Golden Rose Classics Metallic 03 czyli metaliczny kameleon!

Wywiadówka:

Golden Rose Classics Metallic

odcień: 03

gdzie kupić? :Golden Rose Styl

ile kosztuje? : 8.90zł

pojemność: 11ml

wykończenie:  metaliczny, duochrom

krycie: 2 warstwy

plusy: + przepiękny kolor

                + szybkie schnięcie

                + ciekawa, ładna buteleczka

                + całkiem dobre krycie
                + pędzelek dobrze wyprofilowany

                + szybka aplikacja

Uwagi: nie widzę minusów więc dodaję to jako uwagę, że trzeba być ostrożnym nakładając tego typu lakiery ponieważ mogą zostawiać smugi. 

Kolejny lakier, który chcę Wam pokazać od sklepu Golden Rose Styl. Byłam bardzo ciekawa tych lakierów ponieważ ślicznie wyglądają w buteleczkach. Mienią się niczym kameleony kilkoma kolorami. Na paznokciu zdecydowanie widać złoto, dosyć ciemne złoto. W słońcu, w sztucznym świetle, gdy ruszamy rękami widać też zieleń, turkus. Moja płytka paznokcia nie jest prosta, jest nieco pokrzywiona, nie jest po prostu idealna. Może dzięki temu efekty są wzmocnione. Na wielu blogach czytałam, że efekt jest mało zauważalny, że dziewczyny są zawiedzione tą serią lakierów. Mnie się podobają, może efekt nie jest piorunujący, ale lakier jest niedrogi, kosztuje 8.90 zł (11ml) na stronie sklepu i efekt jest zupełnie zadowalający. Niestety jest metalikiem i podkreśla nierówności paznokcia, jak się dopatrzyłyście, moje odrosty od frezarki, gdzie opowiadałam Wam jakoś 4 miesiące temu, wgłębienia na szczęście są już prawie przy końcówce, ale niestety widoczne. Schnie błyskawicznie, nie zdążyłam pomalować drugiej dłoni, a ta pierwsza już była sucha. Wygodna aplikacja,  pędzelek o trochę innym kształcie niż Paris. Trochę węższy, smuklejszy, osobiście wolę pędzelek Paris, ale to kwestia indywidualna. Na pewno kupię jeszcze inne kolory :). Lakier może zostawiać smugi przy grubszych warstwach, jednak ja starałam się nakładać cienkie i chyba nie ma zauważalnych smug, przynajmniej ja ich nie widzę;) Teraz mam na sobie drugi odcień metalika 17 i jest równie fajny, ale o tym za dwie notki;).