Strony

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Essence Colour & Go - #135 I'm bluetiful

 Wywiadówka:
Essence
Colour & Go (2012)

odcień: 135 I'm bluetiful
gdzie kupić? :  Douglas, SuperPharm, Drogerie Natura
ile kosztuje? :  6,99zł
pojemność: 7ml
wykończenie: glassflecked
krycie: 2 warstwy
plusy: + szeroki i płaski pędzelek
              + ładny wygląd opakowania
              + dobre krycie
              + dostępność                                                                                                  + cena adekwatna do pojemności 
                             minusy: - - - -

Lakier ten kupiłam zaraz po tym jak nowa wersja Colour & Go weszła do polskich sklepów, czyli gdzieś w okolicy sierpnia/września 2012. Długo przeleżał, w sumie nie zachęcał mnie jakoś szczególnie do siebie, zawsze znajdowałam ładniejszy. Ostatnio sięgnęłam po niego bo pasował mi fajnie do ubioru i... zobaczcie jaki on jest śliczny! Na zdjęciach wyszedł perfekcyjnie, co prawda drobinki na żywo są bardziej widoczne ale i tak nie jest źle (polecam powiększyć zdjęcia:)). W niebieskiej bazie, która przypomina mi niezapominajki zatopione są drobinki glassflecked w srebrnym kolorze. Świetne połączenie, nie wygląda to kiczowato, a intrygująco. Pędzelek jest szeroki, dobrze się nim operuje, krycie na wysokim poziomie - dwie cienkie warstwy. Schnie nie najszybciej i trzeba trochę odczekać zanim cokolwiek zacznie się robić ale nie jest źle. Wybaczam mu za piękny połysk i fenomenalny kolor:). Uwielbiam:)







  

Pozdrawiam:*


33 komentarze:

  1. Ale śliczny :) Ten kolor.. te drobinki :D super

    OdpowiedzUsuń
  2. już dopisuję do swojej chciejolisty :D jest prze-pięk-ny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kolor, ale ja nie mam odwagi sięgnąć po tą serię ponownie zbyt wiele razy się już na niej zawiodłam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolorek, ja osobiście jestem fanką lakierów essence colour&go.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny :) i jeszcze te drobinki <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny jest ten lakier. Muszę się za nim obejrzeć ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Skubany, jak na glass flecka mega szkliste wykończenie.
    Wygląda trochę, jakby pociągnięty topem z drobinkami srebrnych płatków.
    Mam nadzieję, że się dobrze nosi. Mnie po 2giej próbie nowej kolekcji Colour & Go od Essence niewiele przekonało i chyba dam sobie z nimi spokój.

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda trochę jak niebo z gwiazdami, tylko takie jaśniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładny, fajny efekt dają te drobinki

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny :) Lubię te nowe opakowania Colour&Go, od razu widać w helmerze jaki lakier w butelce. Niby w poprzednich opakowaniach też były nakrętki pod lakier, ale teraz są jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak! Też właśnie buteleczki bardzo ułatwiają mi szukanie w helmerze:). Dzięki opakowaniu i wytłoczonym "e" na zakrętce lakier wygląda ekskluzywnie:)

      Usuń
  11. świetny jest. Niesamowicie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny jest, czemu jak ja chcę jakiś kupić to nie widzę takich fajnych odcieni :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny! Że też go jeszcze nie zauważyłam w szafie Essence ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale ładny! Świetnie wyglądają te drobinki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oO! Jak on tak wygląda bez toppera to ja idę jutro jakieś kupić ; D

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajny kolorek:> chociaż przeważnie za takimi nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubie te lakiery. Ten pewnie też wpadnie w moje szpony :D

    OdpowiedzUsuń
  18. u siebie go nie widziałam! :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam słabość do niebieskości, a ten odcień prezentuje się niezwykle zachęcająco:) Srebrne drobinki świetnie współgrają z bazą przypominającą niezapominajki:) Uważam, że lakiery Essence sporo zyskały, gdy producent zdecydował się na wprowadzenie zmian. Szeroki pędzelek znacznie ułatwia aplikację, a jakość formuły również uległa poprawie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. u mnie na paznokciach rzadko goszczą podobne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale piękny kolor. Nie widziałam go nigdy w szafie Essence :( jednak i tak zapewne się nie skuszę, po moich nieudanych próbach z lakierami z tej właśnie serii :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie wygląda nie spodziewałam się takiego efektu;)
    Zapraszam do mnie ja obserwuje;)

    OdpowiedzUsuń