Strony

środa, 3 października 2012

MIYO Parfumé mini drops No 30 Raspberry z małym bonusem;)

Wywiadówka:
Pierre René MIYO Parfumé
mini drops
odcień:No 30 Raspberry
gdzie kupić? :  Drogerie Jaśmin, niewielkie prywatne drogerie
ile kosztuje? :  5/6zł
pojemność: 8ml
wykończenie:  drobinkowe
krycie: 2 warstwy
plusy: + lakier pachnący
              + przyjemny pędzelek
              + rzadka ale zwarta konsystencja
              + szybko schnie
              + bezproblemowa aplikacja
              + dobra pigmentacja
minusy: - dostępność

Dziś przychodzę do Was z lakierem z zeszłej kolekcji limitowanej Miyo - Parfumé. Na szczęście możemy ją jeszcze dostać, w skład edycji wchodzi pięć pachnących lakierów. Na tapecie dziś malinka ze złotymi drobinkami. Szkoda jedynie, że drobinki są tak słabo widoczne. Raspberry to typowa fuksja, dosyć stonowana. Lakier nakłada się bez problemów, ma gładką, kremową konsystencję oraz miękki i elastyczny pędzelek. Do pełnego krycia nałożyłam dwie warstwy, chociaż jakby się uprzeć to by i jedna wystarczyła;). Schnie szybko no i pachnie:). Dla mnie to zapach słodki i chemiczny, przypomina nieco gumę balonową:). Na pewno miła odmiana od zwykłych lakierowych smrodków;p. Jeżeli macie możliwość kupienia to polecam ;)). 









Ostatnio mam ochotę na brokaty w każdej postaci i zazwyczaj dodaje je na jednym lub dwóch palcach :). Poniżej dwie warstwy Essence Twins - Carrie (niestety już wycofany...:( ).






 Która wersja przypadła Wam do gustu?:) 

Pozdrawiam:)


27 komentarzy:

  1. Wszystkie lakiery mogły by być pachnące, niektóre tak śmierdzą, że jak maluje paznokcie to bez otwartego okna się nie obejdzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! To prawda. Mam jeden egzemplarz, który tak przeokropnie śmierdzi, że przez ten zapach boję się bo używać;/ ;(

      Usuń
  2. Z brokatem bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam z tej serii, ale taki niebieski ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się w końcu na jakiegos dropsa skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie mogę się przekonac do tych lakierów Miyo. Z brokatem wygląda zabojczo:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. najlepiej pachnie i najładniej wygląda z całej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze Tropicanę, dla mnie pachną jednakowo :D

      Usuń
  7. Druga wersja bardziej do mnie przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam i mam podobny odcień z opika :) mam fotki u mnie w którymś poście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz poszukam u Ciebie Kochana:):) Sama mam podobnego opika, Strawberry Margarita jak dobrze pamiętam:)

      Usuń
  9. mam ten sam top coat, ale nie uzywam
    jednak twoj sposob uzywania powoduje, ze mam ochote do neigo wrocic

    pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo mi miło:) Czekam w takim razie na Carrie u Ciebie na pazurkach:) również pozdrawiam:)!!

      Usuń
  10. Ładny róż ja ostatnio kupiłąm swój pierwszy lakier Miyo:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pod wpływem pozytywnych recenzji przyszalałam i kupiłam 8 mini dropsów. Lubię je, tylko strasznie szybko ścierają mi się końcówki. Ale kolorki(między innymi ten, który pokazałaś w dzisiejszym poście) są boskie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 8? Rzeczywiście poszalałaś:) Mnie się nie ścierają, chociaż ja krótko nosiłam ten kolor bo jedynie dwa dni więc nie zdążył mi odprysnąć ani końcówki zetrzeć:)

      Usuń
  12. Mój uraz do różu o dziwo nie obejmuje błyskotek ;) Wersja z glitterem to coś dla mnie ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż nie jest taki zły na jaki wygląda :D :D :D A tak serio to Carrie nie da się oprzeć;)

      Usuń
    2. Ja się bez oporów mogę cała w róż wystroić, ale na paznokciach już prawie dwa lata ledwie go znoszę XD Wyjątkiem są neony i mocno ciemne odcienie, bardziej w fuksję wpadające. Zanim bloga zaczęłam prowadzić róże nosiłam do woli, ciekawe czy jest jakiś związek XD

      Usuń
  13. Bardzo podoba mi się topper. A cały mani jest boski, świetne zestawienie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi dużo bardziej podoba się z topem świetny jest muszę się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładny kolor, choć chyba ja nie do końca czułabym się w nim dobrze :)
    Mam 2 pachnące mini dropsy, pomarańczowy i bordo.
    Bordo zapach zniosę, od tego pomarańczowego aż mnie mdli.
    Wolę już standardowy zapach lakieru niż tego okropieństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zapachy są różne?:( Myślałam, że wszystkie mają ten sam zapach. Ja mam raspberry i tropicanę i dla mnie pachną tak samo :D Ale po Twoim komentarzu nie chciałabym wąchać pomarańczowego skoro taki mdły zapach

      Usuń