Strony

sobota, 20 października 2012

Ruffian Manicure w moim wykonaniu

Nie będę tutaj nic ukrywać, gdy zobaczyłam manicure na dłoniach Paramore oniemiałam i zapragnęłam czegoś takiego u siebie:). Wyszło jej fenomenalnie, z resztą podlinkowałam, więc zerknijcie:). Mowa tu o ruffian manicure czyli dość specyficznym malowaniu paznokci dwoma kolorami z czego bazowego koloru przykrywamy 5/6 i zostawiamy jedynie delikatną końcówkę jak u frencha tylko do góry nogami;). Byłam bardzo ciekawa jak mi to wyjdzie, zwłaszcza, że podczas malowania moje dłonie strasznie mi drżą. Bazą tutaj są dwie warstwy złotka Hean, które pokazywałam Wam TUTAJ, a na to nałożyłam dwie warstwy ciemnej i żelkowej czerwieni Delia, która dziś debiutuje na blogu. Delia na szczęście szybko schnie i po tylu warstwach nałożonych na paznokcie całość była gotowa po kilku minutach. Sama czynność malowania sprawiała mi trochę trudności gdy malowałam lewą, prawą rękę (jestem praworęczna). Wyszło trochę krzywo ale widać to dopiero z bliska, z daleka na szczęście nie:). Na początku niezbyt mi się podobało, chciałam to zmyć, nawet mama skrytykowała, że wygląda dziwnie... Potem jakoś mi się spodobało i przyznam, że mam ochotę na inne kombinacje kolorystyczne, foliowy lakier jako baza i kremowy na wierzch wyglądają świetnie, więc na pewno niebawem możecie spodziewać się wysyp ruffian manicure :))). 
Stopień trudności wykonania uważam, że jest średni. Trzeba mieć na pewno wprawną rękę w malowaniu no i drżące dłonie w tym nie pomagają. Zawsze można się wspomóc paskami do frencha;)). 

Oto moja ekipa:
Delia Coral Prosilk #84, Hean Colour Obsession 612 Gold
Tadadadam! A tutaj moje wykonanie ;) : 













Pozdrawiam:*

41 komentarzy:

  1. Świetnie Ci wyszło! :)) Jestem za, żebyś pokazywała więcej kombinacji :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Na trudności w malowaniu paznokci polecam szablon wycięty ze zwykłej taśmy klejącej. Trzeba być dość ostrożnym przy jej zdejmowaniu, ale przynajmniej jest pewność, że paznokcie będą miały taki sam kształt :]

    Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie. Zachęcam do brania udziału w Mikołajkowym konkursie. Im więcej osób weźmie udział, tym więcej zostanie nagrodzonych : D [ http://for-a-dreams.blogspot.com/2012/10/061-konkurs-mikoajkowy.html ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z taśmą klejącą byłoby za dużo zabawy :D z natury jestem leniwa:)

      Usuń
  3. Już od dawna mi się podoba ten rodzaj manicure .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czekam aż zmalujesz coś takiego na swoich paznokciach:)

      Usuń
  4. Wow ale precyzja! super to wygląda:)
    Muszę kiedyś spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eeee tam, jaka precyzja, widać niedociągnięcia niestety...

      Usuń
  5. Bardzo podoba mi się połączenie kolorów i równiutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie to wygląda, ale trzeba mieć dłuuugaśne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcale nie mam takich długich a jako tako się prezentuje:)

      Usuń
  7. Tak się cieszę, kiedy uda mi się kogoś zainspirować!
    Wyszło Ci świetnie, bardzo równo i starannie. W dodatku Twój złoty jest o wiele ładniejszy, niż mój Wibo, lepiej się komponuje z bordowym.
    Czekam na dalsze "ruffiany" ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się podoba bardziej ten żółty Wibo, bo tego niestety nie widać za bardzo zlewa się ze skórą:( Ale bardzo dziękuję za Twoją opinię, bardzo mi miło zwłaszcza, że to Twoje paznokcie były dla mnie inspiracją:):)

      Usuń
  8. super, chyba sama tez sprobuje go wykonac:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne połączenie. Lakier z Delii ma piękny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajie, estetycznie skraca pazurki, prawda :)?

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyszło :) mnie napadła teraz ochota na złoty lakier, nigdzie nie można dostać :( wibo nie ma obecnie, szafy hean przetrzebione :(
    a! i jeszcze co do mani: lakier bazowy bardzo ładnie rozjaśnił bordo (chyba że moje 84 jest z innej, ciemniejszej partii:P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Myślałam, że wibo ma w swoim asortymencie ale przypomniałam sobie, że chyba wymieniają kolory lakierów na jesień teraz... Szkoda...

      Tak, to prawda, na tym złotku wyszedł jaśniej, w rzeczywistości jest barrrrdzo krrrwisty;)

      Usuń
  12. Zaraz myślę sobie o świętach patrząc na te kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, jak malowałam to też mi się tak skojarzyło:) Ja chcę już choinkę i prezenty........

      Usuń
  13. Wyszło Ci świetnie, też muszę pokombinować z tym zdobieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. geeee, ależ przepiękne paznokcie... oczu oderwać nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawstydziłam się przez Ciebie!!! Nie są piękne, są zwyczajne i krzywe;)

      Usuń
  15. Pomysł na taki manicure jest genialny! Chętnie zobaczyłabym inne kombinacje kolorystyczne, bo złotko troszkę za bardzo zlewa się z kolorem skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Też tak uważam, myślałam, że złotko będzie bardziej widoczne ale jakoś tak słabo wygląda... Następnym razem zrobię z jakimś porządnym złotem :)))

      Usuń
  16. Wyszło bardzo wytrawnie - szczególnie takie połączenie kolorów :) czekam na kolejne odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię, po tylu pozytywnych ocenach kolejne odsłony na pewno się pojawią:)

      Usuń
  17. ostatnio pomalowałam sobie podobnie paznokcie i mój H powiedział, że wyglądają jak chore ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny efekt! i dużo bardziej podoba mi się twoje połączenie kolorów niż te na polinkowanym blogu :) jeszcze nie próbowałam, bo dla mnie poziom trudności będzie bardzo irytujący - zostawię sobie tę przyjemność na dzień, w którym będę miała nadmiar cierpliwości :D ale efekt jak najbardziej na plus!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja jakoś nie mogę dobrać kolorów ze swoich lakierów żeby wykonać ten mani ;). Czekam więc na inne Twoje propozycję, może coś mnie zainspiruje :).

    OdpowiedzUsuń
  20. oj, chyba się zainspiruję na dziś wieczór :) dzięki, jakoś nie pomyślałam o takim wyjściu - ruffian mani - jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń