tam owe błyszczyki jakoś się ucieszyłam. Kolory są bardzo "moje", dziewczęce, delikatne. Na ustach preferuję jasne kolory, może też ze względu na to, że nie są zbyt urodziwe i nie lubię ich podkreślać ;). Od czego zacząć? Błyszczyki Lip Sensation charakteryzuje słodki, karmelowo-babeczkowy zapach. Ja jestem ogromną fanką karmelu dlatego też od razu zyskały moją sympatię. Aplikator nabiera wystarczającą ilość produktu, błyszczyk nie jest zbyt gęsty, bardzo dobrze rozprowadza się po ustach. Podejrzewam, że Lip Sensation zastąpiło serię z chilli, która szczypała w usta i sprawiała, że są one optycznie większe. Tutaj sprawę załatwia kwas hialuronowy, usta wyglądają na pełne, bez żadnej skazy. Cena przystępna, myślę, że biorąc pod uwagę całokształt to jest całkiem niska. Pomyślałam sobie, że przecież nie mogą to być błyszczyki idealne, sprawdzałam je pod każdym kątem, co prawda szybko się ścierają - jak to tego typu mazidła, ale naprawdę minusów dopatrzyć niestety się nie mogę... :)

5 / 2 / 1




 Wywiadówka:  

Wibo
Lip Sensation

odcień:  1 / 2 / 5
gdzie kupić? : Rossmann
ile kosztuje? : ok. 8 zł 
pojemność: 5ml

 Postanowiłam przygotować dla Was porządną recenzję ze zdjęciami produktów w akcji. Wybaczcie mi moją niewyjściową twarz i trochę nieumiejętne ujęcie tego co ważne, ale obiecuję - popracuję nad tym i poprawię się:). Nie wspominałam o tym wcześniej, ale błyszczyk nr 1 i 2 zawierają bardzo drobny shimmer, który jest delikatnie widoczny ale dodaje jedynie uroku, natomiast nr 5 jest mleczny i idealnie "nudziakowy";). 

Nr 2

Nr 5

Nr 1

5 / 2 / 1 


5 / 2 / 1 

2 / 5 / 1 

Pozdrawiam:*

17 komentarzy:

  1. oo są bardzo fajne! myślę że kupię numer 1 albo 2... :) i nie wiem co chcesz od swoich ust, są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 mi wpadła w oko, ale mam już tyyyyle błyszczyków;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za błyszczykami, więc nie kupię.


    ładne z ciebie dziewczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło chociaż sama tak nie sądzę:)

      Usuń
  4. na moich ustach wyglądają wyjątkowo źle :<

    OdpowiedzUsuń
  5. no wiesz coo...Ty masz nieurodziwe usta?!?!?! ja też oprócz lakierów zbieram maziaje do ust, ech...muszę je obadać, bo mnie poskręca;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nieurodziwe, nieurodziwe... Krzywe i takie niezbyt do pokazywania ludziom :D

      Usuń
  6. "Niewyjściowa twarz", dobre sobie! Teraz zazdroszczę nie tylko paznokci ale też i urody!

    A błyszczyki zupełnie nie w moim guście, niestety. Chociaż dużo dobrego się o nich słyszy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatni kolor błyszczyka jest meeega! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej jakie Ty masz ładne usta:) Nie wiem czy to wina tych błyszczyków, czy po prostu natury hehe

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubie błyszczyków :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie 3 mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba bede musiała zakupic pierwszy i ten trzeci!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie wyglądają na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń